A PHP Error was encountered

Severity: Notice

Message: Undefined index: HARD

Filename: geshi/geshi.php

Line Number: 2726

Podanie na Dorosłego - Pastebin
Facebook
From Adrianoski, 8 Years ago, written in Erlang.
This paste is a reply to Re: Re: Untitled from Botched Agouti - view diff
Embed
Download Paste or View Raw
Hits: 639
  1. ======================================
  2. Dane dotyczące postaci:
  3. ======================================
  4.  
  5.  
  6.  
  7.  
  8.  
  9. Imię i nazwisko: Justin Swift
  10. Wiek: 33
  11. Data urodzenia: 11.07.2008
  12. Miejsce urodzenia: Strathpeffer - Szkocja
  13. Obecne miejsce zamieszkania: Drumnadrochit
  14. Czystość krwi: 100%
  15.  
  16. ====================================================================================================================================
  17.  
  18.                                                                                                          Historia postaci:
  19. Dzieciństwo:
  20.  
  21. Justin jak jego starszy brat Nicodeme wychował się w sierocińcu, który znajdował się w Edynburgu.
  22. Ich matka zmarła po urodzeniu Justina, a ojciec uciekł kiedy dowiedział się, że będzie mieć 2 dziecko.
  23. Po 4 latach pobytu w sierocińcu, do budynku przybył pewien mężczyzna elegancko ubrany w garnitur z krawatem.
  24. Gdy wszedł do pokoju rozejrzał się i zdecydowanym krokiem udał się do dwójki dzieci siedzących w kącie, w pomieszczeniu była cisza. Każdy wpatrywał się w nieznajomego pana. Ten kiedy podszedł do chłopców uklęknął przy nich i spytał się o imię, chłopcy przedstawili się nieznajomemu ten powiedział swoje imię po czym odszedł w kierunku wyjścia po drodze mówiąc coś opiekunce.
  25. Następnego Dania Sylvain ponownie przyszedł do sierocińca lecz tym razem ogłosił, że zabierze dwójkę chłopców.
  26. Chłopcy szybko dostosowali się do nowego, pustego domu z czasem także do szkoły .
  27.  
  28. Objawienie:
  29.  
  30. Nicodeme nie był tak lubiany jak jego młodszy brat Justin i był często prześladowany przez osoby ze szkoły.
  31. Pewnego razu, kiedy to dwaj bracia szli ze szkoły natrafili na kilku łobuzów, którzy zaciągnęli ich do ciemnej uliczki i zaczęli ich bić. Justin w chwili kiedy zobaczył podchodzącego do niego starszego chłopca ukucnął i złapał się za głowę. Kiedy usłyszał że jego brat obrywa i zobaczył kroplę krwi, która spadła koło niego wystraszył się i spanikował. Szybko zamknął oczy i w myślach wołał o pomoc. Po chwili dźwięki ustały, gdy otworzył oczy młodzi gangsterzy leżeli na ziemi a jedynym który stał był Nicodeme. Prześladowcy wzięli nogi za pas tak jak szybko się dało i po chwili już ich nie było widać. Bracia obrali najkrótszą drogę do mieszkania i na miejscu powiedzieli wszystko Sylvainowi, ten po wysłuchaniu opowieści zaprosił Justina do innego pokoju i przeprowadził z nim długą konwersację. Rozmawiali o okolicznościach w jakich zostali zaatakowani i o tym co myślał chłopiec.
  32. Sylvain doszedł do wniosku, że jego młodszy syn jest czarodziejem, opowiedział mu także, że jego brat ma takie same zdolności co on. Następnego roku Nicodeme wyruszył do nowej szkoły, którą był Hogwart, zostawiając Justina samego.
  33.  
  34. Pierwsza sowa, Pierwsza wizyta na stacji:
  35.  
  36. W przeddzień 11 urodzin Justina w apartamencie było dość duże zamieszanie, albowiem Sylvain i Justin robili tort urodzinowy, bo były to specjalne urodziny. W kuchni był taki bałagan, że Magda Gessler dostałaby zawału. Po 5 godzinach przygotowań Tort wreszcie był gotowy, nie był on jakiś doskonały, nie jak z najlepszej kawiarni, Lecz był zrobiony przez ojca i syna i to czyniło go prawie idealnym. Następnego dnia Justin wstał bardzo wcześnie, nie mógł się doczekać aby skonsumować zrobiony przez siebie tort.
  37. Dokładnie o 14:28 chłopiec usłyszał stukanie, rozejrzał się po całym mieszkaniu aż znalazł winowajcę, była to sowa, która waliła dziobem o okno. Chłopiec otworzył okno a sowa wleciała do mieszkania i zostawiła list po czym odleciała. Solenizant wziął list, rozpakował go i przeczytał jego zawartość, kiedy skończył czytanie szybko pobiegł do ojca i pokazał mu go. Obaj byli bardzo szczęśliwi i Sylvain w tamtym momencie oświadczył, że czas aby zjeść tort .
  38. Minęło kilka dni od otrzymania listu, Sylvain powiedział młodemu czarodziejowi,że czas aby zrobić zakupy do nowej szkoły.
  39. Wybrali się w długą wycieczkę do londynu, zmierzali wprost do dziurawego kotła, tam gdy poszli na zaplecze, Sylvain stuknął w cegły kilka razy a przejście na pokątną otworzyło się, tak oto spędzili cały dzień na zakupach rzeczy potrzebnych Justinowi do nowej szkoły.
  40. Dokładnie 22 dni po zakupach czas był aby 2 syn udał się do szkoły magii i czarodziejstwa, po raz 2 Sylvain udał się z nim i Nicodemem do Londynu, lecz tym razem na King's Cross, udali się na magiczną platformę 9 i 3/4 i tam Justin i Nicodeme wsiedli do pociągu zostawiając Sylvaina samego na dworcu.
  41.  
  42. Lata szkolne:
  43.  
  44. Przez pierwszy rok Justin słabo odnajdywał się w nowej szkole, przez niezliczone korytarze często się gubił i spóźniał na lekcje, lecz to z czasem się poprawiło. Bardzo szybko znalazł nowych przyjaciół, był bardzo lubiany w gronie znajomych.
  45. Nauka szła mu dosyć dobrze, nie uczył się pilnie lecz pamiętał większość rzeczy, jakie nauczyciel podawał na lekcji.
  46. Czasem miał tendencje do opuszczania niektórych zajęć, które uważał po prostu za nudne i nie warte jego uwadze.
  47. Od przybycia do Hogwartu bardzo interesował się stworzeniami, które żyją w świecie magicznym a zwłaszcza smokami.
  48. Na 2 roku szkolnym zasłynął z robienia dowcipów nielubianym kolegom i nauczycielowi od językoznastwa.
  49. Kiedy Justin był w 4 klasie spadł on z miotły na lekcji latania, najprawdopodobniej ktoś go zrzucił. Dzięki temu wydarzeniu wylądował on na prawie 2 miesiące w skrzydle szpitalnym. Jego kość w nodze była roztrzaskana i trochę zajęła jej naprawa.Od tamtego czasu Justin ostro trenował nad lataniem.Po wyjściu ze szpitala i pełnej regeneracji nogi zauważył, że pewna dziewczyna go obserwuje. Brat stwierdził,że sie w nim podkochuje. Pewnego dnia Justin podszedł do niej i spytał się czemu go tak śledzi, rozmawiali około godziny, od tamtego czasu oficjalnie byli parą, lecz nie na długo bo ich związek zniszczyła inna dziewczyna, która w ostateczności okazała się być dziewczyną jego kolegi.
  50. Nadszedł czas OWUTEMów i SUM oczywiście Justin nie przystępował do wszystkich, większy wysiłek pokładał w jego ulubione przedmioty.
  51. Po napisaniu wszystkich testów Justin poczuł ulgę jako iż bardzo długo się uczył na te testy i miał nadzieję na wysokie oceny.
  52.  
  53. Własna rodzina:
  54.  
  55. Nadszedł czas, kiedy i Justin założył swoją rodzinę, oczywiście nie było to tak od razu.
  56. Pewnego dnia, kiedy wędrował po parku ze swoim psem zauważył piękną kobietę siedzącą na ławce pod lipą, czytającą grubą książkę.
  57. Podszedł do niej i zaczęli konwersację, i tak co dziennie aż pewnego dnia Justin pomyślał, że zaprosi ją na randkę.
  58. Jak pomyślał tak zrobił, od tamtego czasu zaczęli się coraz częściej umawiać, aż pewnego wieczoru w restauracji oświadczył się jej.
  59. Kilka miesięcy później wzięli ślub w małym kościele nad Loch Lochy z nielicznym gronem obserwatorów.
  60. Minęło następne kilka miesięcy i narodził się pierwszy potomek Justina, razem z żoną nazwali go Nicolas.
  61. ====================================================================================================================================
  62.  
  63.  
  64. Wygląd postaci:
  65. Justin to wysoki( 185cm wzrostu) dobrze zbudowany mężczyzna.Uszy idealnie pasują do jego głowy, nie są ani za małe ani za duże, są w sam raz. Jego twarz jest pociągła,nos lekko zadarty i wąskie usta.Posiada także zadarty podbródek, jego włosy są koloru ciemny blondyn zazwyczaj używa żelu do włosów by ukryć że są one lekko falowane.Ma jasną karnację, piękne błękitne oczy i charakterystyczne pieprzyki na ciele. Styl ubierania elegancki czasami nosi strój sportowy. Justin ma zawsze bardzo dobry humor i często się uśmiecha, miewa również takie dni kiedy jest przygnębiony, ale kiedy przypomni sobie czasy dzieciństwa uspokaja się wspominając dobre chwile z przybranym ojcem i rodzeństwem. Z tamtych czasów ma znamię na plecach, które było spowodowane spadnięciem z drzewa. Zahaczył o wystający konar, który przeszył skórę od barku do barku. 
  66.  
  67.  
  68.  
  69. ZDJĘCIE: http://imgur.com/VdK4kez
  70.  
  71. ====================================================================================================================================
  72.  
  73. Cechy charakteru: 
  74.  
  75. Justin to miły mężczyzna, szanuje przyjaciół oraz ludzi w jego otoczeniu. Zauważyć u niego można także cierpliwość której nauczył go jego syn gdy był jeszcze niemowlakiem. Switf jest koleżeński dzięki czemu zyskał wiele przyjaciół oraz znajomych.Jego żona Taylor najbardziej lubi w nim to ze jest pomocny i zawsze stara się jakoś naprawić swoje lub kogoś problemy.Justin ma jeszcze wiele ważnych cech jest zdyscyplinowany,kulturalny,rozważny i honorowy wszystko to dlatego że jego przyszywany ojciec był bardzo wymagający. Pracowity, to cecha która jest w tych czasach praktycznie niespotykana a jednak Justin ją posiada. Przyjaciele Justina twierdzą że jest on punktualny , co można zauważyć bardzo łatwo ponieważ on nigdy się nie spóźnia. Justin jest także odważny i pewny siebie.
  76. Usposobienie/Sposób bycia: Justin Switf mieszka na prowincji wraz z żoną i synem Nicolasem który aktualnie przebywa w szkole. Codziennie rano wychodzi z psem,wraca i idzie nadzorować swoją budkę z pamiątkami przy jeziorze Loch Ness.
  77.  
  78. ====================================================================================================================================
  79.  
  80. Umiejętności:
  81. -Latanie na miotle
  82. -Jazda na koniu
  83. -Ważenie eliksirów
  84. -Bardzo dobre rzucanie zaklęć
  85. Podstawowy zakres transmutacji.
  86.  
  87. ====================================================================================================================================
  88. Wykształcenie:
  89. -Ukończona Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.
  90.  
  91. ====================================================================================================================================
  92.  
  93. Wyniki z OWUTEM-ów:
  94. Do dyspozycji masz 30 punktów.
  95. PO - 5p
  96. Z - 4p
  97. N - 3p
  98. O - 2p
  99. T - 1p
  100.  
  101. ONMS - Z 
  102. Transmutacja - PO 
  103. OPCM - N
  104. Zielarstwo - nie przystępował
  105. Smokologia - Z                                          
  106. Starożytne Runy - nie przystępował
  107. Eliksiry - Z
  108. Astronomia - O
  109. Numerologia - N
  110. Wróżbiarstwo - nie przystępował
  111. Językoznawstwo - nie przystępował
  112. Zaklęcia i Uroki -  Z 
  113. Historia Magii - nie przystępował
  114.  
  115. ====================================================================================================================================
  116.  
  117. Rodzina postaci: http://i.imgur.com/h43TOJm.png
  118.  
  119.  
  120. ======================================
  121. Dane dotyczące gracza:
  122. ======================================
  123.  
  124. Nick w grze: Adrianowski
  125. Twój wiek OOC: 16
  126. Czy jest to multikonto?: Tak
  127. Dlaczego chcesz, aby Twoja postać była dorosła?:
  128. 1.Nie mam tyle czasu aby grać uczniaka, prawdopodobnie nie byłbym w stanie przychodzić na żadną lekcję ponieważ w tych godzinach akurat jestem zajęty.
  129. 2. Chciałbym spróbować grać także osobę dorosłą ponieważ zazwyczaj grywałem pierwszakami, no i akurat nadarzyła się okazja że ktoś chciałby mieć mnie w swojej rodzinie.
  130. Jak oceniasz swój poziom RP?: Dobry
  131. Czy masz doświadczenie w grze na serwerach RP?: Tak. Pierwszym moim serverem RP był właśnie MyHPspl przegrałem tu dosyć długo lecz zakończyłem na nim grę (Powracałem parę razy ale nie na dłużej niż miesiąc), grywałem także na serverach RP związanych z Gothicem.
  132. Skąd dowiedziałeś się o serwerze?: Szukałem jakiegoś servera związanego z Harrym Potterem, ogólnie magią i znalazłem, dodam że było to około 4 lata temu.
  133.  
  134.  
  135. Odegraj rozbudowaną akcję IC w której twoja postać upora się ze sprawą:
  136.  
  137. **akcja odgrywa się przed barem, na ziemi zauważyć można chłopca i otaczającego go 4 osoby. **
  138. *Jack drapie się po brodzie spoglądając na leżącego chłopca*
  139. Jack: no więc, jest to uczeń Hogwartu 3 klasy *przerwał na chwilę kucając przy nim i podnosząc nogawkę* ma złamaną nogę i guza na głowie .
  140. *malcolm przegląda swój notes*
  141. Malcolm: zgadza się .
  142. Jack: pan widział jak chłopiec uderzył o posadzkę, co doprowadziło do przewrotu,który spowodował złamanie nogi...
  143. *mówiąc to odwrócił się w stronę Arthura wskazując na niego palcami wskazującymi obu dłoni*
  144. Arthur: yeeh, taak
  145. *trochę wystraszony odpowiedział na stwierdzenie aurora*
  146. Jack: A pan widział jak ten pan szarpał się z nim, po czym on upadł na ziemie i jest nieprzytomny .
  147. *w pierwszej chwili wskazał na simona, później odwrócił wzrok na arthura*
  148.  *Malcolm notuje wszystko co się dzieje do swojego notesu*
  149. Simon: Zgadza się.
  150. *odpowiedział bez wahania*
  151.  *jack odwrócił się w stronę baru i myśląc przewracał co chwilę wzrok na prawo i lewo*
  152.  *Jack po chwili namysłu odwrócił się w stronę mężczyzn i jeszcze raz obejrzał ciało*
  153. Jack: No więc, ewidentnie winę za to zdarzenie ponosi pan Arthur.
  154. *po skończeniu wypowiedzi wskazał na niego palcem*
  155.  *arthur trochę zakłopotany, z przerażonym tonem mówi*
  156. Arthur: co? ja?  ale nie ma dowodów !
  157. *jack podszedł jeszcze raz do ucznia i lekko dotknął kołnierzyka*
  158. Jack: widzi pan? kołnierzyk jest lekko pognieciony...
  159. *urwał zdanie i podszedł do posadzki*
  160.  *Malcolm bacznie obserwując Jacka zapisuje wszystko*
  161. Jack: na posadzce nie ma żadnych większych śladów, no bynajmniej nie takich co przypominałyby ślad po głowie.
  162. *wskazał na ramię ucznia*
  163. Jack: na jego ramieniu widać włosy, co oznacza że często mu wypadają, lecz tutaj nic nie ma. Te 2 dowody powinny wystarczyć aby pana zamknąć, oczywiście jest wiele innych takich jak wyrwany guzik lub chociażby to, że różdżkę ma w prawej kieszeni mundurku, a ewidentnie jest praworęczny.
  164. **w tej chwili przylatuje 3-osobowy oddział z hogwardzkiego skrzydła szpitalnego**
  165. Pielęgniarz: Pozwolenie na zabranie ucznia ?  *powiedział podchodząc do leżącego na ziemi chłopca*
  166. Jack: pozwalam, skończyliśmy już tutaj.  Malcolm, jeżeli już wszystko zanotowałeś to proszę o zabranie podejrzanego .
  167. Malcolm: oczywiście !
  168. *stwierdził zamykając notes i chowając go do marynarki. Podszedł do arthura i rzucił na niego zaklęcie, które uniemożliwiło mu
  169.   ruch rękoma, zabrał go do pojazdu i sam wsiadł na przednie siedzenie*
  170. Jack: pan jest już zwolniony.
  171. *powiedział do Simona po czym udał się do pojazdu*
  172. Czy przeczytałeś regulamin? Tak.
  173.                  (!!!)

Replies to Podanie na Dorosłego rss

Title Name Language When
Re: Podanie na Dorosłego Bitty Lion erlang 8 Years ago.