1. *Podszedł do odpowiedniego kociołka, po czym napełnił go wodą, jakieś pół litra.*
2. *Rozpalił pod nim płomień, po czym włożył termometr do wody.*
3. *Powiększył płomień, aby cała ciecz uzyskałą temperaturę 100 stopni celcjusza.*
4. *Sięgnął do słoika z martwymi termitami, po czym każdemu odciął czułka.*
5. *Następnie przekroił je na pół i wrzucał z odstępem na oko jednej minuty do kociolka, jednak nie wrzucił ich czułek.*
6. *Zaczął przyglądać sięcieczy w oczekiwaniu, aż termity opadną na dno.*
7. *Złapał za drewnianą, o irionio, chochlę, po czym zaczął mieszać zgodnie z ruchem wskazówek zegara.*
8. *Spojrzał na zegarek, po czym zaczął tak sobie mieszać.*
9. **Mieszał przez dwanaście minut.**
10. *Gwałtownie przestał mieszać i spojrzał na dalszy przepis.*
11. *Odciął łodygę od kwiatu rosiczki, przy pomocy scyzoryka, po czym odłożył ją obok.*
12. *Sam kwiat zaś zaczął rozrabiać w moździerzu.*
13. *Następnie pokroił łodygę i wrzucił do kociołka, pozostawiając moździerz.*
14. *Ruchem różdżki zwiększył ogień, na oko zwiększając temperaturę cieczy o 20 stopni.*
15. *Następnie palcami zaczął powoli wsypywać rozdrobnione kwiaty rosiczki do kociołka.*
16. *Złapał za chochlę i tym razem już uważnie zaczął mieszać ciecz przeciwnei do ruchu wskazówek zegara, wykonując 30 i pół obrotu, wolnych.*
17. *Złapał za nogi czarnej wdowy, po czym wszystkie na raz przełamał na pół, a potem te połowy pojedyńczo na ćwiartki.*
18. *Połowę takowych nóg za pomocą ognia przerobił na proszek, który wsypał do kociołka, z odstępami czasu, łyżeczkami.*
19. *Zakrył kociołek pokrywą i zmniejzsył ogień o połowe.*
20. *Odłożył kociołek na bok.*
21. *Zabrał za to drugi kociołek, z którego odruchowo zdjął pokrywę.*
22. **Z kociołka buchnęła czarna, gęsta para.**
23. *Poczekał tak sobie, aż to minie, po czym spojrzał do kociołka.*
24. **Jako, iż nie jest to eliksir DOnovana, jest poprawnie przygotowany.**
25. *Spalił pozostałe nogi na proszek, po czym dodał je do słoiczka wraz z odrobiną wody, do której wrzucił odwazone 10dag skorupy ślimaka.*
26. *Zwiększył ponownie ogień, na jeszcze większy niż był kiedykolwiek.*
27. *Złapał za chochlę i zaczął mieszać eliksir przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.*
28. *Całą zawartość słoika wlał do kociołka.*
29. *Przestał mieszać i spojrzał na kolor uzyskanej cieczy.*
30. **Pomarańczowiutki.**
31. *Zmniejszył nieco ogień i sporjzał na termometr, aby uzyskaćtemperaturę 100 stopni celcjusza.*
32. *Złapał za pipetę i zaczął kroplić wywar jadem skorpiona, co krople mieszająć raz zgodnie z ruchem wskazówek zegara.*
33. *Zmniejszył temperaturę do 40 stopni celcjusza, po czym zakrył kociołek.*
34. **Pół godziny później.**
35. *Zdjął pokrywę z kociołka i poczekał, aż para opadnie. Zajrzał do środka kociołka.*
36. **Jasno-pomarańczowy.**
37. *Uśmiechnął się i przelał eliskir do fiolek.*