Facebook
From Bistre Madrill, 6 Years ago, written in Plain Text.
Embed
Download Paste or View Raw
Hits: 291
  1. Zaczynamy!
  2. Zadam proste pytanie. Jak mieliśmy wstawić logi całej narracji, skoro już bodajże po pierwszej zostaliśmy zbanowani za ck? Niestety, jeśli mnie nie ma na serwerze, to w moich logach się nie pojawia to, co jest pisane w grze. Ale dlaczego wstawiliśmy tylko jedną linijkę narracji? Nie tylko dlatego, że po prostu innej nie doświadczyliśmy przez banicję, ale z innego powodu. Eryk napisał akcję - "[21:48:46] [L]Dorosly [prof.HerponMargel] Eryk: *wyczarował bazyliszka z pożogi i rzucił ją w lokomotywę i peron, jak i w sam budynek*", gdzie najpierw wspomina o lokomotywie oraz peron, natomiast w narracji piszą, że pożoga zaczęła trawić od razu budynek PKP, w którym nasze postacie stały. Nie interesuję nas gdzie stał Eryk rzucając tą pożogę, interesuje nas co napisał w akcji. Tam wyraźnie widać, że najpierw ujął lokomotywę i peron oraz, że wyczarował jednego bazyliszka z ognia. Więc naturalnie, najpierw powinien zacząć trawić peron i lokomotywę, a potem przejść do budynku PKP - a to dałoby nam już cenny czas na ucieczkę, albo podjęcie walki z oponentem. Nie interesuje również nas to, że Eryk podczas rzucania znajdował się na miotle. Liczy się to, co napisał w akcji. Ty natomiast napisałeś, że rzucił pożogę w wejście oraz lokomotywę, ale o peronie (który został wymieniony w akcji Eryka jako drugi) już zapomniałeś. Dalej piszesz o tym, jaką to Eryk ma silną postać oraz, że ma ją aż cztery lata OOC. Pomińmy fakt, że przed jego śmiercią zniszczona została mu totalnie pamięć i powinien leżeć w Mungu jak Lockhart, ale cóż.
  3.  
  4. Dalej piszesz o niemożliwości ucieczki. Piszesz, że pożoga strawiła momentalnie całe pomieszczenie i nawet nie mieliśmy najmniejszej szansy uciec, ani nawet pewnie drgnąć ręką bo umysł ludzi nie działa natychmiastowo. Przyjrzyjmy się jak to wyglądało w Harrym Potterze...
  5. https://www.youtube.com/watch?v=E8x_ml8-bo0
  6. Zajmować się będziemy tym filmem. Włącz sobie moment od 3:02  i zauważ odległość, jaka dzieli Syriusza i Pottera ze śmierciożercą. Jest ona niewielka, a jednak ich mózgi zdążyły przetworzyć informację o tym, że przeciwnik rzuca zaklęcie i nawet zdążył Syriusz się od tego zaklęcia wybronić. Pisałeś - "praktyka czyni mistrza", a lata zawodu Orivinna w aurorach i wiele testów na pewno mogły sprawić, że ma dużo lepszy refleks. Przejdźmy do innego momentu w filmie, a mianowicie - 3:24. Widać tam moment, w którym dochodzi do pojedynku Syriusza i Pottera z Lucjuszem i drugim śmierciożercą. Odległość między nimi jest jeszcze mniejsza niż wcześniej, a jednak obie strony są w stanie odbić zaklęcie - a więc ich mózg jest w stanie szybko przetworzyć informacje i wysłać impulsy, dzięki którym mogli zareagować. Może łazienki w Hogwarcie są większe niż ten przedsionek, ale odległość między osobami w pojedynku w filmie, który wysłałem, jest na pewno mniejsza niż ten przedsionek.
  7.  
  8. Idziemy dalej. Zająłem się teraz trzecim punktem argumentacji, to teraz przejdę do pierwszego - poinformowania o CK. Na początku piszesz, że dobrze wiesz, iż trzeba informować graczy o zgodzie na CK, zanim takową akcje się wykona. Nie wiem dlaczego piszesz o tym, że takie poinformowane osoby zazwyczaj potem przestają regularnie wchodzić na serwer. Gdy zostaliśmy poinformowani (co lepsze, nie przez Pingo a osobe pośrednią) o zgodach na nasze CK, prawie żaden pracownik MM nie przestał wbijać regularnie.
  9.  
  10. Skoro organizacja nie musiała informować ponownie innych osób o tym, że mają zgodę na ich CK przed zabójstwem to dlaczego Wy macie być wyjątkiem i organizacja ma obowiązek informowania Was o tym indywidualnie przed odegraniem akcji?
  11. Zanim postać Mapiego została zabita przez organizację, poinformowali go na czacie OOC o posiadaniu zgody na CK i że jest obustronna. Zanim ja zabiłem Campera, też go poinformowałem. Więc, nie bylibyśmy żadnym wyjątkiem, gdyby Eryk nas poinformował, a jedynie zostałoby to rozegrane w pełni fair.  Wspominasz również, że organizacja Pingo posiada zgody na CK pracowników Ministerstwa. Nie wiem jak to dokładnie działa, ale niestety muszę was zawieźć, mówiąc, że moja postać - Orivinn Margel - została zwolniona przez nowego Ministra Magii ze stanowiska Szefa Aurorów, co raczej nie czyni jej już pracownikiem Ministerstwa, a co z tym idzie - zgoda nie powinna już działać. W końcu, dotyczy ona pracowników, nie zwolnionych ludzi. To samo z postacią Abderyty, nie był on już Ministrem Magii, a więc i pracownikiem Ministerstwa. Jako dowód, wycinek logów przedstawiający patronusa od Gellerta, który informuje mnie o zwolnieniu mojej postaci z pracy:
  12.  
  13. [21:27:02] [L] * Przyleciał do Ciebie patronus - Hiena - i odezwał się głosem [GellertKaeden] **
  14. [21:27:02] [L] * Przy [OrivinnMargel] zmaterializował się patronus - Hiena - i powiedział: **
  15. [21:27:02] [L] Patronus: Zostaje Pan zwolniony z funkcji Głównego Aurora. Z poważaniem, Gellert Kaeden.
  16. Tak więc pracownikiem Ministerstwa nie byłem już od dwudziestu minut, nawet zdjęli mi rangę!
  17.  
  18. Przechodzimy do drugiego punktu argumentacji, czyli skąd Eryk wiedział, gdzie się znajdujemy. Jak sam napisałeś, wasze postacie nie wiedziały gdzie jesteśmy. Na ślepo latały po Hogsmeade, o ile rozumiem i nas szukały. Okej, może być - jednak najgorsze to, że Twoja postać zauważyła nasze postacie, kiedy my się przygotowaliśmy na tą sytuację. Otoczyliśmy się zaklęciem Muffliato, ja miałem niewidkę a Abderyta miał Kameleusa. Nazywanie mojego współpracownika kłamcą nie wchodzi tutaj w grę, ponieważ wcale nikogo nie okłamał, a akcję rzucania Kameleusa odegrał! My nie mieliśmy zadania postawić w złym świetle Eryka ani Ciebie, ale ubiegamy się o cofnięcie akcji, która ma w sobie dużo niedomówień. Nikogo chamsko nie okłamał, wszystko było pisane w apelacji, tak jak było. Po co mielibyśmy okłamywać w tak ważnej sprawie? O to i dowód w postaci logów, które prezentują moment rzucenia przez Abderytę Kameleusa:
  19.  
  20. [21:31:52] [L]Dorosly [EmmanuelBygrave] Abderyta: Co działo się po mojej deportacji?
  21. [21:32:12] [L]Dorosly [OrivinnMargel] MrKarMal: Nie wiem, spierdoliłem.
  22. [21:32:18] [QUIZ] Miotła to słynna choć nie zbyt szybka i choć nią nie po zamiatasz to ma coś ze sprzątania w nazwie.
  23. [21:32:18] Odpowiedzi wysyłamy przez komendę /odpowiedz <tekst>
  24. [21:32:24] [QUIZ] Gracz Dovah poprawnie odpowiedział na pytanie konkursowe!
  25. [21:32:35] [L]Dorosly [OrivinnMargel] MrKarMal: Rzuć na siebie tego jebanego kameleusa.
  26. [21:32:43] [L] * [EmmanuelBygrave] rzucił na siebie Kameleusa. *
  27.  
  28. Więc widać moment, w którym Emmanuel rzuca na siebie Kameleusa, co raczej nie czyni go łatwo zauważalnym. Nawet jeśli, to przecież ludzki mózg nie działa natychmiast i twoja postać musiałaby się nieźle przypatrzeć, żeby dojrzeć cokolwiek - a to trochę by potrwało, a my już moglibyśmy dawno zareagować.
  29.  
  30. Nie wiem jak też te logi wyciągałeś, ale chyba nie wyciągnąłeś wszystkiego co trzeba. Jeśli wyciągałeś moje logi, to brakuje w nich takiej rzeczy jak np. dostanie patronusa od Gellerta. Jak pisałeś, logi wyciągnąłeś od godziny 19 do godziny 21:48, a właśnie w tym przedziale czasu otrzymałem tego patronusa. Jeśli brakuje tego w logach, to skąd mam mieć pewność, że wszystko jest okej?
  31.  
  32. Na sam koniec mogę przyczepić się do jeszcze jednej rzeczy.
  33. Zgodnie z III. 5. regulaminu uśmiercenie postaci innego gracza jest możliwe w momencie, kiedy na serwerze znajdują się wszystkie strony, których akcja ma dotyczyć. Zakazuje się uśmiercania postaci, których nie ma na serwerze i nie mogą brać czynnego udziału w akcji.
  34. W tym momencie nie byłem czynny na serwerze, gdyż byłem na afku, o czym wspominaliśmy w tamtej apelacji. Jednak to już mogę odpuścić, ale rzeczy, które wypisałem wyżej (w tym nazwanie Abderyty kłamcą) już nie odpuszczę.
  35.  
  36.