Facebook
From Lufizek, 3 Years ago, written in Plain Text.
Embed
Download Paste or View Raw
Hits: 52
  1. Moj brat to fanatyk mięsnego. Pół mieszkania zajebane nożami, tuczkami i innymi gównami do mięsa. Średnio raz w miesiącu wdepnie w leżący nóż na podłodze, i trzeba wyciągać w szpitalu bo końcówka jest w chuj ostra.  W swoim 22 letnim wdepnąłem w te noże z paręnaście razy. Raz jak byłem niedawno na badaniach, to baba kazała mi ściągać buta bo myślała że nóż trzeba wyjąć.
  2.  
  3.  
  4. Kolejne pół mieszkania zajebane Mięsem Polskim, Super Golonkom oraz też Potężną Karkówką. Braciak robi co tydzień objazd po całym mieście, by zdobyć wszystkie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into w internety, bo myślałem że zaoszczedzimy trochę pieniędzy. Nie dość, że teraz kupuje dalej te tygodniki, to siedzi na forach dla mięsowpierdalaczy i robi gównoburze z innymi wpierdalaczami która kiełbasa jest ogólnie lepsza. Potrafi drzeć mordę do pilota, i wywalić monitor przez okno. Kiedyś brat mnie wkurwił, to założyłem jakieś trollkonto i zacząłem wypisywać w jego tematach rzeczy pokroju "Golonkarze jedzo guwno". Matka nie nadążała z kupowaniem mięsa na uspokojenie. A i bym zapomniał, brat ma już rangę "ŚLĄSKA" za najebanie dziesięciu tysięcy postów.
  5.  
  6.  
  7. Jak jest ciepło, to zawsze zapierdala do mięsnego. Od 5 lat w każdy dzień wpierdalam mięso na obiad i słucham gadania brata o tym jakie to mięso jest zdrowe i że lepiej po nim myślę.
  8.  
  9. Co sobotę budzi całą rodzinę ze znajomym Jankiem o 4 bo pakują noże, tłuczki, robią se kanapki itd.
  10.  
  11. Przy stole zawsze pierdoli o mięsie, i temat zawsze spada na Polski Związek Warzyw. Brat sam się nakręca, i dostaje bólu dupy hurr że oni to zlodzieje i kurwy tylko te warzywa jedzo hurr. Wstaje ze stołu klnąc pod nosem i idzie poczytać wielką encyklopedie kiełbas na uspokojenie.
  12.  
  13.  
  14. W tym roku sam sobie kupił na święta prezent (Maszynke do mięsa). Oczywiście nie wytrzymał do wigilii i rozpakowal już wczoraj prezent. Położył go na stole i zaczął przerabiać na nim mięso. Oczywiście karpia zjadł przy nim.
  15.  
  16. Wspomniałem że znajomym Brata jest Janek. Kiedyś kompanem mięsnych przygód był nie jaki Kazik. Typowy polski bombel z wąsikiem i koszulką z napisem "GOLONKA. Byli z moim ojcem prawie jak BRACIA. Jak kiedyś Kazik przyszedł do mojego brata na hehe kielicha to się najebali i typowo gadali o mięsie. Ja siedzialem w swoim pokoju w ciszy. Nagle cisze zarwaly krzyki z salonu
  17.  
  18. "WEZ MNIE NIE WKURWIAJ KAZIK, WIDZIAŁEŚ JAK ŚLĄSKA JEST DUŻA? HAPS I BRZUCH ZAPCHANY"
  19. "KURWA ADRIAN BIAŁA TO JEST WIĘKSZA I LEPSZA. TWOJA ŚLĄSKA MOŻE BIAŁEJ NASKOCZYC"
  20. "CO TY MI O BIAŁYCH PIERDOLISZ JAK LEDWO CO KRAKOWSKA WPIERDOLISZ. ŚLĄSKA TO JEST KRÓL KIEŁBAS JAK LEW KRÓL DŻUNGLI "
  21.  
  22. no i aż zaczęli się napierdalać na stole, normalnie zapasy na nim robili, że musieliśmy z matką ich odpychac. Po tym się już do siebie nigdy nie odezwali.
  23.  
  24. Z jakieś rok temu żona Kazika zadzwoniła do nas by zaprosić nas na pogrzeb. Żona złożyła kondolencje a potem wszystko powiedziała ojcu. Ojciec cicho powiedział "I bardzo kurwa dobrze" - tak go za tą białą znienawidzi l.
  25.  
  26.  
  27. Wspominałem też o arcywrogu mojego brata czyli Polskim Związkim Warzyw. Stał się kompletną obsesją brata. I jak mówią w telewizji że pierdolnela wieża to ten już narzeka że by cos powiedzieli o tych skurwysynach z PZW
  28.  
  29. Szefem koła PZW jest nie jaki Bartek. Dla mojego brata jest uosobieniem całego zła. Ojciec z Bartkiem toczył wieloletnią wojnę. Raz ojciec poszedł na zebranie pzw i wrócił do domu z podarta koszulą i limom od Bartka. Musieli go bić warzywami by spierdolil z tej sali.
  30.  
  31. Po klęsce w starciu fizycznym brat pomyślał, że zacznie partyzantkę internetową w forum lokalnych gazet. Zaczął wypisywać głupoty, że Bartek jest szefem cbś lub że widział Bartka jak komuś rysuje auto gwoździem. Nie nauczyłem bartka w into tor więc szkalowanie zakończyło się zapłatą aż 2000 zł. Przez tydzień niedalo się wytrzymać w domu jak płacił Bartkowi. Przeliczał te dwa tysiące na kilogramy mięsa i nowe noże.
  32.  
  33. Brat jakoś zeszłym roku powiedział że musi mieć furgonetke do mięsa bo nie jest hehe frajerem by na jakiś czas furgonetke.
  34.  
  35. Złożył się z wpierdalaczami mięsa, że złożą się na furgonetke i będą w weekendy jeździć po mięsnych w mieście.
  36.  
  37. Kooperatywa trwała na początku nawet dobrze, ale w ten weekend brat się rozchorował i nie mógł jechać. Klnął pod nosem a te wpierdalacze dzwoniły i mówily jakie to są promocję w mięsnym. Nagle brat wstał i powiedział że to jest niesprawiedliwe że jeździ bez nich bo on się na to składał. Wyszedł z domu bez słowa. Przyjechał godzinę później do domu z kurwa furgonetka i kazał mi zejść na dół bym mu pomógł włożyć furgonetke do dużego pokoju. Na szczęście, była za ciężka i nie mielismy jak wejść więc brat przypiął ją do latarni i miał już wracać lecz przyjechały nagle dwa samochody z wpierdalaczami. Wiedzieli gdzie może być ich zguba. Zaczęli drzeć morde że on ma oddawać, a ten gadal ze nie bo dał 500 złotych i to niesprawiedliwe że oni jezdza bez niego.
  38.  
  39.  
  40. Pół godzinny później sytuacja wyglądała tak:
  41.  
  42. Brat trzyma się furgonetki i drze się że nie odda
  43. Jeden wpierdalacz ciągnie brata za nogę.
  44. Drugi wpierdalacz siedzi z rozjebanym nosem bo dostał kopa od Brata kiedy ciągnął go za nogą
  45. Policjanci się drą by brat puścił i biją go po rękach pałką
  46. Matka prosi by nie zabierali brata na komisariat a brata by odpuścił
  47. Bartek siedzi z lornetką i patrzy na sytuację
  48. Sąsiedzi patrzą przez okno
  49. Ja smutna zaba.psd
  50.  
  51. Po 15 minutach brat puścił furgonetke a ja pomogłem wpierdalaczom odciąć łańcuchy od lampy. Ubłagała policjantów by nie zabierali brata na komisariat. Wpierdalacze nie zgłosili brata na policję bo nie chcieli się pierdolić w sądzie, tylko nie chcieli widzieć brata w żadnym mięsnym.
  52.  
  53. Na forach dla fanatyków mięsa Brat próbował się bronić, robiąc jakieś fejk konta. Tych dwóch wpierdalaczów robiło o nim tematy i przestrzegano przed robieniem z nim tematów, więc jakoś brat musiał się wybronić.
  54.  
  55. KiełbasaAmerykanska51
  56.  
  57. "Co wy mówicie! Brat-Anona jest wspaniałym wpierdalaczem, i tylko go osądzają bo wyłapuje dobre mięso na promocji."
  58.  
  59. Wstawiał też różne zdjęcia z podróży mięsnej i sam się chwalił, pochwalając się w komentarzu na fejk koncie
  60. "Jakie wspaniałe kilogramy mięsa za tanie pieniądze! Widać że jesteś wspaniałym łowcom taniego ale dobrego mięsa!"
  61.  
  62. a potem kazał patrzeć mi i matce na forum jak sam się chwali.