Facebook
From Ktoś, 8 Years ago, written in Plain Text.
Embed
Download Paste or View Raw
Hits: 357
  1. [align=center][b][IC]
  2. [/b][/align]
  3.  
  4.  
  5. [b]Imie i nazwisko: [/b]Blaire Grant
  6. [b]Wiek: [/b]24 lata.
  7. [b]Miejsce urodzenia: [/b]Szpital im. Świętego Munga.
  8. [b]Historia postaci: [/b]Ród Grant sięga swoich korzeni już od pierwszej połowy czternastego wieku, aż do tej pory. Zapoczątkowany został przez pewnego czarodzieja, który ówcześnie budził wielki zachwyt i szacunek wśród czarodziejów. Nie był on żadnym monarchą, jednak miał jakąś swoją "władzę", zwłaszcza w świecie magii. Przez pewien okres czasu, mowa tu dokładniej o renesansie, członkowie owego rodu mieli obsesję na punkcie czystości krwi, co zapoczątkowało "masowe" wręcz narodziny nowych członków Wielkiego Rodu. Niestety - gdy pod koniec ubiegłego stulecia odbyła się Bitwa o Hogwart, wiele osób z rodziny Grant'ów poległo w walce, a tylko nieliczni pozostali przy życiu. Jednymi z nich byli dziadek Blair - Appius Grant oraz jego przyszła żona - Belle. Dzięki nim, rodowi udało się przetrwać trudne chwile i wznowić działanie. Belle urodziła trójkę dzieci, a jedną z nich była Adaline Grant, o której mowa będzie przede wszystkim. Gdy w ciemny, jednak bardzo ciepły dzień dwudziestego czerwca, Adaline i William siedzieli razem na tarasie w swoim majestatycznym pałacu w Glasgow, gdy nagle kobieta oznajmiła mężowi, że zaczyna rodzić. Czym prędzej pojechali do najbliższego czarodziejskiego szpitala, a tam Adaline urodziła małą dziewczynkę. Nazwano ją - tak, dokładnie - Blaire. Wyglądała jak bajkowa księżniczka, była naprawdę urodziwa. Zwykle mówiono, że Adaline i Blaire to siostry, a nie matka i córka. Gdy dziewczynka miała pięć lat, biegała sama po ogrodach pałacowych, gdy nagle, patrząc w zupełnie inną stronę - wpadła do fontanny. Gdy udało się jej z niej wyjść, szybko, biegnąc do domu zawiał wiatr, który natychmiast wysuszył ją i całe jej ubranie. Pobiegła do rodziców i powiedziała im o wszystkim, a oni już dokładnie wiedzieli, że w żyłach Blaire płynie krew czarodzieja. Gdy dziewczyna miała już 11-ście lat, a dokładniej trzydziestego pierwszego sierpnia razem z rodzicami pojechała na Ulicę Pokątną, gdzie kupiła wszystko, co było potrzebne, oraz kilka drobiazgów. Następnego dnia, o poranku wyjechali na King's Cross, gdzie pożegnali się. Gdy była już w Hogwarcie, a dokładniej w Wielkiej Sali, tiara przydziału wykrzyknęła.....
  9.  
  10.  
  11.  
  12.  
  13. No właśnie, co? Wykrzyknęła słowo Ravenclaw, ponieważ Blaire była inteligentna i pewna siebie, niczym krukon z prawdziwego zdarzenia. Pierwsza i druga klasa w Hogwarcie była dla niej nieco.. specyficzna. Na początku już była pewna, że jej ulubionym przedmiotem będą zajęcia eliksirów. Bardzo polubiła też nauczyciela tego przedmiotu, przez co Eliksiry stały się przedmiotem, którym bardzo chciała zajmować się w przyszłości. Zawsze uważała, że powinna być miła i życzliwa dla swoich rówieśników i taka właśnie była. Miała wielu przyjaciół i właściwie wszyscy ją lubili. Uczyła się bardzo dobrze i wiedziała, że kiedyś będzie nauczycielką w Hogwarcie. Nie miała chłopaka, ponieważ według niej było to karygodne, w takim wieku, rzecz jasna. WUMDL'e poszły jej znakomicie i czuła, że już zawsze będzie tak dobra. Niestety, myliła się. W trzeciej i czwartej klasie opuściła się diametralnie w nauce i zbuntowała się. Wiele członków jej rodu zostało seryjnie wymordowanych, a ona chcąc nie chcąc, musiała się z tym pogodzić. Przestała uczeszczać na lekcje i zaczęła wagarować. Tu i tam widziano ją z torebką i z toną makijażu na twarzy. Poznała chłopaka, z którym była przez dwa lata, jednak kiedy on z wielkich emocji uderzył ją bezwiednie, nie rozmawiali ze sobą długo, co poskutkowało zerwaniem. SUM'y napisała poniżej swoich możliwości i, co za tym idzie, ledwo zdała na okropnych. Po wakacjach wzięła się ostro do nauki, ponieważ czekały ją najważniejsze egzaminy, do których chciała się przyłożyć i napisać jak najlepiej. Zmieniła styl swojego ubierania na bardzo elegancki i przez to wszyscy mężczyźni myśleli, że jest ona w ich wieku i uganiali się za nią. Była bardzo szczęśliwa, ponieważ poznała chłopaka swojego życia i miała nadzieję, że to on będzie jej już do końca życia. Nie wiedziała jednak, co ją czeka. Chłopiec zerwał z nią szybciej, niż zdążyła się obejrzeć, mimo to ona się tym nie przejęła. Starała się skupić na nauce. Gdy była już na ostatnim roku mocno wydoroślała i wypiękniała. Wyglądała, zupełnie jak jej matka. OWUTEM'y napisała powyżej swoich możliwości, jednak nie wybitnie, a zadawalająco. Cóż, odeszła z Hogwartu z lekkim uśmiechem, jednak...
  14.  
  15.  
  16. No właśnie? Co jednak? Jednak nie była za bardzo zadowolona, ponieważ musiała opuścić miejsce, gdzie dorastała, gdzie stawała się lepszym człowiekiem. Cóż, wszystko niestety mija, a ona, chcąc nie chcąc, pogodziła się z tym. Długo szukała pracy i znalazła ją w pobliskim pub'ie, Trzy Miotły. Pracowała tam dosyć krótko, ze względu, że postanowiła robić w życiu coś zupełnie innego. Zaplanowała zrobić swój własny dom mody. Długo to trwało, jednak udało jej się to. Dzięki ciężkiej pracy osiągnęła swój cel i połączyła go nawet z agencją modelek, której dzisiaj jest szefową. Projektuje modę, a najwybitnejsze krawcowe szyją teraz jej ubrania, które, prawdę mówiąc, są najbardziej znane w dzisiejszym świecie czarodziejów...
  17. Wygląd postaci: Kobieta wygląda nico starzej, niż można wywnioskować po jej wieku. Jest niesamowicie podobna do matki. Właściwie ludzie, widzący je razem po raz pierwszy, mówili, że są one siostrami. Jej cera jest delikatna i jasna. Ma małe oczy, koloru bladego brązu, których najbardziej nie lubi ze swojego całego ciała. Jej nos jest przeciętny - prosty, jednak trudno coś o nim więcej powiedzieć, nos - jak nos. Ma jednak duże i pełne usta, z których jest bardzo zadowolona. Ma ciemne-blond, długie włosy, które bardzo często układa bardzo elegancko, na styl powojenny. (chodzi o styl układania włosów w czasie trwania i niedługo po II wojnie światowej) Nie jest za chuda, ani za gruba, oczywiście jej budowa ciała jest nieprzeciętna. Ma bardzo atrakcyjną sylwetkę, przez podoba się wielu mężczyznom. Jedną z jej zalet jest to, że jest wysoka. Jej wysokość obecnie wynosi około 180 cm wzrostu. Ma duże piersi. Jej zęby są białe, niczym śnieg. Ma w miarę długie paznokcie, które zazwyczaj maluje na mało widoczne kolory; beżowy, biały bądź też koloru kawy z mlekiem. Ubiera się stosownie i według mody, jednak nie nosi swoich ubrań, a ubrania innych porjektantów. Uwielbia swój styl ubioru, ponieważ jest on bardzo oryginalny, jak na obecne czasy. Niezależnie od pory roku, zawsze nosi płaszcze, głównie w ciemnych kolorach, brąz, bądź czerń. Jako szanująca się kobieta, ubiera się jednak bardzo elegancko. Jej głównym obuwiem są wysokie szpilki lub botki.
  18. Cechy charakteru: Jest bardzo dojrzała emocjonalnie. Owszem, w niektórych przypadkach zdarza się, że ma gorsze dni, jednak to jest naturalne. Zazwyczaj zachowuje powagę i jest bardzo kulturalna, aczkolwiek pozory mogą mylić. Ma bardzo wysokie mniemanie o sobie i uważa, że to ona jest najładniejsza i najmądrzejsza. Pycha czasami ją zaślepia, a jest to jej największa wada. Bardzo lubi też denerwować ludzi, raz na czas się jej to zdarza. Ma wielu przyjaciół we Francji, jednak nie może utrzymywać z nimi stałego kontaktu. Największy szacunek ma do osób czystokrwistych i ze znanych rodów. Mimo wszystko, jest bardzo tolerancyjna. Ma wielkie wyczucie czasu i gdy zdarzy się coś zupełnie nieoczekiwanego, może właśnie bardzo szybko zareagować. Często poprawia innych i zwraca im uwagę. Jest bardzo odważna, jednak rzadko się zdarza, gdy jest ona sprawiedliwa i szczera, zazwyczaj po prostu, by nie zranić innych kłamie. Dodatkowo uwielbia się przytulać i robi to, gdy tylko natrafi się okazja.
  19. [b]Wykształcenie:[/b] Skończona Szkoła Magii i Czarodziejstwa - Hogwart
  20. Skończone studia modelarskie (czy jakoś tak).
  21. [b]Posada na jaką aplikujesz:[/b] Nauczyciel eliksirów.
  22. [b]Dlaczego to właśnie ty powinieneś otrzymać tą posadę?: [/b]Zacznę od tego, że zajęcia eliksirów były niewątpliwie moim ulubionym przedmiotem w Hogwarcie. Dodam oczywiście, że na koniec roku otrzymałam z owego przedmiotu ocenę powyżej oczekiwań. Kilka słów o mnie? Cóż, jestem bardzo sumienna, a swoją pracę wykonuje solidnie. Jestem także pracowita i cierpliwa, jednak chwilami zdarza się, że mogę się zdenerwować. Niestety, nie mam żadnego doświadczenia w nauczaniu, jednak myślę, że jeżeli dostanę tą pracę, to otrzymam je. Uważam, że jestem osobą godną pracy jako nauczyciel i myślę, że szukacie właśnie mnie!
  23.  
  24.  
  25. [align=center][b][OOC][/b][/align]
  26. [b]Nick w grze:[/b] Blaire
  27. [b]Czy jest to multikonto?: [/b]Tak.
  28. [b]Czy masz już jakieś doświadczenie w nauczaniu, jeśli tak to jakie: [/b]Nie mam w nauczaniu, jednak moja poprzednia postać (główne konto) uwielbiała eliksiry i była w prawdzie na wszystkich lekcjach w klasie 1 OOC.
  29. [b]Jak oceniasz swój poziom RP? [/b]6/10, cóż ja mogę tu powiedzieć. Zdarzają się chwile, kiedy odwala mi zupełnie, a kiedy zachowuje bardzo dobry poziom gry RolePlay. Czasami mogę napisać bardzo dobrą akcję RP, jednak wymaga to cierpliwości oraz pomocy ze stron graczy w niej uczestniczących, bo według mnie akcja jest dobra tylko wtedy, kiedy wszystkie osoby wiedzą, jak odgrywać na takim poziomie.
  30. [b]Nazwa Skype: [/b]gosia.przydatek