1. Jack Shamsky uwielbiał muscle cary od dziecka. Interesował się nimi wraz z ojcem. Bardzo lubili te auta, a sczególnie jego tata. Jack autami zainteresował się samochodami tak naprawdę dzięki jego tacie. W tym momencie gdy jego tatuś kupił jego wymarzone auto Dodge'a Challengera. Obaj byli tym zachwyceni. Jednak była jedna przeszkoda. Była to szkoła. Przez szkole Jack nie mógł jeżdzić z jego tatą co niezbyt go cieszyło. Jednak zawsze można jeżdzić po szkole, lecz jego ojciec wybrał jednak swoich kolegów zamiast swojego syna. Więc tak samo postąpił jego syn codzień wychodził z jego najlepszym przyjacielem, omijali czasem szkołe, aby wyjść razem na miasto. Niby najlepszy przyjaciel, ale łączyło ich jedno-muscle cary. Obaj kochali te auta i nie pozwolili by sobie jeżdzić czymś innym niż to. Lubili stare lata, klasyczne auta i to w sczególnosci muscle.  Ich styl ubioru był dosyć specyficzny. Ubierali się w skórzane podarte kurteczki, jeansy oraz kapelusz. Wyróżniało ich to bardzo mocno. Dzieci w ich wieku nawet nie myślały, że ktoś może się tak ubierać. Kojarzono ich z red neckam' i. Wszędzie rzucali się każdemu w oczy, i bardzo trudno było ich nie zauważyć. Pewnego dnia, gdy Jack powrócił do domu jego tata postanowił zabrać go na przejażdzkę autem. Wszystko miało być fajnie. Tata poszedł się ubrać zapominając wziąć kluczy, które położył na półce. Jack postanowił ukraść klucze i pojechać sam ze swoim kolegom. Wybiegł więc do garażu otworzył drzwi od auta oraz od garażu i wyjechał. Po drodze napotkał kolegę, którego postanowił zabrać ze sobą. Wyjechanie samemu to nie był dobry pomysł. Zapomnieli o czymś takim jak jedzenie i picie oraz przebranie na zmiane. Ale co mogło pójść nie tak ? Przecież kierował Jack i to w sumie nie pierwszy raz w życiu jakimś cudem udało mu się nie rozbić. Gdy tata wrócił po Jacka nie zauważył go tam, patrząc na szafkę nie zauważył również kluczy. Pomyślał, że Jack czeka na niego w samochodzie gotowy do jazdy, w końcu rzadko zdarza mu się okazja by gdzieś z nim pójść. Ruszył więc do garażu pozytywnie nastawiony a tu ? Nie ma ani samochodu ani Jacka. Zmartwiony ojciec odrazu zadzwonił po policję zgłośic owy incydent. Gdy Jack poczuł, że z autem jest coś nie tak zaparkował w cichej ulicy i sprawdził całe auto. W bagażniku odkryli zapasy jedzenia i picia, jednak w silniku znalezli brak oleju, płynu, a w baku brak benzyny. Nie spodziewał się, że jego tata nie dba o swoje wymarzone auto. Było to dziwne z jego strony. Po -+ tygodniu policja nadal nie znalazła chłopca. Nie martwili się tylko rodzice Jacka, martwili się również rodzice jego kolegi. Czy nie dziwne jest to, że znika syn wraz z jego ulubionym autem i kolegą ? Policja postanowiła wysłać wszystkie jednostki na poszukiwania, lecz poszukiwania nie powiodły się. Chłopcy 24 dnia od zaginięcia jedząc swój obiad, którym była bułka z masłem oraz napój PepSi natknęli się na z pozoru zwykłych gości. Jednak nie było tak kolorowo jak wszyscy myślą. Typki nie byli zbytnio pozytywnie do nich nastawienie postanowili ich zabrać i wywieżć z  tego miasta wraz z autem. Znali sytuacje tych 2 chłopców, słyszał o niej cały świat. Gdy dowieziono chłopców gotowych do wywiezienia bez żadnego jedzenia ani picia, zamknięte auto wraz z Jack'iem i jego kolegą wystawiono łódz, wstawiono tam auto i popchnięto łódz. Łódka zaopatrzona była w silnik, który pracował sam bez pomocy człowieka. Miała wyrzucić zamknięte auto do wody, lecz nie stało się to. Łódz rozbiła się o ląd zrzucając auto w piasek na plaży. Plażowicze zauważyli statek i ruszyli do niego. Jedyne co zauważyli to z pozoru pustą łajbę, lecz w środku było auto wraz z ludzmi. W momencie, gdy odkryto chłopców przeprowadzono akcje ratunkową i uratowano ich z zamkniętego samochodu. Chłopcy wyszli i wybiegli starając się uciec i zrozumieć, co się właśnie stało. Po chwili namysłu doszło do nich, że zostali wywiezieni na jakieś zadupie. Jednak tym zadupiem było Los Santos. Wrócili na plaże poszukać auta i kluczy. w łódce znalezli klucze a samochod na piachu. otworzyli go i pojechali przed siebie. Nastała  chwila, w której musieli sprzedać auto ze względu na brak zapasu jedzenia i picia. Sprzedając auto wzięli od klienta jak najwięcej pieniędzy okazało się, że klient prowadził swój własny klub Muscle Carów. Postanowił zaprosić do niego chłopców, którzy jak na swój wiek dosyć dużo wiedzieli o motoryzacji. Dorastali wraz z panem i klubem należącym do tego pana. W klubie było fajnie, mieli nawet własną siedzibę. Mieli co jeść i pić. Pewnego dnia okazało się, że szef całego klubu zakończył swój żywot, a w dokumentach swój majątek przepisał na nich. Cieszyli się i jednocześnie byli smutni. Bardzo dobrze prowadzili klub i uczęszcząło tam dużo osób. Gromadzili kolekcje aut, robili zloty oraz różne konkurencje. Powodziło im się w życiu. Policja nie mogła ich znalezc, a z tego powodu akcja z nimi ucichła, wszyscy stwierdzili śmierć tych chłopców. Gdy chłopcy pewnego dnia przeglądając oferte sprzedaży muscle cara natknęli się na jedną ze stron ujrzeli ich twarze oraz samochód, który należał do taty Jacka. Domyślili się, że chodzi o akcje z nimi. Postanowili nie udzielać się w internecie, a przynajmniej nie korzystać z ich prawdziwych imion. Sfałszowali imiona w dowodzie oraz we wszystkich dokumentach. Po otrzymaniu mandatu przez policję mieli usiąść za kratki za fałszerstwo. Obaj przedstawili policji ich sytuację, a oni sami zostali wypuszczeni a policja nie miała zamiaru zdradzać ich tajemnicy. Wydaje się, że trafili na dobrego policjanta. Dalej prowadzili idealnie swój klub i powiększali swoje kolekcje aut. Lansowali się jednymi z najdroższych muscle car'ów i całe miasto znało tych oto właśnie 2 panów. Reszty jego historii nie znamy.