- Jovan Nedeljkovic mówi: Dobrze, więc przejdźmy do rzeczy. Jak ci się prowadzi warsztat?
- Albert Coletti mówi: Szczerze? Chujowo.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Jakieś komplikacje ze strony osób trzecich?
- Albert Coletti mówi: Ale myśle, że to zamkniety temat.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Jak ci na imię?
- Albert Coletti mówi: Albert.
- Albert Coletti mówi: A wam?
- Jovan Nedeljkovic mówi: Mam wiele imion Albert, możesz mi mówić... Dusan.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Boris.
- Albert Coletti mówi: W porządku.
- Albert Coletti mówi: Co was sprowadza?
- Jovan Nedeljkovic mówi: Albercie, pewnie orientujesz się w sprawach...
- ...zakładając warsztat w takiej okolicy..
- Jovan Nedeljkovic mówi: [...] przychodzimy do ciebie jako dobrzy przyjaciele, jest tutaj...
- ...dosyć niebezpiecznie, wiadomo gówniarze to rzucą kamień, to coś
- Jovan Nedeljkovic mówi: [..] zdemolują, ciężko ogarnąć. Możemy cię od tego uchronić.
- Albert Coletti mówi: Do rzeczy.
- Albert Coletti mówi: Ile?
- Jovan Nedeljkovic mówi: Siedem tysięcy tygodniowo.
- Albert Coletti mówi: Ile?
- Jovan Nedeljkovic mówi: Siedem, przy takim warsztacie to żaden problem.
- Albert Coletti mówi: Przecież ja tyle w miesiąc ledwo wyciagam tu.
- {dca2f4}** Jovan Nedeljkovic pokręcił głową na boki, spojrzał na vukana.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Słyszałeś? Siedem tysięcy w miesiąc?
- {dca2f4}** Albert Coletti spojrzał na Sage, wskazał mu brame
- {67829b}** Czarnuch Trzyma W Ręce Papiery, Kładzie je obok alberta i wychodzi (( Sage Rossi ))
- Albert Coletti mówi: Tam masz wyjście.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Nie może być.
- Albert Coletti mówi: Szczerze mówiac sam nie wiem, jestem tu od dziś.
- Albert Coletti mówi: Wyniosłem sie z Yelp.
- Albert Coletti mówi: Tam nie miałem nawet z czego ludziom płacić.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Taki koszt będzie dla ciebie mały, wrzucisz go w koszta...
- ...a twojemu warsztatowi nie stanie się krzywda.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Dobrze wiesz, że jest niebezpiecznie w takich dzielnicach.
- Albert Coletti mówi: Ta.. Ale to nadal troche duże koszta.
- Jovan Nedeljkovic mówi: A wypadki chodzą po ludziach, Albert.. Prawda, Boris?
- Vukan Dragosavljevic mówi: Cena rozsądna.
- Albert Coletti mówi: Nie da sie zejść do piątki? Już Yelp mnie ściga.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Dokładnie, nigdy nie wiesz co sie może wydarzyć.
- Albert Coletti mówi: Możemy pogadać za chwile? Jakoś ruch sie zrobił.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Nie wiem, czy oszczędzanie na bezpieczeństwie to dobry pomysł.
- Screenshot Taken - sa-mp-046.png
- Albert Coletti mówi: Ogarne to i wracam.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Jak kocha to poczeka.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Widzisz, masz ruch w warsztacie.
- Albert Coletti mówi: Ta, na Yelp maks jedno auto na trzy godziny.
- Albert Coletti mówi: Niewiarygodne.
- Jovan Nedeljkovic mówi: W takim razie nie ma na co czekać, jesteś zainteresowany?
- Albert Coletti mówi: Nie wiem, Yelp też sie dopomina o pieniądze.
- {dca2f4} ** Lucas Garcia podnosi maskę.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Uwież mi że interes z nami bardzej ci sie opłaci.
- {dca2f4} ** Lucas Garcia robi szybką diagnostyke w celu zlokalizowania usterki.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Chuj mnie obchodzi jakieś Yelp Albert, powiem ci szczerze, w mieście...
- ...nie ma ani jedego biznesu który nie stoi na czyimś boisku.
- {dca2f4} ** Najprawdopodobniej padła chłodnica. (( Lucas Garcia ))
- Jovan Nedeljkovic mówi: Nie chcesz chyba żeby przychodzili tu źli ludzie? Tak jesteś chroniony.
- {dca2f4} ** Lucas Garcia zgarnął skrzynkę z narzędziami, wrócił do samochodu.
- Albert Coletti mówi: Ta ale nie będę kurwa płacił wam i im.
- {dca2f4} ** Lucas Garcia odlączył chłodnice, chwycił za klucz zacząl ją odkręcać.
- Paul Hay mówi: Ej albert trzeba zamówić alarm i immo.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Będziesz płacił nam, tamten problem musisz rozwiązać.
- {dca2f4} ** Albert Coletti spojrzał na Paul'a
- {dca2f4} ** Po chwili skończył, wyciągnął po czym rzucił na sterte śmieci. (( Lucas Garcia ))
- Albert Coletti mówi: Zaraz to zrobie, weż numer od gościa i niech za 30 minut wpadnie.
- Albert Coletti mówi: Wracając.
- Albert Coletti mówi: Skoro, jestem chroniony.
- Albert Coletti mówi: To chyba wy się możecie tym zająć?
- Albert Coletti mówi: Ja z reguły nie babram się w gównie, znaczy staram się.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Zobaczymy co da się zrobić Albercie.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Taka interwencja będzie kosztowała podwójną tygodniową opłatę.
- Albert Coletti mówi: Ta, może zejdziemy do piątki?
- Albert Coletti mówi: Jak to podwójną.
- Albert Coletti mówi: To co to za ochrona?
- Jovan Nedeljkovic mówi: Prawo nie działa wstecz, to twój stary problem...
- ...a nie ten który powstał kiedy cię ochraniamy
- Jovan Nedeljkovic mówi: Chcesz abyśmy załatwili twoje stare śmieci to musisz zapłacić.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Nasza propozycja jest aktywna jeszcze przez..
- {dca2f4} ** Jovan Nedeljkovic spojrzał na zegarek, kolejno na niego
- Screenshot Taken - sa-mp-052.png
- Albert Coletti mówi: Ale jak bedą sie tu pojawiać to wtedy to już będzie wasz problem też.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Sześć i pół minuty.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Tak, ale tak jak mówiłem. Rozwiązujemy twój problem z przeszłości...
- ...za podwójną tygodniową opłatę, potem już 7 tysięcy.
- Albert Coletti mówi: Szczerze mówiąc to potrzebuje czasu na zastanowienie...
- ...się co z tym fantem zrobić
- Albert Coletti mówi: Za dużo mam na głowie ostatnio.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Czas to pieniądz Albert, musisz myśleć szybko.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Podwójną stawke zapłacisz tylko raz.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Nie ma czasu na zastanowienie, oferta ważna tylko przez...
- Albert Coletti mówi: Musze się z tym przespać.
- {dca2f4} ** Jovan Nedeljkovic ponownie spojrzał na zegarek.
- Albert Coletti mówi: Poważnie.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Pięć minut.
- Vukan Dragosavljevic mówi: To nie kobieta że masz sie z nią przespać.
- Albert Coletti mówi: A bez tej podwójnej to jak beda dalej sie upominac.
- Albert Coletti mówi: To wtedy wy juz dzialacie, ta?
- Albert Coletti mówi: Bo skoro dalej beda wpadac i naruszać mój spokój to...
- ...juz z automatu jest wasz problem tak samo jak mój
- Jovan Nedeljkovic mówi: Przychodzimy tylko raz, potem już będziesz...
- ...musiał sam sobie radzić z problemami.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Tak oczywiście, płacisz jednorazowo 14 tysięcy potem już po 7.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Dokładnie.
- Albert Coletti mówi: Kurwa nie wiem.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Tylko tyle.
- Albert Coletti mówi: Dajcie mi czas.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Trzy i pół minuty, podejmuj męską decyzję.
- Albert Coletti mówi: Hmm.
- Albert Coletti mówi: Siedem to troche za dużo, zejdzcie coś.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Chcesz oszczędzać na bezpieczeństwie?
- Albert Coletti mówi: Wole robić z wami interes niż z tymi brudasami z Flores.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Bez naszej pomocy tego warsztatu za tydzień może już nie być.
- Albert Coletti mówi: Doceniam to.
- Albert Coletti mówi: Ale nie stać mnie na taką sume.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Stać cię Albert, stać.
- Albert Coletti mówi: Piątkę jeszcze bym dał rade wykrzesać ale...
- ...z siódemką moge mieć problem - poważnie
- Jovan Nedeljkovic mówi: No nic, widocznie nie interesuje cię bezpieczeństwo...
- ...swojego biznesu. Nic tu po nas.
- Albert Coletti mówi: Tego nie powiedziałem.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Miejmy nadzieję, że tej decyzji nie pożałujesz.
- Albert Coletti mówi: Interesuje ale..
- Jovan Nedeljkovic mówi: Nasza oferta nie podlega negocjacji, lepiej abyś to zrozumiał.
- Screenshot Taken - sa-mp-054.png
- Albert Coletti mówi: Co jak nie dam rady sie wypłacić? Różnie...
- ...bywa - ledwo wiąże koniec z końcem tu
- Jovan Nedeljkovic mówi: Jakoś dasz radę, siedem dni to dużo czasu.
- Jovan Nedeljkovic mówi: No nic, decyzdujesz się czy nie? Nie mam całego dnia.
- Albert Coletti mówi: A jak sie spóżnie to co wtedy.
- Jovan Nedeljkovic mówi: To wtedy zobaczysz.
- Albert Coletti mówi: Jest coś takiego jak drugi termin w razie czego?
- Jovan Nedeljkovic mówi: Nie ma.
- Albert Coletti mówi: Zaryzykuje, pierdole karmić tych brudasów.
- Jovan Nedeljkovic mówi: W takim razie dzisiaj podwójna rata.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Za ten tydzień.
- Albert Coletti mówi: Że co?
- Jovan Nedeljkovic mówi: Tak jak mówiłem, musimy rozwiązać twój stary problem.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Dokładnie tak.
- Albert Coletti mówi: Skąd ja mam to wziąć jak sie spłukałem?
- Vukan Dragosavljevic mówi: Na twoich barkach spoczywa bezpieczeństwo pracowników.
- [Jovan Nedeljkovic mówi: Jakoś dasz radę.
- Albert Coletti mówi: Moge wam dawać tą siódemke ale na koniec tygodnia - nie początek.
- Albert Coletti mówi: Nie dam rady na dziś ogarnąć.
- Albert Coletti mówi: żeby chuj na chuju stanął.
- Jovan Nedeljkovic mówi: W takim razie damy ci czas do jutra.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Następne raty co niedziela.
- ** Vukan Dragosavljevic przytaknął głową.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Jakoś dasz radę.
- Albert Coletti mówi: Nie ma takiej opcji, nie dam rady.
- Albert Coletti mówi: Na następną niedziela to moze bym miał.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Wtedy pozostawisz swój warsztat na pastwę losu.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Mój człowiek poda ci swój numer, zadzwoni do ciebie jutro o 21 po pieniądze.
- Albert Coletti mówi: To co zrobie jak nie mam, wyczaruje?
- Jovan Nedeljkovic mówi: Jeśli ich nie dostanie nasza oferta jest nieważna.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Pożycz, sprzewdaj wóz, jakoś dasz radę.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Jak się postarasz to zarobisz tyle w dzień.
- Albert Coletti mówi: Żeby chuj na chuju stanął to nie dam rady.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Tu chodzi o twoje bezpieczeństwo.
- Albert Coletti mówi: Jak tak wygląda sprawa to już teraz nie mamy...
- ...o czym gadać, potrzebuje chociaż tygodniaVukan Dragosavljevic mówi: Chyba na to warto wyłożyć pieniądze.
- albert Coletti mówi: Pierw trzeba je mieć.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Pożycz od kogoś.
- Albert Coletti mówi: Ta bo ktoś czeka za rogiem żeby mi pozyczyc tyle siana.
- Jovan Nedeljkovic mówi: No nic, nic tu po nas. Wpadniemy jutro o 21 po pieniądze.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Podzwoń po znajomych, sprzedaj fure.
- Vukan Dragosavljevic mówi: Pomyśl.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Do zobaczenia jutro, dasz radę mistrzu.
- Vukan Dragosavljevic mówi: No cóż.
- Jovan Nedeljkovic mówi: Zmywamy się.
- ** Vukan Dragosavljevic podał mu wizytówke.