Napisy PL do filmu pt. "Johnny Belinda"

From x9fail, 6 Years ago, written in Plain Text.

Embed

Download Paste or View Raw
Hits: 267

{554}{629}Tłumaczenie napisów: Indiana1|Poprawka: x9fail

{1704}{1779}Wyspa Cape Breton, na|północno-wschodnim końcu Nowej Szkocji ...

{1779}{1879}jest małym kawałkiem lądu|wystającym z Atlantyku.

{1879}{1979}Drogi nie zostały jeszcze wszędzie|zbudowane. Głównie trzeba przybywać od morza.

{1979}{2054}Trzeba umieć nawigować|przez płycizny przy brzegu ...

{2054}{2154}zwłaszcza podczas sztormów,|które w lecie pojawiają się nagle ...

{2154}{2229}a mała latarnia morska|uratowała niejedno życie.

{2229}{2354}Wioska nie była niczym specjalnym. Spokojnym miejscem gdzie ludzie są dumni ze swojego kościoła ...

{2354}{2454}który zbudowali własnymi rękami|i za małe pieniądze, które uciułali.

{2454}{2554}Ich farmy nie dają dużo, ale przez kilka miesięcy|każdego roku kiedy jest sezon na dorsze ...

{2554}{2679}jest dużo podekscytowania. Powinniście|zobaczyć przystań wtedy, pełną łodzi.

{2679}{2754}Zostawiają kobiety, by zajęły się|ziemniakami i inwentarzem ...

{2754}{2854}i wypływają w morze.|Niewielu z nich ma własną łódź ...

{2854}{2954}ale dostają swoją dolę kiedy|połów się opłaca dla fabryki konserw.

{2954}{3054}Spory połów wiele znaczy.|To oznacza jedzenie na długą zimę ...

{3054}{3179}nowe ostrza na narzędzia, ziarno dla bydła.|Dlatego oglądamy każdy wpływający statek ...

{3179}{3329}by zobaczyć, jak nisko pływa po wodzie.|Floyd, pomóż nam z tymi rybami.

{3329}{3429}Fergus, przymocuj tą linę.|Pomóż to wyładować.

{3429}{3579}Weź sieć. Jak długo ciągnęliście?|Dwie, trzy godziny.

{3754}{3829}Zabierz to.

{3979}{4029}Tutaj.

{4154}{4279}Nie odwiązuj, daj to na pokład. Nie chcę|wisieć cały dzień na tej śmierdzącej przystani.

{4279}{4354}- Uważaj!|- Hak wbił mu się w ramię.

{4354}{4454}Dan! Wiesz, gdzie jest lekarz?|Pewnie, on nie żyje.

{4454}{4554}Nie, nowy lekarz. To samo|miejsce. Przyprowadź go, szybko.

{4554}{4704}Pospieszcie się, zanim|ładunek zasmrodzi to miejsce.

{4954}{5029}Tak? Przyszedłem po lekarza.|Tim jest ranny.

{5029}{5154}Co się stało, Stello? Jest tu chłopiec, który|mówi, że mężczyzna został ranny na przystani.

{5154}{5229}Zaraz przyjdę.|Przepisze mi pan lekarstwo?

{5229}{5304}Nie, pani Poggety, tylko dietę.|Powinna pani prześwietlić sobie zęby.

{5304}{5379}- Ale doktor Peterson zawsze mówił ...|- Nie jestem nim.

{5379}{5504}Co moje zęby mają do bólu pleców? Medycynie|wiele lat zajęło określenie tego związku ...

{5504}{5579}ale niestety nie mam teraz|czasu pani tego wyjaśniać.

{5579}{5754}Stella zajmie się pani rzeczami.|Wrócisz na kolację? Nie wiem.

{5929}{6004}- Kiedy mogę wrócić do pracy?|- Bardzo szybko.

{6004}{6104}Najważniejsze, że nie ma infekcji.

{6104}{6179}Proszę założyć mu kurtkę.

{6279}{6354}Zabiorę go wozem.

{6654}{6754}Cześć, kochanie. Locky.|Idziesz w sobotę na tańce?

{6754}{6854}- A co? Twój Gus wypływa z flotą?|- Będę dziś na przystani.

{6854}{7029}- Tylko się nie przezięb. Do|zobaczenia. - Do widzenia, Locky.

{7104}{7229}Szukałem cię, McCormick. Połowa tego, co|przywiozłeś wczoraj jest w rozmiarze sardynki.

{7229}{7329}Za 14 centów za funt, nie mam czasu|ich sprawdzać. Umarłbym z głodu.

{7329}{7429}Jeśli kupiec je zobaczy, nie weźmie ich|ode mnie. Zwiększ cenę to wyrzucę te małe.

{7429}{7504}A gdy o tym rozmawiamy ...|ty stary skąpcu ... Co?

{7504}{7579}Nie denerwuj się, Mikmaku ...|nie z tym, tłuściochu.

{7579}{7704}Mikmaku? Nie wytrzymałbyś dwóch rund.|Najwyższy czas, żeby ktoś cię poniżył.

{7704}{7804}Sprzedajesz nasz połów za wymyślne ceny,|a nam potrącasz 12 centów za funt.

{7804}{7904}Nie podoba ci się to?|Posłuchaj, panie Locky McCormick ...

{7904}{8004}wisisz mi duży rachunek w moim sklepie. Wiesz o|tym. Zapłać, bo zabiorę ci twoją śmierdzącą łódź.

{8004}{8079}Ty tłusty stary mieszańcu.

{8079}{8229}Jeśli spróbujesz mi zabrać łódź,|wypatroszę cię jak dorsza.

{8754}{8879}Trzymaj ręce przy sobie. Zmieniłaś się|odkąd pracujesz dla Jego lordowskiej mości.

{8879}{8979}Pilnuj swoich spraw. Muszę zrobić kolację.|Nie podoba mi się to, że dla niego pracujesz.

{8979}{9054}Jest dobrym lekarzem. Jest ...

{9079}{9154}Kimś ważnym. Kimś, czego|ty nawet nie umiesz wymówić.

{9154}{9254}Pewnie kimś o czym nie jestem skłonny|wspomnieć. Po co się zaharowujesz?

{9254}{9329}Na co ci martwy wuj, jeśli nie korzystasz|z jego pieniędzy? Nie ma pośpiechu.

{9329}{9429}Wiele może się zdarzyć między teraz,|a porą kiedy akt prawny zostanie podpisany.

{9429}{9529}Będziesz próbowała sama ją prowadzić?|Taka dobra farma potrzebuje mężczyzny.

{9529}{9679}Moglibyśmy dużo na niej zarobić. My? Pewnie,|przemyślałem sprawę. Ty i ja bylibyśmy zgraną parą.

{9679}{9804}Powinniśmy się pobrać, im szybciej tym lepiej.|Co za niespodzianka, panie Locky McCormick.

{9804}{9879}Wydmuchaj nos,|nie wyglądaj tak głupio.

{9879}{9979}Stello ... w jaką sukienkę się ubierzesz na|sobotnie tańce? W tą, która mi się podoba?

{9979}{10079}- Może. - Zabierasz mnie?|- Oczywiście.

{10079}{10179}Fergus zaprosił mnie pierwszy. Ćwiczyliśmy|kroki do konkursu dżiga. Ja cię zabieram.

{10179}{10254}On i Floyd mogą rzucać monetę o to,|kto z tobą zatańczy, ale ja cię zabieram.

{10254}{10354}Idzie lekarz. Lepiej wyjdź.|Jest mi zawadą.

{10354}{10479}- Przyjdziesz później na przystań?|- Może.

{11279}{11329}Dziękuję.

{11504}{11604}Jest lekarz? Je kolację. Muszę się|z nim widzieć. Ona jest bardzo chora.

{11604}{11729}Powiem mu jak skończy,|ale nie mogę ... Stella?

{11754}{11854}Co się stało? To tylko Aggie MacDonald z młyna.|Nikt nie chce mieć z nimi do czynienia ...

{11854}{11954}i nie dostaniesz od niej zapłaty.|Powiedziała, że ktoś jest chory, prawda?

{11954}{12054}Nie chcę przeszkadzać,|ale ona ma duże kłopoty.

{12054}{12129}- Ma silne bóle.|- Wezmę torbę.

{12129}{12254}Nie przyszedł zeszłej nocy.|Jest 12 mil do weterynarza.

{12254}{12329}To nasza krowa, mamy tylko ją.

{12354}{12429}Wyleczymy ją.

{13154}{13254}Nie chciałby, żebym pana wzywała.|Powie, że to dużo kosztuje ...

{13254}{13354}ale, jeśli zwierzę umrze,|wtedy to będzie moja wina.

{13354}{13429}Zrobię, co mogę, by pomóc.

{13554}{13604}Tam.

{13929}{14029}Możesz trzymać światło|trochę wyżej?

{14254}{14329}Ona nie słyszy. Jest głuchoniema.

{14329}{14404}Wielka szkoda.

{14404}{14479}Czego nie wie, nie zrani jej.

{15129}{15204}- Przy okazji, to jałóweczka.|- Tak.

{15204}{15354}- Dzięki za przyjście.|- Cieszę się, że mogłem pomóc.

{15704}{15829}- Urodziła się głucha? - Nie ...|Zachorowała kiedy miała roczek.

{15829}{15954}Kiedy miała zacząć mówić, zamilkła.|Tak wyrosła, głuchoniema.

{15954}{16079}Szczęście, że ma tak dobrych|rodziców. To nie jest jej matka.

{16079}{16229}To moja siostra, Aggie.|Jej matka nie żyje. Ona ją zabiła.

{16229}{16304}Umarła w łóżeczku.

{16304}{16429}Czasami tak jest pisane. Czasami|łatwiej jest stracić kogoś w ten sposób ...

{16429}{16504}niż stracić kiedy nadal żyją.

{16504}{16579}Kochałem kiedyś dziewczynę.|Wyszła za innego.

{16579}{16654}Byłem ciekaw. Młody człowiek|jak pan, ukrywa się tutaj.

{16654}{16779}Inni lekarze zawsze byli starzy.|Częściowo. Było jeszcze wiele innych rzeczy.

{16779}{16904}To dość oklepana historia. Miałem|dość tego jak sprawy się potoczyły.

{16904}{17029}Więc zdecydowałem się poszukać innej drogi.|Prostego życia, prostych rzeczy.

{17029}{17104}Gdyby ludzie nauczyli się pozwolić|innym ludziom żyć ...

{17104}{17204}to byłby inny świat.|Ile płacę?

{17204}{17304}Nie wiem. Nigdy|nie odbierałem jałówki.

{17304}{17379}Może pozwoliłby mi pan|łowić ryby w swoim stawie.

{17379}{17454}Wygląda na idealne miejsce dla pstrąga.

{17454}{17579}- Może pan przychodzić kiedy chce.|- Dzięki.

{18104}{18204}Dzień dobry, Stello. Wcześnie wstałam, więc|przyszłam tu trochę posprzątać. Naczynia ...

{18204}{18304}- Nie kłopocz się.|- Wychodzisz? - Na jakiś czas.

{18304}{18404}Ładna sukienka. Nowa? Sama ją uszyłam.|Wszystko szyję sama ... Bardzo ładna.

{18404}{18504}Do zobaczenia jutro. Możemy mieć rybę na|kolację. Lubię ryby. Znam najlepszy sposób ...

{18504}{18579}Nie gwarantuję.

{18854}{18929}PORADNIK DLA NIESŁYSZĄCYCH

{19154}{19279}Pani Lutz, proszę patrzeć, to nowy lekarz.|Nie był w kościele ani razu przez 3 miesiące.

{19279}{19404}Dobry przykład. Jest dobrym lekarzem.|To, co zrobił dla mojego Tima.

{19404}{19479}Ona zawsze mówi|''To dobry lekarz ...''

{19479}{19604}tylko dlatego, że zabandażował rozcięcie.

{23429}{23504}Pomogę ci. Cześć.

{23554}{23629}Gdzie to zanieść? Kurom.

{24179}{24279}Nie bój się.|Obserwuj mnie, jak mówię.

{24504}{24579}To jest ...

{24579}{24629}kogut.

{24729}{24804}A to są ...

{24829}{24879}kury.

{25104}{25179}Bardzo dobrze.

{25329}{25404}To jest drzewo.

{25529}{25579}Drzewo.

{25654}{25704}Tak.

{25829}{25879}Woda.

{26079}{26154}Bardzo dobrze. Jeśli dasz ...

{26179}{26254}wodę drzewu ...

{26304}{26379}to urośnie.

{26479}{26554}Wodę drzewu, to urośnie.

{26729}{26804}Tak, urośnie. Drzewo urośnie.

{26804}{26904}Ma bardzo duże korzenie.|Korzenie idą ...

{26904}{26979}głęboko do ziemi.

{27004}{27054}Ziemia.

{27254}{27329}I wszystko razem ...

{27404}{27479}jest lądem.

{27504}{27554}Ląd.

{27779}{27854}Dobrze. Ziemia.

{28379}{28429}Jajka.

{28579}{28629}Cztery.

{28829}{28904}Nie. Jeden, dwa, trzy, cztery.

{28904}{28954}Cztery.

{29079}{29179}Masz rację. Bardzo|szybko się uczysz.

{29179}{29304}Wkrótce ty i ja będziemy|w stanie rozmawiać.

{29329}{29404}Rozmawiać. Dobrze.

{29729}{29854}Co chcesz zrobić, McCormick, zepsuć serce|dzwonu? Gdzie moja mąka? Nie jest gotowa?

{29854}{29979}Nie widzę. Głupia miała|tu być, by ci ją dać.

{30204}{30329}Nie zrobiła jej. Zostawiłem ją tutaj.|Będziesz musiał wrócić jutro.

{30329}{30404}Gdzie znajdę ludzi w dni powszednie?|Będę musiał czekać do soboty.

{30404}{30529}Jeśli nie zostanie zrobiona, pójdę gdzie|indziej. Będzie gotowa. Zapamięta sobie.

{30529}{30629}Jak głupia osoba|może używać głowy?

{30804}{30879}Co to jest?

{30904}{30979}Woda, ocean.

{31004}{31054}Ocean.

{31129}{31204}Co w ciebie wstąpiło?|Zapisałem ci wszystko.

{31204}{31279}To jasne jak słońce.

{31354}{31429}Chyba zapomniałem.

{31454}{31504}Patrz.

{31629}{31729}Byłem ciekaw.|Nigdy nie popełnia błędów.

{31754}{31829}Myślał pan, żeby wysłać|ją do szkoły? Szkoły?

{31829}{31904}Ona jest głuchoniema.|Niczego jej nie nauczą.

{31904}{32029}To zakres jej wiedzy.|Robię znak na górze każdej strony.

{32029}{32104}Krzyżyk dla Pacqueta,|kółko dla McCormicka ...

{32104}{32204}dwie linie dla McQuiggensa|i tak dalej. Znak za każdy worek.

{32204}{32304}Zapisuję je kiedy przychodzą,|ona je skreśla kiedy są gotowe.

{32304}{32379}Uczy się identyfikować każdego|człowieka po jego znaku.

{32379}{32479}Musi tu być ponad 40 nazwisk|i zna każdego z nich.

{32479}{32579}To świadczy, że pana córka|jest inteligentną dziewczyną.

{32579}{32679}Jest specjalna szkoła dla niesłyszących|u McGilla. Szkoły dużo kosztują ...

{32679}{32779}a pieniądze nie rosną na|drzewach w tym kraju.

{32779}{32879}My farmerzy mamy|szczęście utrzymać ciało i duszę.

{32879}{33004}Nie mógłbym jej tego oszczędzić.|Dzięki. Mam tu zbyt dużo pracy.

{33004}{33129}Ale jestem pewny, że można ją|czegoś nauczyć. Jak ma na imię?

{33129}{33254}Moja żona chciała dać jej swoje imię ...|Belinda. Belinda MacDonald.

{33254}{33329}Ale tutaj nazywają ją Głupia.

{33329}{33454}Nie powinni. Chociaż nie słyszy, ci|ludzie mają bardzo wnikliwe percepcje.

{33454}{33579}Tak. Zauważają rzeczy. Jeśli się|nad tym zastanowić, lubi kolory.

{33579}{33679}Lata temu zabrałem ją raz|do kościoła. Grali na organach.

{33679}{33754}Wyglądała jakby słyszała.

{33754}{33829}Cały czas wiedziałem, że nie słyszy.

{33829}{33954}Tracę czas. Muszę wracać|do pracy. Miłego dnia.

{33954}{34029}Mógłbym z nią rozmawiać|raz na jakiś czas? Rozmawiać?

{34029}{34129}Kiedy byłem stażystą w szpitalu,|pracowałem przez jakiś czas z głuchymi dziećmi.

{34129}{34229}Może nawet mam gdzieś jedną z książek.

{34229}{34329}Chciałbym spróbować nauczyć ją|czytania z ust. Straci pan czas.

{34329}{34404}Ale jest pan tu mile widziany.

{35229}{35329}- Dolar 80, pani Lutz.|- Masz ceratę?

{35329}{35454}Nie, ale zatrzymam ją dla pani kiedy|przyjdzie. Dziękuję. Do widzenia.

{35454}{35529}Jest lekarz.|Mówi do siebie.

{35629}{35704}- To straszne.|- Ma coś z głową.

{35704}{35829}Sprytne, kiedy przychodzi|do płacenia rachunków.

{35954}{36029}Dzień dobry. Wie pan jakiego rodzaju|tytoń używa Black MacDonald?

{36029}{36154}MacDonald nie kupuje tu od tygodni.|Doktorze Richardson, dostałem pana rachunek.

{36154}{36279}Trochę wygórowany jak na ból brzucha. O ile|pamiętam, były 3 wizyty. Dwie z nich po północy.

{36279}{36379}Doktor Peterson zawsze pobierał opłatę|za handel wymienny, jak wszyscy.

{36379}{36504}Panie Pacquet, muszę dostać gdzieś|gotówkę. Pana i kilku innych na to stać.

{36504}{36579}Nie musiałby mi pan płacić, gdyby|trzymał się przepisanej diety.

{36579}{36704}Jedyny problem z panem jest|taki, że za dobrze pan je.

{36704}{36854}15, prawda? Czy woli pan,|żebym wyjął panu drzazgę?

{37704}{37829}Zabieraj tego robala z mojego ciasta.|Ziemniaki są nimi pokryte. Sam ich nie zbiorę.

{37829}{37929}Nie wydoję, nie zaoram,|i nie usunę kamieni bez pomocy.

{37929}{38029}- Nie wiń mnie.|- Nie winię cię, tylko ci mówię.

{38029}{38179}Może ja mam orać. Ja robię swoje,|gotuję, ceruję, piekę i przędzę.

{38179}{38279}Kto mi pomaga? Masz Głupią.|Mała z niej pomoc.

{38279}{38379}Lekarz nawkładał jej|do głowy wielkie pomysły.

{38379}{38479}Napełnił ją wymyślnymi poglądami.

{38479}{38554}Wiesz, co robiła,|zamiast karmić świnie?

{38554}{38704}Szczotkowała włosy. To dla mnie|niesprawiedliwe. Pracuję za sześciu.

{38704}{38854}Dlaczego obijasz się cały dzień?|Masz pracę do zrobienia.

{39154}{39229}Widziałaś to?|Wiedziała, co mówię.

{39229}{39329}Bzdura.|Ona słyszy. Belinda, chodź tu!

{39379}{39454}- Mówię ci, że rozumie.|- To twoja wyobraźnia.

{39454}{39554}- Ale podeszła kiedy ją zawołałem.|- Czytała z pańskich ust.

{39554}{39629}Jest bardzo dobrą uczennicą.

{39629}{39729}Belinda, jak się witasz z przyjacielem?

{39779}{39879}Dobrze.|''Cieszę się, że cię widzę.''

{39929}{40054}Ja też cieszę się, że cię widzę.|Potrafi tak rozmawiać? Oczywiście.

{40054}{40179}Studiowaliśmy książkę znaków, która została|napisana przez Francuza 200 lat temu ...

{40179}{40254}Abbe de I'Epee, był księdzem.

{40254}{40354}Każde słowo ma swój własny znak.|Na przykład, jest ''mężczyzna.''

{40354}{40429}Znak jest taki:|dotykasz ronda kapelusza.

{40429}{40554}- A ''kobieta''?|- Tak. Pochodzi od sznurka czepka.

{40554}{40654}To oznacza ''matkę.''|Dziecko. Kobieta z dzieckiem.

{40654}{40779}Nie do wiary. To jasne jak dzień.|To jest znak ''dnia.''

{40779}{40879}To reprezentuje horyzont, a to jest|słońce wschodzące nad horyzontem.

{40879}{40954}To jest południe, ze słońcem w zenicie.

{40954}{41079}Popołudnie, wieczór i noc,|kiedy słońce znika całkowicie.

{41079}{41154}Dzień dobry. Dobranoc.

{41229}{41304}A to jest ''chleb.''

{41404}{41479}Co to jest? To motyl.

{41554}{41629}To jest motyl. Trzepocze.

{41629}{41704}Aggie! Chodź tu.

{41729}{41829}Mam coś. Co? Przypatrz się|dobrze i pomyśl. Co to znaczy?

{41829}{41929}- To znaczy, że jesteś szalony.|- To motyl. Patrz.

{41929}{42054}Nie machaj mi tu rękami, nie jestem Głupia. Jeśli chcesz mieć chleb, kiedy mnie nie będzie, to mi nie przeszkadzaj.

{42054}{42204}Wykonujesz dobrą pracę.|Będziemy mieć spokój przez kilka dni.

{42204}{42254}To cud.

{42479}{42554}- Powiedziała ''tato''?|- Tak.

{42554}{42629}Pierwszy raz tak mnie nazwała.

{42654}{42729}Moja córko.

{42854}{42929}Czego oni chcą?

{43329}{43429}Co tu się dzieje, McCormick? Gdzie|moja mąka? McQuiggens też chce swoją.

{43429}{43529}Wszystko gotowe. Załadujmy ją, zanim|zrobi nam się zbyt słabo od tańca.

{43529}{43604}Jest na półkach.|Załadujcie ją i odejdźcie.

{43604}{43679}Tutaj jest. Weźcie ją!

{43729}{43829}To wszystko moje.|Połóż je na spodzie. Dobrze.

{43829}{43979}- Boisz się złamać paznokieć?|- Mogę pobrudzić sobie garnitur.

{43979}{44129}Podłoga jest gładka jak gwizdek.|Hector, zagraj nam coś.

{45304}{45379}Cześć, Stella, wyglądasz bardzo ładnie.

{45379}{45554}Lubisz tańczyć. Chodź z nami.|Tak. Będzie fajnie. Kolacja z koszyka.

{45554}{45654}Chciałbym. Niestety,|mam nagłe wezwanie.

{45654}{45729}Dwie odry pięć mil od siebie.

{47179}{47254}Głupia tańczy.

{47329}{47429}- Ma na imię Belinda.|- Dobrze wygląda.

{47829}{47929}Trzymaj się z dala od Głupiej.|Trzymać się ... Głupia i ja?

{47929}{48104}Widziałam, jak patrzysz się na jej nogi.|Zazdrosna o głupią. Wstyd mi za ciebie.

{48179}{48254}Jedno jest pewne,|nigdy na ciebie nie doniesie.

{48254}{48354}- Ale trzymaj się od niej|z daleka bo ... - To wszystko.

{48354}{48429}Na co czekamy?

{48854}{48929}Chcę cydru. Pospiesz się.

{48929}{48979}Locky!

{49129}{49204}- Ile za szkody?|- Wiesz ile.

{49304}{49379}Chodź, Locky.

{49404}{49479}Niech wszyscy śpiewają.

{49729}{49829}Nie miałam czasu ich skończyć.|Nie mogę robić 10 rzeczy naraz.

{49829}{50004}To nie moja wina, że moja siostra zachorowała.|Nie będzie mnie kilka dni. Dasz sobie radę.

{50004}{50129}- Aggie! - Już idę.|Do widzenia, Belinda.

{50154}{50279}Czasami ciało prawie|myśli, że zrozumiałaś.

{50829}{50904}Spóźnisz się na pociąg.

{50904}{50979}Poza tym, nie chcę zostawiać|Belindy zbyt długo samej.

{50979}{51054}Nikt jej nie ukradnie.

{51604}{51679}Pani Johnny John-John|wróciła ze szpitala.

{51679}{51754}Dziarsko wygląda jak na|kobietę, której wycięto tętnice.

{51754}{51829}Nie tętnice, pani Lutz.

{51904}{52004}Zejdź z moich stóp. Jesteś pijany.

{52304}{52454}Pani Moore jest jej najgorszym|wrogiem. Nie, dopóki ja żyję.

{54529}{54604}Cześć, Głupia.

{54679}{54754}Patrz, co ci przyniosłem.

{54754}{54829}Chcesz zatańczyć?

{55454}{55554}To twój pierwszy pocałunek z mężczyzną.

{55679}{55754}Nie bój się.|Twoje serce bije.

{55779}{55929}Złapałem kiedyś mewę, miała|to samo przeraźliwe spojrzenie.

{57204}{57279}Cześć, Mac.

{57329}{57429}Miło, że jesteś. Brakowało nam ciebie.|Przepraszam. Byłem zajęty.

{57429}{57504}Martwię się o dziewczynę.|Jest coś nie tak.

{57504}{57579}- Co?|- Sam zobacz.

{57579}{57629}Dobrze.

{57779}{57879}Cześć, Aggie. Już wróciłaś?|Nie byłoby mnie tu, gdybym musiała.

{57879}{57954}- Twoja siostra czuje się lepiej?|- Tak.

{57954}{58054}- Miała dobrego lekarza?|- Nie miała żadnego. Nie wierzy w nich.

{58054}{58129}To właściwe nastawienie,|jeśli można sobie na to pozwolić.

{58129}{58229}Jak się miewa Belinda?|Z dnia na dzień jest drażliwa.

{58229}{58329}- Gdzie ona jest?|- Gdzieś tutaj.

{58979}{59054}Belinda. Jak się masz?

{59179}{59329}Jesteś na mnie zła, że nie|przychodziłem się z tobą zobaczyć?

{59329}{59404}Bo widzisz, nie mogłem.

{59454}{59579}Wiele mężczyzn i kobiet nagle|zdecydowało się być chorymi ...

{59579}{59654}w tym samym czasie.

{59729}{59804}Chciałabyś się teraz pouczyć?

{59879}{59954}Dobrze, żadnej lekcji.

{60104}{60179}Belinda, gdybyś tylko|mogła mnie słyszeć.

{60179}{60279}Myślisz, że nie wiem jak|to jest być samotnym jak ty?

{60279}{60404}Byłem samotny, nawet kiedy byłem|dzieckiem. Już wtedy chciałem zostać lekarzem.

{60404}{60529}Myślałem, że pomaganie innym|pomoże mnie. Jakoś pomogło.

{60529}{60679}Potem zdarzyły się inne rzeczy.|Wojna i to co po tym.

{60679}{60779}Sprawiło, że straciłem wiarę we wszystko.

{60779}{60854}W siebie też.

{60904}{60954}Belinda.

{60979}{61054}Musisz mi pomóc.

{61079}{61154}Potrzebuję cię.

{61254}{61329}Tak. Potrzebuję cię.

{61379}{61479}Gdybyś wiedziała, co to znaczyło|oglądać twój uśmiech po raz pierwszy.

{61479}{61579}Przynosić szczęście, jednej osobie ...

{61604}{61704}Nie pozwól mi myśleć,|że znów zawiodłem.

{61929}{62004}Pomożesz mi.|Mac, chodź tu.

{62054}{62129}Jej wielkim problemem|jest tylko samotność.

{62129}{62229}Musi mieć szansę. Jest lekarz|w Stepney, spotkałem go u McGilla.

{62229}{62304}Błyskotliwy diagnosta.|Nie wiem co to da dobrego ...

{62304}{62404}ale chciałbym zabrać do niego Belindę.

{62404}{62504}Chciałabyś pojechać|ze mną zobaczyć miasto?

{62504}{62579}M-I-A-S-T-O.

{62579}{62654}Duże miasto.

{62904}{63004}Sam zdziałałeś z nią cuda. Dlaczego|musi zobaczyć się z tym facetem?

{63004}{63104}Bo nie wiem wystarczająco, a on tak.

{63104}{63204}Taki lekarz dużo kosztuje. Nie martw się|o to. Napiszę do niego i poproszę o spotkanie.

{63204}{63354}Na pewno się zgodzi.|Napiszę do niego dziś wieczorem.

{64079}{64179}Nie, Belinda, nie kobiety. Mężczyźni.

{65854}{65979}GRUPA MEDYCZNA|PRZEŚWIETLENIA - POKÓJ 206

{68479}{68629}Widzi pan jakąś nadzieję?|Dlatego wciąż praktykujemy, Robercie.

{68629}{68704}Rozumiem twój niepokój,|ale nie powinna się martwić.

{68704}{68779}Jednego faktu jestem pewien,|że nie ma otosklerozy ...

{68779}{68854}więc wiesz, że|nie może to być dziedziczne.

{68854}{68929}Nie ma możliwości, żeby dziecko|mogło to odziedziczyć.

{68929}{69029}Klinicznie, narodziny dziecka|mogą to zmienić ...

{69029}{69154}jeśli moja teoria jest poprawna. Nie mogę|tego stwierdzić z pewnością, nikt nie może.

{69154}{69229}Ale to, czego dokonałeś|jest nadzwyczajne.

{69229}{69304}Trudno mi powiedzieć.|Spróbowałem kilku rzeczy, które znałem.

{69304}{69429}Zawsze byłeś idealistą.|To tworzy dobrych lekarzy.

{69429}{69529}Bądź ze mną w kontakcie. Interesuje|mnie następstwo tego przypadku.

{69529}{69679}- Byłbym bardzo wdzięczny.|- Do widzenia, chłopcze.

{70279}{70404}Doktor Gray powiedział, że to|nie określi jej stanu po jednym badaniu.

{70404}{70479}Powiedział, że jest bardzo zdrowa,|inteligentna. I, że chce znów ją zobaczyć.

{70479}{70554}Dobrze. Może teraz będzie miała szansę.

{70554}{70654}Jest wykończona. Spała|przez całą drogę do domu.

{70654}{70729}Belinda, idź na górę do łóżka.

{70954}{71029}Dobranoc, córko.

{71379}{71479}Wspaniale wygląda|w tej sukience.

{71504}{71629}Jakoś nigdy wcześniej|tego nie zauważyłem.

{71629}{71729}Myślisz, że mógłbym zabrać|ją w niedzielę do kościoła?

{71729}{71804}Była tam tylko raz,|kiedy była dzieckiem.

{71804}{71904}Oczywiście, czemu nie?|A teraz zaprowadź krowy do stodoły.

{71904}{71979}O wszystkim zapominam.

{72104}{72179}Nie bardzo lubisz Belindę, prawda?

{72179}{72254}Zawsze byłam dla niej uprzejma.

{72254}{72379}Jest córką mojego brata. Dopilnuj,|żeby nie nosiła tych ciężkich worków.

{72379}{72504}Nie jest zbyt silna. Wyświadczy|pan bratu i mnie przysługę ...

{72504}{72604}jeśli przestanie wkładać jej|do głowy wielkie pomysły.

{72604}{72704}Nie było skarg, póki pan nie przyszedł.|Pracowała jak my wszyscy ...

{72704}{72779}jeśli chcieliśmy mieć dach nad głową.

{72779}{72879}Muszę ci to powiedzieć,|jesteś jedyną kobietą, jaką zna ...

{72879}{72954}i będzie potrzebowała twojego|współczucia i pomocy.

{72954}{73079}- Pomocy?|- Belinda będzie miała dziecko.

{73154}{73229}O nie. To nieprawda.

{73254}{73329}Nie ma wątpliwości.

{73329}{73429}Kiedy jej ojciec się dowie, zabije ją.|Dlatego powiedziałem tobie.

{73429}{73529}Ona nie wie. Nawet|jeszcze tego nie rozumie.

{73529}{73679}- Ale musi się dowiedzieć.|- Powiem mu, we właściwym momencie.

{73679}{73754}To ...|Wiesz kto to może być?

{73829}{73879}Nie.

{73929}{74029}Nie pozwól, żeby jej się coś stało.

{74054}{74129}Byłam dla niej opryskliwa.

{74179}{74254}Teraz jej to wynagrodzisz.

{74254}{74404}My MacDonaldowie, jesteśmy|w gorącej wodzie kąpani.

{74404}{74479}Walczymy między sobą ...

{74479}{74579}ale gdy pojawiają się|kłopoty z zewnątrz ...

{74579}{74654}trzymamy się razem.

{77779}{77954}Zaczniemy mszę od zaśpiewania|pierwszej zwrotki hymnu numer 73.

{79304}{79404}Poproszono mnie o ogłoszenie|zapowiedzi przedślubnych ...

{79404}{79579}między Laughlin McCormick z Carcadie,|a Stellą Maguire, panną z tej parafii.

{79579}{79704}Jeśli ktoś zna powód dla którego|ci dwoje nie mogą się pobrać ...

{79704}{79779}niech przemówi teraz.

{79779}{79854}Pytam po raz pierwszy.

{79854}{79979}Zakończymy mszę,|śpiewając hymn numer 43.

{79979}{80079}Jesteś szczęściarzem. Gratulacje!

{80104}{80204}Panie MacDonald, cieszę się, że znów|pana widzę w naszym kościele ...

{80204}{80279}i pannę MacDonald.

{80279}{80379}Nie wiedziałem, że mogę być|tak dumny z mojej własnej córki.

{80379}{80504}Widziałeś jak się|odwrócili i na nią patrzyli?

{80654}{80754}Stella, co za niespodzianka.|Dziękuję.

{80779}{80879}Życzę ci szczęścia.|Kiedy ślub?

{82079}{82204}Nie powinnaś zapominać|o swoich obowiązkach.

{82554}{82629}Straciłeś rozum, Black MacDonald?|Co znowu?

{82629}{82704}Ona nie jest mułem!|Nie zniesie tego.

{82704}{82804}Co w ciebie wstąpiło?|Muszę to wymieszać, prawda?

{82804}{82904}Robiła to od kiedy mamy świnie. Już|nie będzie tego robiła. Zostaw ją mnie.

{82904}{83054}Usiądź. Jesteś blada jak ściana.|Przyniosę ci trochę wody.

{83154}{83279}Masz. Co jej jest? Jest nie w sosie.|Lekarz kazał jej się nie przemęczać.

{83279}{83379}Pracuję od 4:00 rano|aż do zmierzchu. Rok w rok.

{83379}{83504}To, co musi zrobić, nie jest takie|trudne. To zdrowa dziewczyna.

{83504}{83579}Nie jest.|Zostaw ją mnie i lekarzowi.

{83579}{83654}Czemu robisz z tego tajemnicę?|To moja córka.

{83654}{83804}Mam prawo wiedzieć, jeśli to coś|poważnego. Belinda będzie miała ... dziecko.

{83804}{83904}O nie.|Nie może być. To prawda.

{83954}{84054}Ten podły lekarz.|Nie! Mylisz się.

{84079}{84154}Kto inny to może być?

{84154}{84229}Nie wiem. Powiedz mi|jego imię. Nie denerwuj się.

{84229}{84304}Nie denerwować się?|Za jakiego ojca mnie masz?

{84304}{84429}Posłuchaj, dziecko, kto cię zranił? Jak ci|ma powiedzieć? Ona nie wie o czym mówisz.

{84429}{84504}Nie mieszaj się do tego.

{84554}{84654}Pokaż mi imię tego mężczyzny.|Kto cię zranił?

{84654}{84779}Ona nie wie! Zostaw ją. Nie bądź głupia.|Ona nie jest dzieckiem, jest głucha.

{84779}{84904}Próbuje go kryć.|Posłuchaj, dziecko, pokaż mi.

{84904}{85004}Czy muszę to z ciebie wyciągnąć?|Nie rób tego! Przestań! Nie wiesz, co robisz!

{85004}{85129}Puść mnie! Muszę go znaleźć! Opamiętaj się!|Nawet gdyby potrafiła mówić, nie powiedziałaby ci.

{85129}{85204}Nie masz prawa tego robić. Nie? Jestem|jej ojcem. Więc zachowuj się jak ojciec!

{85204}{85279}Zostaw ją. Nic nie mogłam zrobić.

{85279}{85379}Jesteś jedyną osobą, która może ci dać to, czego|potrzebuje najbardziej: pomoc, pociechę i zrozumienie.

{85379}{85479}Chcesz doprowadzić ją do szaleństwa?

{85504}{85654}Nic nie mogłam zrobić. Chodź,|Aggie. Zaprowadź ją do jej pokoju.

{85654}{85779}Niech odpocznie.|Mac, musisz mnie wysłuchać.

{85779}{85879}Rozumiem, jak się czujesz i nie winię cię,|ale uwierz mi, wymazała to z pamięci.

{85879}{85954}Tak jak zapominasz koszmar, bo nie|chcesz sprowadzić tego okropnego strachu.

{85954}{86054}Widziałem to na wojnie. To natura umieszcza|barierę, by zapobiec czemuś gorszemu.

{86054}{86154}Nie wiem o czym mówisz. Muszę|go znaleźć. Co dobrego jej to da?

{86154}{86254}Powiem o tym co zrobił ludziom z wioski.|Pokażemy mu, czym jest sprawiedliwość.

{86254}{86379}Nawet jeśli, jak to pomoże dziewczynie? Wciągniesz|ją w skandal, którego nawet nie będzie rozumiała.

{86379}{86479}- To ją ukrzyżuje. Tego chcesz?|- Wiesz, że nie.

{86479}{86554}Co mam zrobić? Taki wstyd.

{86554}{86654}Musisz myśleć teraz o niej,|nie o sobie i twojej dumie.

{86654}{86829}Jest tylko jeden wstyd, zawieść|człowieka, który cię potrzebuje.

{86854}{86929}Pójdę z nią porozmawiać.

{87804}{87879}Nie chciał cię zranić.

{87879}{87954}Jest bardzo zmartwiony.

{87979}{88079}Dlatego czasami wydaje się|być szorstki i niesprawiedliwy.

{88079}{88154}Ciężko pracuje.

{88154}{88279}Dlatego nie był w stanie|dać ci więcej czasu.

{88279}{88404}Byłaś tak bardzo samotna,|ale już nie będziesz.

{88429}{88504}Będziesz matką.

{88829}{88879}Tak.

{89479}{89554}Nazwiesz go Johnny? Ale ...

{89604}{89754}Jeśli tak bardzo tego chcesz,|będziesz miała chłopca.

{91279}{91379}Przepraszam, że nie mogłem przyjechać|szybciej. Koń ledwo przedarł się przez zaspę.

{91379}{91479}Martwiłam się. Przynieś|mi więcej gorącej wody.

{91479}{91604}I wełniane koce.|Wszystko, co możesz znaleźć.

{92279}{92354}Co tak długo? Tyle godzin.

{92354}{92479}Ciężko jest się urodzić|i ciężko jest umrzeć.

{92629}{92704}Masz tu brandy?|Chyba tak.

{93204}{93379}Trzymaj to tak. Na rogach.|To niesamowite, że nie wydała dźwięku.

{93554}{93629}Spróbuj to wypić.

{93904}{93979}Muszę utrzymać bicie serca.

{95479}{95604}- Co tak ryczysz?|- Jak się czuje? - Dobrze.

{95604}{95679}Dziecko też.

{95679}{95754}To chłopiec.

{95929}{96004}Belinda, to twój chłopiec.

{96354}{96429}Czy może mówić?

{96529}{96579}Może.

{98029}{98154}To nie jest brud, tylko dobra czysta|ziemia. Nie zaszkodzi Johnnemu.

{98154}{98329}Zostałem wychowany w świńskim błocie.|Nie możesz powiedzieć, że jestem wychudzony.

{98779}{98854}Co cię znowu gryzie? Na tym|świecie nic nie dostajesz za darmo.

{98854}{98954}- Co to znaczy?|- To znaczy żadnego kredytu.

{98954}{99054}Już wcześniej mieliśmy złe lata, nie wstrzymywał nam kredytu. Dlaczego nie spróbowałaś go przekonać?

{99054}{99154}Bo nikt mnie słuchał. Nie śmiem|pokazać mojej twarzy w wiosce.

{99154}{99279}Wszyscy traktują nas jak trędowaci.|MacDonaldowie się nie poddają ...

{99279}{99404}bo mają trochę ciężkie czasy.|Poradzimy sobie. Poradzimy?

{99404}{99504}A kto kupi sól, cukier, herbatę|i tak dalej? Skąd to weźmiemy?

{99504}{99579}Zadłużymy się jeszcze bardziej.

{99579}{99654}Zamykaliśmy oczy na|wszystko, co się stało.

{99654}{99754}Już nie pamiętam jak brzmi ściernica.

{99754}{99929}Spróbuj coś zrobić! Pacquet nie da nam|ani centa, póki nie zapłacimy rachunku.

{100154}{100254}Prześcieradła są białe jak śnieg.|Wybieliłam je ekstra specjalnie.

{100254}{100354}Będziesz najpiękniejszą panną młodą.|I kto pierwszy ci o tym powiedział? Ty.

{100354}{100454}Karty nigdy nie kłamią. Tam jest.

{100479}{100604}W piątkowy wieczór będzie|wiele złamanych serc.

{100704}{100804}Cześć, Stella. Mogę cię podwieźć.|Nie, dzięki.

{100804}{100929}Zaczekaj. Co się stało? Pani Poggety kazała|ci unikać mężczyzn z niebieskimi oczami?

{100929}{101004}Dorosła dziewczyna, która ma wyjść|za mąż uwierzyła w coś takiego ...

{101004}{101104}Pilnuj swoich spraw. Zawsze masz się za|lepszego. Zawsze znajdujesz w kimś wady.

{101104}{101229}- I to po tym, co zrobiłeś.|- Co zrobiłem? - Dobrze wiesz.

{101229}{101354}Bezbronna dziewczyna, która nie potrafi|mówić. Zhańbiłeś ją. Co masz na myśli?

{101354}{101429}Kto tak powiedział? Locky?

{101429}{101504}Cała wioska o tym mówi.

{101529}{101604}Dlatego nikt cię nie wzywa.

{101604}{101754}Więc Locky to powiedział.|Nie sądziłem, że w to uwierzysz.

{102054}{102179}Mgła się podnosi.|Słyszę latarnię morską.

{102179}{102354}To nie pomoże zbiorom. Im|biedniejsze zbiory, tym dokuczliwsze wrony.

{102379}{102504}Mac. W wiosce mówią,|że jestem ojcem Johnnego.

{102529}{102629}To wiarygodne. Kiedy nie|znają odpowiedzi, wymyślają ją.

{102629}{102754}Wiele razy tu byłem.|W różnych godzinach.

{102754}{102829}Myślałem o tym od dawna.

{102829}{102904}Nawet pomyślałem, żebyście wyjechali,|ale to niczego by nie udowodniło ...

{102904}{102979}zostawić wszystko na|co pracowałeś całe życie.

{102979}{103104}Znam tylko jedno rozwiązanie.|Ożenię się z Belindą.

{103104}{103179}Wtedy mieliby o czym mówić.

{103179}{103279}Wkrótce plotki ustałyby na dobre.

{103279}{103379}Jesteś hojny, ale to nic nie da.

{103379}{103504}Ona czuje rzeczy i ludzi,|swoim wnętrzem.

{103504}{103604}Nie kochasz jej, czujesz do niej litość.

{103604}{103679}Zraniłbyś ją bardziej,|niż gdybyś ją znienawidził.

{103679}{103754}Czuję się dość podle.

{103754}{103879}Przez chwilę myślałem,|że jestem porządnym facetem.

{103879}{103954}Jesteś jednym z najlepszych|jakich spotkałem.

{103954}{104079}Czasami możesz być zbyt dobry.|Krzywdząc innych, robiąc to.

{104079}{104154}Patrzcie kto przyszedł.

{104154}{104229}Mam coś dla Johnnego.

{104304}{104379}Patrz na niego.

{104479}{104554}Tak, on słyszy.

{104579}{104729}Nadciąga wichura. Sztorm?|Prosto tutaj. Zabiorę bydło.

{104754}{104829}Zostanę tu. On to ma.

{105879}{105929}Mac?

{106004}{106054}Mac!

{106504}{106604}Nie znasz mnie, co?|A powinieneś.

{106779}{106904}Co tu robisz?|Przyszedłem po kaszę jęczmienną.

{106904}{107004}Ładny chłopiec. Nigdy go wcześniej|nie widziałem. Trzymaj się od niego z daleka.

{107004}{107129}Nie zaszkodzi na niego popatrzeć. Nie bój|się. Jestem Locky. Zabierz od niego ręce.

{107129}{107229}Dobrze, już dobrze.|Jest dużym chłopcem, prawda?

{107229}{107304}Jest podobny do ojca.

{107454}{107579}Jeśli nie chcesz handlować,|pójdę gdzie indziej.

{108604}{108704}- Gdzie idziesz? - Z tobą.|- Dokąd? - Tam gdzie ty.

{108704}{108779}- Dlaczego?|- By im powiedzieć.

{108779}{108854}- O czym?|- Co zrobiłeś.

{108854}{109029}- Żeby wiedzieli jak nisko człowiek|może upaść. - Nic im nie powiesz.

{109054}{109104}Idź.

{110879}{110954}Coś nie tak?

{111029}{111104}Co się stało?

{111129}{111204}Belinda, o co chodzi?

{111454}{111529}Belinda, co cię niepokoi?

{112629}{112729}''Ojcze nasz, któryś jest w niebie ...

{112754}{112829}''święć się imię Twoje.

{112854}{112929}''Przyjdź królestwo Twoje.

{112979}{113054}''Bądź wola Twoja ...

{113079}{113179}''Jako w niebie, tak i na ziemi.

{113354}{113479}''Chleba naszego powszedniego|daj nam dzisiaj

{113529}{113604}''I odpuść nam nasze winy ...

{113629}{113729}''jako i my odpuszczamy|naszym winowajcom.

{113729}{113804}''I nie wódź nas na pokuszenie

{113854}{113929}''ale nas zbaw ode złego.

{113979}{114054}''Bo Twoje jest królestwo ...

{114054}{114129}''Potęga ...

{114129}{114204}''I chwała ...

{114204}{114279}''Na wieki.

{114404}{114454}''Amen.''

{115179}{115304}Próbuje mu sprzedać konia z wozem. Przestał|mówić kiedy weszłam, ale dość usłyszałam.

{115304}{115404}Co zrobi bez nich? Lekarz.|Z taką praktyką, może chodzić pieszo.

{115404}{115504}Do młyna i z powrotem. Skończyło mu|się szczęście. Widziałam to w kartach.

{115504}{115579}Wszędzie czarne piki.

{115829}{115954}Ten wóz jest wart dwa|razy więcej niż ten rachunek.

{115954}{116054}Prowadzę interes i mam prawo|dostać to, co mi się uczciwie należy.

{116054}{116154}Ale nie chcę, żeby ludzie mówili, że cię wykorzystuję.|Nie rozumiesz. Wyświadczasz mi przysługę.

{116154}{116279}Muszę się go pozbyć.|Coś jest nie tak? Koń jest kulawy?

{116279}{116404}Nie, jest silny jak koń. Ale|spieszę się, więc biorę co mogę.

{116404}{116504}- Wyjeżdżam stąd na dobre.|- Kiedy?

{116504}{116604}Wydajesz się być z tego zadowolony. Nie,|myślę, że tak będzie dla ciebie lepiej. Dlaczego?

{116604}{116679}W tej wiosce, nie lubimy przyjezdnych.

{116679}{116754}Obcych, którzy nie akceptują|naszego sposobu życia.

{116754}{116829}Są tu ludzie, którzy mogą być|bardzo źli i coś może się stać.

{116829}{116904}- Co?|- Cokolwiek.

{116904}{117029}Odłóż smołę i pióra.|Chcesz ten wóz czy nie?

{117379}{117454}Jest piękna jak z obrazka.

{117679}{117754}Powodzenia, chłopcze.|Teraz możesz mi zapłacić.

{117754}{117904}Wiesz, że mogę. I chcę|odzyskać łódź. Dostaniesz ją.

{117954}{118079}- Masz dobrego mężczyznę, Stello.|- Dziękuję, Pacquet.

{118079}{118154}Charlotte, łap!

{118254}{118354}Do widzenia! Najwyższy czas, żeby Locky|się ustatkował. Prowadził burzliwą młodość.

{118354}{118504}Chyba na oceanie, pani McKee.|Wiesz, co mam na myśli.

{118929}{119029}Belindo, chcę żebyś mi coś obiecała.

{119079}{119254}Jeśli coś się stanie Johnnemu ...|chcę, żebyś posłała po doktora Gray.

{119279}{119354}Ja nie będę mógł przyjść.|Nie będzie mnie tu.

{119354}{119429}Muszę wyjechać.

{119429}{119529}Mimo wszystko, jestem lekarzem.|Nie pomogę nikomu w ten sposób.

{119529}{119604}Nawet nie zarobię na siebie.

{119604}{119679}To jedyne, co mogę zrobić.

{119679}{119754}Napisałem podanie.

{119854}{119954}Praca w szpitalu w Toronto|i przyjęli mnie.

{119954}{120029}Dzisiaj dostałem odpowiedź.

{120079}{120129}Rozumiesz?

{120179}{120304}Za miesiąc lub dwa ...|będę w stanie ci pomóc.

{120304}{120454}Omówiłem to z Aggie. Problem|w tym, że wkrótce muszę jechać.

{120454}{120504}Jutro.

{120604}{120679}Nie. Nie będę w stanie przyjechać.

{120679}{120779}Wybieram się na drugi koniec zatoki.

{120929}{121004}Tak, bardzo daleko.

{121154}{121229}Tak, będę uważał.

{121504}{121579}Belinda ...

{121904}{121979}Wybacz mi, nie wiedziałem.

{122204}{122304}Nie przepraszaj.|Bardzo się cieszę.

{122679}{122804}Nie zdawałem sobie sprawy, że moja|praca jest taka ciężka, ale lubię ją.

{122804}{122904}Wkrótce tu będziesz.|Znalazłem dla nas dom.

{122904}{123079}Jest mały, ale ma piękny słoneczny pokój|dla naszego synka. Kocham cię, Robert.

{123129}{123229}Chodź.|Pospiesz się, jesteśmy spóźnieni.

{123229}{123304}Musimy myśleć|o honorze naszej wspólnoty.

{123304}{123479}Przyzwoici ludzie nie będą patrzeć na|karygodne rzeczy tutaj i nic nie robić.

{123479}{123554}Jako członek Rady miejskiej,|mówię, że to nasz obowiązek ...

{123554}{123679}by naprawić tą niefortunną sytuację.|I nie chcemy tu nikogo z zewnątrz ...

{123679}{123804}by się w to mieszał. Zrobimy to|po cichu. Sami się tym zajmiemy.

{123804}{123904}Tak, pani Moore? Czy to nie|okrutne, zabierać dziecko matce?

{123904}{124029}Stworzeniu, które przynosi hańbę całej|wiosce? Które nie nauczy dziecka modlitw?

{124029}{124104}Czy to zbrodnia, ratować|dziecko od życia w niedoli?

{124104}{124204}Te kobiety nie zaopiekują się dzieckiem.|Już sprzedały większość bydła.

{124204}{124279}Farma upada.|Nikt już na niej nie pracuje.

{124279}{124354}To dziecko będzie jak ona,|biegało jak zwierzę.

{124354}{124429}Lekarz. Kiedy się dowie,|nie narobi nam kłopotów?

{124429}{124504}Po tym co zrobił? Wymknął się|z miasta w środku nocy.

{124504}{124579}Byłby niemądry, żeby|znów się tu pokazywać.

{124579}{124679}Prawie jej współczuję. To dobrze,|że nie potrafi myśleć ani czuć.

{124679}{124754}Nasza oferta jest|dla dziecka najlepsza.

{124754}{124854}Będzie miał nazwisko,|dom z szanowanymi rodzicami ...

{124854}{124979}panią i panem McCormick.|Nie ma tu dużo biurokracji.

{124979}{125104}Musimy tylko dostać zrzeczenie się od dziewczyny.|Musi to tylko podpisać. Wystarczy, że zrobi krzyżyk.

{125104}{125254}Z zrzeczeniem się wyślemy petycję.|Nie będzie z tym problemu.

{125254}{125379}Gdyby dziewczyna była|normalna, byłaby wdzięczna.

{125504}{125629}Dlaczego stajesz? Skończmy tą kłótnię.|On ma zadatki na dobrego, silnego chłopca.

{125629}{125704}Powtarzam ci, wolałabym go nie brać niż|pozwolić ci go wychować na tępego farmera.

{125704}{125804}A ja ci mówię, że zarobi na siebie, kiedy dorośnie.|Co jeśli zachoruje? To kosztuje pieniądze.

{125804}{125929}Czyje pieniądze? Ty żadnych nie masz.|Nasze. Jesteś moją żoną.

{125929}{126054}I mam płacić za honor? Nie martw się.|Wiem, dlaczego się ze mną ożeniłeś.

{126054}{126179}A ja wiem, czemu chcesz to dziecko. Z|powodu tego lekarza. By myślisz, że jest jego.

{126179}{126279}Bo czułaś do niego miętę|i nie mogłaś go spętać. Nienawidzę go.

{126279}{126404}Mężczyzna, który zrobił coś takiego.|Tylko nie rozpieszczaj dzieciaka.

{126404}{126529}Będzie pracował, kiedy|będzie w stanie. Wio.

{126704}{126804}Sama tam pójdę. Daj mi list.|Po co? I tak nie zrozumie.

{126804}{126879}Daj mi ten list.

{126954}{127104}Nie słyszy, nie umie czytać.|Tylko nie siedź tam cały dzień.

{127879}{127954}Mój płaszcz?

{128179}{128254}Mogę zobaczyć dziecko?

{128429}{128504}Mogę go potrzymać?

{128504}{128579}Mogę go potrzymać?

{129529}{129579}Belinda.

{129629}{129729}Pozwolisz mi się nim zaopiekować?

{129729}{129854}To znaczy, zabrać|do domu, na jakiś czas.

{129854}{129954}Byłby bardzo szczęśliwy, miałby wszystko,|czego chce. Mogłabyś go widywać.

{129954}{130079}Proszę, pozwól mi, na jakiś czas.|Masz tyle pracy.

{130079}{130229}Dlaczego, Belinda? Chcę|ci tylko pomóc, nie rozumiesz?

{130504}{130579}Podpisz się tu. Zrób krzyżyk.

{130629}{130729}Podpisując to, zrzekam się|prawa do mojego dziecka,

{130729}{130829}którego nie jestem w stanie utrzymać|i wyrażam zgodę na jego adopcję

{130829}{130954}przez pana i panią Laughlin McCormick ...

{131079}{131254}Jeśli mi go nie dasz, przyjdą i go|zabiorą. Proszę! Pozwól mi go zabrać.

{131704}{131804}- Co się stało? - Nie mogę|tego zrobić. - O czym ty mówisz?

{131804}{131879}Jest nasz, dostaliśmy go prawnie.|Musimy go zostawić.

{131879}{132004}Jesteśmy podli dla Głupiej. Myślisz, że ona nie|ma uczuć, powinieneś ją zobaczyć z dzieckiem.

{132004}{132079}Nie możemy go zabrać,|jest jego matką.

{132079}{132204}Jego matką. Powiem ci coś.|Ja jestem jego ojcem.

{132229}{132329}Co? Jego ojcem!|Jest tak samo mój jak jej.

{132329}{132454}Kazałam ci trzymać się od niej z daleka.|To już przeszłość. Ale stało się.

{132454}{132554}Mężczyzna chce dzieci, a ja chcę jego.

{132554}{132679}Coś tutaj go chce.|I na Gotfryda, będę go miał!

{132954}{133029}Gdzie dziecko?

{133029}{133104}Zejdź mi z drogi.

{135279}{135404}Obowiązkiem prokuratora koronnego jest|przedstawić fakty, które udowodnią wam ...

{135404}{135554}ponad wszelką wątpliwość, że Belinda|MacDonald jest winna morderstwa.

{135554}{135679}To trudny przypadek, ze względu na|niefortunne okoliczności oskarżonej.

{135679}{135779}Ale wy i ja, panowie, nie możemy|pozwolić tym okolicznościom ...

{135779}{135904}spowodować nadmierną ilość|współczucia dla oskarżonej.

{135904}{136079}Zostało popełnione morderstwo|i musi za to zapłacić pełną karę.

{136129}{136204}Zna pani powód, pani McCormick ...

{136204}{136279}dla którego zabiła pani męża?

{136429}{136554}- Nie. - Pański świadek.|- Nie mam pytań.

{136554}{136629}Panno MacDonald.

{136629}{136704}Kiedy McCormickowie ...

{136754}{136854}przyjechali tego popołudnia ...

{136854}{136954}czy to prawda, że była|pani w domu sama?

{137129}{137204}Czy ona rozumie?

{137404}{137504}Co powiedziała?|Nie odpowiada na moje pytania.

{137504}{137604}Mówi tylko,|''Chcę moje dziecko.''

{137729}{137804}Znowu, ''Proszę im powiedzieć,|żeby oddali mi moje dziecko.''

{137804}{137879}Oskarżona nie chce|odpowiedzieć na pytanie.

{137879}{138004}Wysoki sądzie ... w tych okolicznościach|oskarżona jest zdezorientowana.

{138004}{138129}Najwyraźniej nie zrozumiała tłumacza. Skoro była szkolona w języku migowym przez jednego ze świadków ...

{138129}{138254}doktora Richardsona, czy byłoby|dopuszczalne, żeby to on tłumaczył?

{138254}{138354}- Pozwalam.|- Doktor Robert Richardson.

{138604}{138779}Może pan stanąć naprzeciwko niej,|żeby mogła czytać z pańskich ust?

{138779}{138929}Była pani sama w domu, kiedy|McCormickowie przyjechali do pani?

{138929}{139004}Zrozumiałaś?

{139079}{139179}''Byłam z moim dzieckiem.'' Gdy|zaatakowałaś panią McCormick i ona uciekła ...

{139179}{139279}Sprzeciw. Oskarżona nie przyznała|się do ataku pani McCormick.

{139279}{139379}Sprzeciw podtrzymany.|Inaczej sformułuję pytanie.

{139379}{139454}Gdy pani McCormick|wyszła, co zrobiłaś?

{139454}{139604}Czy to prawda, że gdy|tylko wyszła, poszłaś po broń?

{139629}{139729}''Bardzo się bałam.''|Więc wzięłaś broń umyślnie?

{139729}{139804}Sprzeciw! Oskarżona|nie przyznała się do tego.

{139804}{139879}Wysoki sądzie ... Jeśli prokurator będzie|cierpliwy, może będę w stanie pomóc.

{139879}{139954}Proszę spróbować zrozumieć,|co znaczy być nią ...

{139954}{140054}żyć z dala od świata, być odciętą od wszystkich,|nigdy nie słyszeć serdeczności ludzkiego głosu.

{140054}{140204}Proszę pomyśleć o samotności i strachu. Ci ludzie,|niewykształceni, kierują się wyłącznie intuicją.

{140204}{140304}Belinda była uczona pewnych podstaw.|Odróżnia dobro od zła ...

{140304}{140379}ale coś w niej było silniejsze|niż reguła, ''Nie zabijaj.''

{140379}{140504}Sprzeciw. Doktor Richardson się|zapomina. Nie jest adwokatem oskarżonej.

{140504}{140604}Wysoki sądzie, ona kieruje się|impulsem starszym niż prawa ludzi.

{140604}{140679}Instynktem matki, żeby|chronić swoje dziecko.

{140679}{140829}Jeśli dalej będzie pan naruszał swoje kompetencje|jako tłumacza, oskarżę pana o obrazę sądu.

{140829}{140954}Sprzeciw podtrzymany.|Proszę kontynuować.

{140979}{141104}Kiedy wzięłaś broń? Po tym|jak wszedł Locky McCormick?

{141104}{141179}''Tak.'' Dlaczego?

{141254}{141329}''Bałam się, że|skrzywdzi moje dziecko.''

{141329}{141454}To był pani jedyny motyw? Czy był|inny powód, dla którego się go bałaś?

{141454}{141554}Wysoki sądzie! Tłumacz, przeredagowując|moje pytania, próbuje pouczać oskarżoną.

{141554}{141679}Ten człowiek jest niewykwalifikowany. Jest głęboko|zamieszany w sprawę i mogę to udowodnić.

{141679}{141804}Mogę przedstawić nowy dowód?|Ma to jakiś wpływ na zeznanie? Ma.

{141804}{141854}Pozwalam.

{141929}{142004}Doktorze Richardson, w pańskim|wcześniejszym zeznaniu ...

{142004}{142079}nie zaprzeczał pan, że jest|ojcem Belindy MacDonald?

{142079}{142154}- Tak.|- Napisał pan to?

{142154}{142229}Tak. Chciałbym przeczytać|urywek tego listu.

{142229}{142304}''... lekarzowi zajmuje więcej czasu ...

{142304}{142404}''Praca jest ciężka. Będę tu wkrótce.|Znalazłem dla nas dom.

{142404}{142479}''Jest mały, ale ma piękny|słoneczny pokój ...

{142479}{142554}''dla naszego synka.''

{142604}{142704}Kwestionuję uczciwość tego|mężczyzny jako świadka i jako osoby.

{142704}{142854}Jego działania mówią same za siebie. Uwiódł tą|dziewczynę, nikczemnie uciekając się do skandalu.

{142854}{142979}To oczywiste oskarżenie o krzywoprzysięstwo. Jego|pojawienie się tu jest obrazą dla godności tego sądu.

{142979}{143054}Naruszył etykę szanowanej profesji.

{143054}{143179}Powinno się go usunąć z rejestru|lekarzy i przyzwoitego społeczeństwa.

{143179}{143229}Nie!

{143304}{143454}To wina Lockiego! To Locky|był ojcem dziecka. To jego wina!

{143479}{143604}Powiedział mi to w dniu, kiedy pojechaliśmy|po dziecko. Chciałam to dziecko, ale ...

{143604}{143754}kiedy je z nią zobaczyłam, nie mogłam. Powiedziałam, ''Nie powinniśmy, to złe, ona jest jego matką.''

{143754}{143829}A on powiedział ...

{143854}{143929}''Ja jestem jego ojcem.''

{144179}{144279}W opinii tego sądu,|dowody są niepodważalne.

{144279}{144379}Działała w obronie domu, przeciwko|mężczyźnie, któremu udowodniono winę.

{144379}{144504}Sąd wyraża nadzieję, że wyrok przysięgłych|będzie pamiątką, że sprawiedliwość ...

{144504}{144629}zawsze ochroni obywatela przeciwko|tym, którzy zakłócają jego prawa ...

{144629}{144704}i jego godność jako człowieka.

{144804}{144879}Cieszę się, że tak się stało.

{145254}{145354}Wiem, Belinda.|Nie musisz nic mówić.

Author

Title

Language

Your paste - Paste your paste here

{554}{629}Tłumaczenie napisów: Indiana1|Poprawka: x9fail
{1704}{1779}Wyspa Cape Breton, na|północno-wschodnim końcu Nowej Szkocji ...
{1779}{1879}jest małym kawałkiem lądu|wystającym z Atlantyku.
{1879}{1979}Drogi nie zostały jeszcze wszędzie|zbudowane. Głównie trzeba przybywać od morza.
{1979}{2054}Trzeba umieć nawigować|przez płycizny przy brzegu ...
{2054}{2154}zwłaszcza podczas sztormów,|które w lecie pojawiają się nagle ...
{2154}{2229}a mała latarnia morska|uratowała niejedno życie.
{2229}{2354}Wioska nie była niczym specjalnym. Spokojnym miejscem gdzie ludzie są dumni ze swojego kościoła ...
{2354}{2454}który zbudowali własnymi rękami|i za małe pieniądze, które uciułali.
{2454}{2554}Ich farmy nie dają dużo, ale przez kilka miesięcy|każdego roku kiedy jest sezon na dorsze ...
{2554}{2679}jest dużo podekscytowania. Powinniście|zobaczyć przystań wtedy, pełną łodzi.
{2679}{2754}Zostawiają kobiety, by zajęły się|ziemniakami i inwentarzem ...
{2754}{2854}i wypływają w morze.|Niewielu z nich ma własną łódź ...
{2854}{2954}ale dostają swoją dolę kiedy|połów się opłaca dla fabryki konserw.
{2954}{3054}Spory połów wiele znaczy.|To oznacza jedzenie na długą zimę ...
{3054}{3179}nowe ostrza na narzędzia, ziarno dla bydła.|Dlatego oglądamy każdy wpływający statek ...
{3179}{3329}by zobaczyć, jak nisko pływa po wodzie.|Floyd, pomóż nam z tymi rybami.
{3329}{3429}Fergus, przymocuj tą linę.|Pomóż to wyładować.
{3429}{3579}Weź sieć. Jak długo ciągnęliście?|Dwie, trzy godziny.
{3754}{3829}Zabierz to.
{3979}{4029}Tutaj.
{4154}{4279}Nie odwiązuj, daj to na pokład. Nie chcę|wisieć cały dzień na tej śmierdzącej przystani.
{4279}{4354}- Uważaj!|- Hak wbił mu się w ramię.
{4354}{4454}Dan! Wiesz, gdzie jest lekarz?|Pewnie, on nie żyje.
{4454}{4554}Nie, nowy lekarz. To samo|miejsce. Przyprowadź go, szybko.
{4554}{4704}Pospieszcie się, zanim|ładunek zasmrodzi to miejsce.
{4954}{5029}Tak? Przyszedłem po lekarza.|Tim jest ranny.
{5029}{5154}Co się stało, Stello? Jest tu chłopiec, który|mówi, że mężczyzna został ranny na przystani.
{5154}{5229}Zaraz przyjdę.|Przepisze mi pan lekarstwo?
{5229}{5304}Nie, pani Poggety, tylko dietę.|Powinna pani prześwietlić sobie zęby.
{5304}{5379}- Ale doktor Peterson zawsze mówił ...|- Nie jestem nim.
{5379}{5504}Co moje zęby mają do bólu pleców? Medycynie|wiele lat zajęło określenie tego związku ...
{5504}{5579}ale niestety nie mam teraz|czasu pani tego wyjaśniać.
{5579}{5754}Stella zajmie się pani rzeczami.|Wrócisz na kolację? Nie wiem.
{5929}{6004}- Kiedy mogę wrócić do pracy?|- Bardzo szybko.
{6004}{6104}Najważniejsze, że nie ma infekcji.
{6104}{6179}Proszę założyć mu kurtkę.
{6279}{6354}Zabiorę go wozem.
{6654}{6754}Cześć, kochanie. Locky.|Idziesz w sobotę na tańce?
{6754}{6854}- A co? Twój Gus wypływa z flotą?|- Będę dziś na przystani.
{6854}{7029}- Tylko się nie przezięb. Do|zobaczenia. - Do widzenia, Locky.
{7104}{7229}Szukałem cię, McCormick. Połowa tego, co|przywiozłeś wczoraj jest w rozmiarze sardynki.
{7229}{7329}Za 14 centów za funt, nie mam czasu|ich sprawdzać. Umarłbym z głodu.
{7329}{7429}Jeśli kupiec je zobaczy, nie weźmie ich|ode mnie. Zwiększ cenę to wyrzucę te małe.
{7429}{7504}A gdy o tym rozmawiamy ...|ty stary skąpcu ... Co?
{7504}{7579}Nie denerwuj się, Mikmaku ...|nie z tym, tłuściochu.
{7579}{7704}Mikmaku? Nie wytrzymałbyś dwóch rund.|Najwyższy czas, żeby ktoś cię poniżył.
{7704}{7804}Sprzedajesz nasz połów za wymyślne ceny,|a nam potrącasz 12 centów za funt.
{7804}{7904}Nie podoba ci się to?|Posłuchaj, panie Locky McCormick ...
{7904}{8004}wisisz mi duży rachunek w moim sklepie. Wiesz o|tym. Zapłać, bo zabiorę ci twoją śmierdzącą łódź.
{8004}{8079}Ty tłusty stary mieszańcu.
{8079}{8229}Jeśli spróbujesz mi zabrać łódź,|wypatroszę cię jak dorsza.
{8754}{8879}Trzymaj ręce przy sobie. Zmieniłaś się|odkąd pracujesz dla Jego lordowskiej mości.
{8879}{8979}Pilnuj swoich spraw. Muszę zrobić kolację.|Nie podoba mi się to, że dla niego pracujesz.
{8979}{9054}Jest dobrym lekarzem. Jest ...
{9079}{9154}Kimś ważnym. Kimś, czego|ty nawet nie umiesz wymówić.
{9154}{9254}Pewnie kimś o czym nie jestem skłonny|wspomnieć. Po co się zaharowujesz?
{9254}{9329}Na co ci martwy wuj, jeśli nie korzystasz|z jego pieniędzy? Nie ma pośpiechu.
{9329}{9429}Wiele może się zdarzyć między teraz,|a porą kiedy akt prawny zostanie podpisany.
{9429}{9529}Będziesz próbowała sama ją prowadzić?|Taka dobra farma potrzebuje mężczyzny.
{9529}{9679}Moglibyśmy dużo na niej zarobić. My? Pewnie,|przemyślałem sprawę. Ty i ja bylibyśmy zgraną parą.
{9679}{9804}Powinniśmy się pobrać, im szybciej tym lepiej.|Co za niespodzianka, panie Locky McCormick.
{9804}{9879}Wydmuchaj nos,|nie wyglądaj tak głupio.
{9879}{9979}Stello ... w jaką sukienkę się ubierzesz na|sobotnie tańce? W tą, która mi się podoba?
{9979}{10079}- Może. - Zabierasz mnie?|- Oczywiście.
{10079}{10179}Fergus zaprosił mnie pierwszy. Ćwiczyliśmy|kroki do konkursu dżiga. Ja cię zabieram.
{10179}{10254}On i Floyd mogą rzucać monetę o to,|kto z tobą zatańczy, ale ja cię zabieram.
{10254}{10354}Idzie lekarz. Lepiej wyjdź.|Jest mi zawadą.
{10354}{10479}- Przyjdziesz później na przystań?|- Może.
{11279}{11329}Dziękuję.
{11504}{11604}Jest lekarz? Je kolację. Muszę się|z nim widzieć. Ona jest bardzo chora.
{11604}{11729}Powiem mu jak skończy,|ale nie mogę ... Stella?
{11754}{11854}Co się stało? To tylko Aggie MacDonald z młyna.|Nikt nie chce mieć z nimi do czynienia ...
{11854}{11954}i nie dostaniesz od niej zapłaty.|Powiedziała, że ktoś jest chory, prawda?
{11954}{12054}Nie chcę przeszkadzać,|ale ona ma duże kłopoty.
{12054}{12129}- Ma silne bóle.|- Wezmę torbę.
{12129}{12254}Nie przyszedł zeszłej nocy.|Jest 12 mil do weterynarza.
{12254}{12329}To nasza krowa, mamy tylko ją.
{12354}{12429}Wyleczymy ją.
{13154}{13254}Nie chciałby, żebym pana wzywała.|Powie, że to dużo kosztuje ...
{13254}{13354}ale, jeśli zwierzę umrze,|wtedy to będzie moja wina.
{13354}{13429}Zrobię, co mogę, by pomóc.
{13554}{13604}Tam.
{13929}{14029}Możesz trzymać światło|trochę wyżej?
{14254}{14329}Ona nie słyszy. Jest głuchoniema.
{14329}{14404}Wielka szkoda.
{14404}{14479}Czego nie wie, nie zrani jej.
{15129}{15204}- Przy okazji, to jałóweczka.|- Tak.
{15204}{15354}- Dzięki za przyjście.|- Cieszę się, że mogłem pomóc.
{15704}{15829}- Urodziła się głucha? - Nie ...|Zachorowała kiedy miała roczek.
{15829}{15954}Kiedy miała zacząć mówić, zamilkła.|Tak wyrosła, głuchoniema.
{15954}{16079}Szczęście, że ma tak dobrych|rodziców. To nie jest jej matka.
{16079}{16229}To moja siostra, Aggie.|Jej matka nie żyje. Ona ją zabiła.
{16229}{16304}Umarła w łóżeczku.
{16304}{16429}Czasami tak jest pisane. Czasami|łatwiej jest stracić kogoś w ten sposób ...
{16429}{16504}niż stracić kiedy nadal żyją.
{16504}{16579}Kochałem kiedyś dziewczynę.|Wyszła za innego.
{16579}{16654}Byłem ciekaw. Młody człowiek|jak pan, ukrywa się tutaj.
{16654}{16779}Inni lekarze zawsze byli starzy.|Częściowo. Było jeszcze wiele innych rzeczy.
{16779}{16904}To dość oklepana historia. Miałem|dość tego jak sprawy się potoczyły.
{16904}{17029}Więc zdecydowałem się poszukać innej drogi.|Prostego życia, prostych rzeczy.
{17029}{17104}Gdyby ludzie nauczyli się pozwolić|innym ludziom żyć ...
{17104}{17204}to byłby inny świat.|Ile płacę?
{17204}{17304}Nie wiem. Nigdy|nie odbierałem jałówki.
{17304}{17379}Może pozwoliłby mi pan|łowić ryby w swoim stawie.
{17379}{17454}Wygląda na idealne miejsce dla pstrąga.
{17454}{17579}- Może pan przychodzić kiedy chce.|- Dzięki.
{18104}{18204}Dzień dobry, Stello. Wcześnie wstałam, więc|przyszłam tu trochę posprzątać. Naczynia ...
{18204}{18304}- Nie kłopocz się.|- Wychodzisz? - Na jakiś czas.
{18304}{18404}Ładna sukienka. Nowa? Sama ją uszyłam.|Wszystko szyję sama ... Bardzo ładna.
{18404}{18504}Do zobaczenia jutro. Możemy mieć rybę na|kolację. Lubię ryby. Znam najlepszy sposób ...
{18504}{18579}Nie gwarantuję.
{18854}{18929}PORADNIK DLA NIESŁYSZĄCYCH
{19154}{19279}Pani Lutz, proszę patrzeć, to nowy lekarz.|Nie był w kościele ani razu przez 3 miesiące.
{19279}{19404}Dobry przykład. Jest dobrym lekarzem.|To, co zrobił dla mojego Tima.
{19404}{19479}Ona zawsze mówi|''To dobry lekarz ...''
{19479}{19604}tylko dlatego, że zabandażował rozcięcie.
{23429}{23504}Pomogę ci. Cześć.
{23554}{23629}Gdzie to zanieść? Kurom.
{24179}{24279}Nie bój się.|Obserwuj mnie, jak mówię.
{24504}{24579}To jest ...
{24579}{24629}kogut.
{24729}{24804}A to są ...
{24829}{24879}kury.
{25104}{25179}Bardzo dobrze.
{25329}{25404}To jest drzewo.
{25529}{25579}Drzewo.
{25654}{25704}Tak.
{25829}{25879}Woda.
{26079}{26154}Bardzo dobrze. Jeśli dasz ...
{26179}{26254}wodę drzewu ...
{26304}{26379}to urośnie.
{26479}{26554}Wodę drzewu, to urośnie.
{26729}{26804}Tak, urośnie. Drzewo urośnie.
{26804}{26904}Ma bardzo duże korzenie.|Korzenie idą ...
{26904}{26979}głęboko do ziemi.
{27004}{27054}Ziemia.
{27254}{27329}I wszystko razem ...
{27404}{27479}jest lądem.
{27504}{27554}Ląd.
{27779}{27854}Dobrze. Ziemia.
{28379}{28429}Jajka.
{28579}{28629}Cztery.
{28829}{28904}Nie. Jeden, dwa, trzy, cztery.
{28904}{28954}Cztery.
{29079}{29179}Masz rację. Bardzo|szybko się uczysz.
{29179}{29304}Wkrótce ty i ja będziemy|w stanie rozmawiać.
{29329}{29404}Rozmawiać. Dobrze.
{29729}{29854}Co chcesz zrobić, McCormick, zepsuć serce|dzwonu? Gdzie moja mąka? Nie jest gotowa?
{29854}{29979}Nie widzę. Głupia miała|tu być, by ci ją dać.
{30204}{30329}Nie zrobiła jej. Zostawiłem ją tutaj.|Będziesz musiał wrócić jutro.
{30329}{30404}Gdzie znajdę ludzi w dni powszednie?|Będę musiał czekać do soboty.
{30404}{30529}Jeśli nie zostanie zrobiona, pójdę gdzie|indziej. Będzie gotowa. Zapamięta sobie.
{30529}{30629}Jak głupia osoba|może używać głowy?
{30804}{30879}Co to jest?
{30904}{30979}Woda, ocean.
{31004}{31054}Ocean.
{31129}{31204}Co w ciebie wstąpiło?|Zapisałem ci wszystko.
{31204}{31279}To jasne jak słońce.
{31354}{31429}Chyba zapomniałem.
{31454}{31504}Patrz.
{31629}{31729}Byłem ciekaw.|Nigdy nie popełnia błędów.
{31754}{31829}Myślał pan, żeby wysłać|ją do szkoły? Szkoły?
{31829}{31904}Ona jest głuchoniema.|Niczego jej nie nauczą.
{31904}{32029}To zakres jej wiedzy.|Robię znak na górze każdej strony.
{32029}{32104}Krzyżyk dla Pacqueta,|kółko dla McCormicka ...
{32104}{32204}dwie linie dla McQuiggensa|i tak dalej. Znak za każdy worek.
{32204}{32304}Zapisuję je kiedy przychodzą,|ona je skreśla kiedy są gotowe.
{32304}{32379}Uczy się identyfikować każdego|człowieka po jego znaku.
{32379}{32479}Musi tu być ponad 40 nazwisk|i zna każdego z nich.
{32479}{32579}To świadczy, że pana córka|jest inteligentną dziewczyną.
{32579}{32679}Jest specjalna szkoła dla niesłyszących|u McGilla. Szkoły dużo kosztują ...
{32679}{32779}a pieniądze nie rosną na|drzewach w tym kraju.
{32779}{32879}My farmerzy mamy|szczęście utrzymać ciało i duszę.
{32879}{33004}Nie mógłbym jej tego oszczędzić.|Dzięki. Mam tu zbyt dużo pracy.
{33004}{33129}Ale jestem pewny, że można ją|czegoś nauczyć. Jak ma na imię?
{33129}{33254}Moja żona chciała dać jej swoje imię ...|Belinda. Belinda MacDonald.
{33254}{33329}Ale tutaj nazywają ją Głupia.
{33329}{33454}Nie powinni. Chociaż nie słyszy, ci|ludzie mają bardzo wnikliwe percepcje.
{33454}{33579}Tak. Zauważają rzeczy. Jeśli się|nad tym zastanowić, lubi kolory.
{33579}{33679}Lata temu zabrałem ją raz|do kościoła. Grali na organach.
{33679}{33754}Wyglądała jakby słyszała.
{33754}{33829}Cały czas wiedziałem, że nie słyszy.
{33829}{33954}Tracę czas. Muszę wracać|do pracy. Miłego dnia.
{33954}{34029}Mógłbym z nią rozmawiać|raz na jakiś czas? Rozmawiać?
{34029}{34129}Kiedy byłem stażystą w szpitalu,|pracowałem przez jakiś czas z głuchymi dziećmi.
{34129}{34229}Może nawet mam gdzieś jedną z książek.
{34229}{34329}Chciałbym spróbować nauczyć ją|czytania z ust. Straci pan czas.
{34329}{34404}Ale jest pan tu mile widziany.
{35229}{35329}- Dolar 80, pani Lutz.|- Masz ceratę?
{35329}{35454}Nie, ale zatrzymam ją dla pani kiedy|przyjdzie. Dziękuję. Do widzenia.
{35454}{35529}Jest lekarz.|Mówi do siebie.
{35629}{35704}- To straszne.|- Ma coś z głową.
{35704}{35829}Sprytne, kiedy przychodzi|do płacenia rachunków.
{35954}{36029}Dzień dobry. Wie pan jakiego rodzaju|tytoń używa Black MacDonald?
{36029}{36154}MacDonald nie kupuje tu od tygodni.|Doktorze Richardson, dostałem pana rachunek.
{36154}{36279}Trochę wygórowany jak na ból brzucha. O ile|pamiętam, były 3 wizyty. Dwie z nich po północy.
{36279}{36379}Doktor Peterson zawsze pobierał opłatę|za handel wymienny, jak wszyscy.
{36379}{36504}Panie Pacquet, muszę dostać gdzieś|gotówkę. Pana i kilku innych na to stać.
{36504}{36579}Nie musiałby mi pan płacić, gdyby|trzymał się przepisanej diety.
{36579}{36704}Jedyny problem z panem jest|taki, że za dobrze pan je.
{36704}{36854}15, prawda? Czy woli pan,|żebym wyjął panu drzazgę?
{37704}{37829}Zabieraj tego robala z mojego ciasta.|Ziemniaki są nimi pokryte. Sam ich nie zbiorę.
{37829}{37929}Nie wydoję, nie zaoram,|i nie usunę kamieni bez pomocy.
{37929}{38029}- Nie wiń mnie.|- Nie winię cię, tylko ci mówię.
{38029}{38179}Może ja mam orać. Ja robię swoje,|gotuję, ceruję, piekę i przędzę.
{38179}{38279}Kto mi pomaga? Masz Głupią.|Mała z niej pomoc.
{38279}{38379}Lekarz nawkładał jej|do głowy wielkie pomysły.
{38379}{38479}Napełnił ją wymyślnymi poglądami.
{38479}{38554}Wiesz, co robiła,|zamiast karmić świnie?
{38554}{38704}Szczotkowała włosy. To dla mnie|niesprawiedliwe. Pracuję za sześciu.
{38704}{38854}Dlaczego obijasz się cały dzień?|Masz pracę do zrobienia.
{39154}{39229}Widziałaś to?|Wiedziała, co mówię.
{39229}{39329}Bzdura.|Ona słyszy. Belinda, chodź tu!
{39379}{39454}- Mówię ci, że rozumie.|- To twoja wyobraźnia.
{39454}{39554}- Ale podeszła kiedy ją zawołałem.|- Czytała z pańskich ust.
{39554}{39629}Jest bardzo dobrą uczennicą.
{39629}{39729}Belinda, jak się witasz z przyjacielem?
{39779}{39879}Dobrze.|''Cieszę się, że cię widzę.''
{39929}{40054}Ja też cieszę się, że cię widzę.|Potrafi tak rozmawiać? Oczywiście.
{40054}{40179}Studiowaliśmy książkę znaków, która została|napisana przez Francuza 200 lat temu ...
{40179}{40254}Abbe de I'Epee, był księdzem.
{40254}{40354}Każde słowo ma swój własny znak.|Na przykład, jest ''mężczyzna.''
{40354}{40429}Znak jest taki:|dotykasz ronda kapelusza.
{40429}{40554}- A ''kobieta''?|- Tak. Pochodzi od sznurka czepka.
{40554}{40654}To oznacza ''matkę.''|Dziecko. Kobieta z dzieckiem.
{40654}{40779}Nie do wiary. To jasne jak dzień.|To jest znak ''dnia.''
{40779}{40879}To reprezentuje horyzont, a to jest|słońce wschodzące nad horyzontem.
{40879}{40954}To jest południe, ze słońcem w zenicie.
{40954}{41079}Popołudnie, wieczór i noc,|kiedy słońce znika całkowicie.
{41079}{41154}Dzień dobry. Dobranoc.
{41229}{41304}A to jest ''chleb.''
{41404}{41479}Co to jest? To motyl.
{41554}{41629}To jest motyl. Trzepocze.
{41629}{41704}Aggie! Chodź tu.
{41729}{41829}Mam coś. Co? Przypatrz się|dobrze i pomyśl. Co to znaczy?
{41829}{41929}- To znaczy, że jesteś szalony.|- To motyl. Patrz.
{41929}{42054}Nie machaj mi tu rękami, nie jestem Głupia. Jeśli chcesz mieć chleb, kiedy mnie nie będzie, to mi nie przeszkadzaj.
{42054}{42204}Wykonujesz dobrą pracę.|Będziemy mieć spokój przez kilka dni.
{42204}{42254}To cud.
{42479}{42554}- Powiedziała ''tato''?|- Tak.
{42554}{42629}Pierwszy raz tak mnie nazwała.
{42654}{42729}Moja córko.
{42854}{42929}Czego oni chcą?
{43329}{43429}Co tu się dzieje, McCormick? Gdzie|moja mąka? McQuiggens też chce swoją.
{43429}{43529}Wszystko gotowe. Załadujmy ją, zanim|zrobi nam się zbyt słabo od tańca.
{43529}{43604}Jest na półkach.|Załadujcie ją i odejdźcie.
{43604}{43679}Tutaj jest. Weźcie ją!
{43729}{43829}To wszystko moje.|Połóż je na spodzie. Dobrze.
{43829}{43979}- Boisz się złamać paznokieć?|- Mogę pobrudzić sobie garnitur.
{43979}{44129}Podłoga jest gładka jak gwizdek.|Hector, zagraj nam coś.
{45304}{45379}Cześć, Stella, wyglądasz bardzo ładnie.
{45379}{45554}Lubisz tańczyć. Chodź z nami.|Tak. Będzie fajnie. Kolacja z koszyka.
{45554}{45654}Chciałbym. Niestety,|mam nagłe wezwanie.
{45654}{45729}Dwie odry pięć mil od siebie.
{47179}{47254}Głupia tańczy.
{47329}{47429}- Ma na imię Belinda.|- Dobrze wygląda.
{47829}{47929}Trzymaj się z dala od Głupiej.|Trzymać się ... Głupia i ja?
{47929}{48104}Widziałam, jak patrzysz się na jej nogi.|Zazdrosna o głupią. Wstyd mi za ciebie.
{48179}{48254}Jedno jest pewne,|nigdy na ciebie nie doniesie.
{48254}{48354}- Ale trzymaj się od niej|z daleka bo ... - To wszystko.
{48354}{48429}Na co czekamy?
{48854}{48929}Chcę cydru. Pospiesz się.
{48929}{48979}Locky!
{49129}{49204}- Ile za szkody?|- Wiesz ile.
{49304}{49379}Chodź, Locky.
{49404}{49479}Niech wszyscy śpiewają.
{49729}{49829}Nie miałam czasu ich skończyć.|Nie mogę robić 10 rzeczy naraz.
{49829}{50004}To nie moja wina, że moja siostra zachorowała.|Nie będzie mnie kilka dni. Dasz sobie radę.
{50004}{50129}- Aggie! - Już idę.|Do widzenia, Belinda.
{50154}{50279}Czasami ciało prawie|myśli, że zrozumiałaś.
{50829}{50904}Spóźnisz się na pociąg.
{50904}{50979}Poza tym, nie chcę zostawiać|Belindy zbyt długo samej.
{50979}{51054}Nikt jej nie ukradnie.
{51604}{51679}Pani Johnny John-John|wróciła ze szpitala.
{51679}{51754}Dziarsko wygląda jak na|kobietę, której wycięto tętnice.
{51754}{51829}Nie tętnice, pani Lutz.
{51904}{52004}Zejdź z moich stóp. Jesteś pijany.
{52304}{52454}Pani Moore jest jej najgorszym|wrogiem. Nie, dopóki ja żyję.
{54529}{54604}Cześć, Głupia.
{54679}{54754}Patrz, co ci przyniosłem.
{54754}{54829}Chcesz zatańczyć?
{55454}{55554}To twój pierwszy pocałunek z mężczyzną.
{55679}{55754}Nie bój się.|Twoje serce bije.
{55779}{55929}Złapałem kiedyś mewę, miała|to samo przeraźliwe spojrzenie.
{57204}{57279}Cześć, Mac.
{57329}{57429}Miło, że jesteś. Brakowało nam ciebie.|Przepraszam. Byłem zajęty.
{57429}{57504}Martwię się o dziewczynę.|Jest coś nie tak.
{57504}{57579}- Co?|- Sam zobacz.
{57579}{57629}Dobrze.
{57779}{57879}Cześć, Aggie. Już wróciłaś?|Nie byłoby mnie tu, gdybym musiała.
{57879}{57954}- Twoja siostra czuje się lepiej?|- Tak.
{57954}{58054}- Miała dobrego lekarza?|- Nie miała żadnego. Nie wierzy w nich.
{58054}{58129}To właściwe nastawienie,|jeśli można sobie na to pozwolić.
{58129}{58229}Jak się miewa Belinda?|Z dnia na dzień jest drażliwa.
{58229}{58329}- Gdzie ona jest?|- Gdzieś tutaj.
{58979}{59054}Belinda. Jak się masz?
{59179}{59329}Jesteś na mnie zła, że nie|przychodziłem się z tobą zobaczyć?
{59329}{59404}Bo widzisz, nie mogłem.
{59454}{59579}Wiele mężczyzn i kobiet nagle|zdecydowało się być chorymi ...
{59579}{59654}w tym samym czasie.
{59729}{59804}Chciałabyś się teraz pouczyć?
{59879}{59954}Dobrze, żadnej lekcji.
{60104}{60179}Belinda, gdybyś tylko|mogła mnie słyszeć.
{60179}{60279}Myślisz, że nie wiem jak|to jest być samotnym jak ty?
{60279}{60404}Byłem samotny, nawet kiedy byłem|dzieckiem. Już wtedy chciałem zostać lekarzem.
{60404}{60529}Myślałem, że pomaganie innym|pomoże mnie. Jakoś pomogło.
{60529}{60679}Potem zdarzyły się inne rzeczy.|Wojna i to co po tym.
{60679}{60779}Sprawiło, że straciłem wiarę we wszystko.
{60779}{60854}W siebie też.
{60904}{60954}Belinda.
{60979}{61054}Musisz mi pomóc.
{61079}{61154}Potrzebuję cię.
{61254}{61329}Tak. Potrzebuję cię.
{61379}{61479}Gdybyś wiedziała, co to znaczyło|oglądać twój uśmiech po raz pierwszy.
{61479}{61579}Przynosić szczęście, jednej osobie ...
{61604}{61704}Nie pozwól mi myśleć,|że znów zawiodłem.
{61929}{62004}Pomożesz mi.|Mac, chodź tu.
{62054}{62129}Jej wielkim problemem|jest tylko samotność.
{62129}{62229}Musi mieć szansę. Jest lekarz|w Stepney, spotkałem go u McGilla.
{62229}{62304}Błyskotliwy diagnosta.|Nie wiem co to da dobrego ...
{62304}{62404}ale chciałbym zabrać do niego Belindę.
{62404}{62504}Chciałabyś pojechać|ze mną zobaczyć miasto?
{62504}{62579}M-I-A-S-T-O.
{62579}{62654}Duże miasto.
{62904}{63004}Sam zdziałałeś z nią cuda. Dlaczego|musi zobaczyć się z tym facetem?
{63004}{63104}Bo nie wiem wystarczająco, a on tak.
{63104}{63204}Taki lekarz dużo kosztuje. Nie martw się|o to. Napiszę do niego i poproszę o spotkanie.
{63204}{63354}Na pewno się zgodzi.|Napiszę do niego dziś wieczorem.
{64079}{64179}Nie, Belinda, nie kobiety. Mężczyźni.
{65854}{65979}GRUPA MEDYCZNA|PRZEŚWIETLENIA - POKÓJ 206
{68479}{68629}Widzi pan jakąś nadzieję?|Dlatego wciąż praktykujemy, Robercie.
{68629}{68704}Rozumiem twój niepokój,|ale nie powinna się martwić.
{68704}{68779}Jednego faktu jestem pewien,|że nie ma otosklerozy ...
{68779}{68854}więc wiesz, że|nie może to być dziedziczne.
{68854}{68929}Nie ma możliwości, żeby dziecko|mogło to odziedziczyć.
{68929}{69029}Klinicznie, narodziny dziecka|mogą to zmienić ...
{69029}{69154}jeśli moja teoria jest poprawna. Nie mogę|tego stwierdzić z pewnością, nikt nie może.
{69154}{69229}Ale to, czego dokonałeś|jest nadzwyczajne.
{69229}{69304}Trudno mi powiedzieć.|Spróbowałem kilku rzeczy, które znałem.
{69304}{69429}Zawsze byłeś idealistą.|To tworzy dobrych lekarzy.
{69429}{69529}Bądź ze mną w kontakcie. Interesuje|mnie następstwo tego przypadku.
{69529}{69679}- Byłbym bardzo wdzięczny.|- Do widzenia, chłopcze.
{70279}{70404}Doktor Gray powiedział, że to|nie określi jej stanu po jednym badaniu.
{70404}{70479}Powiedział, że jest bardzo zdrowa,|inteligentna. I, że chce znów ją zobaczyć.
{70479}{70554}Dobrze. Może teraz będzie miała szansę.
{70554}{70654}Jest wykończona. Spała|przez całą drogę do domu.
{70654}{70729}Belinda, idź na górę do łóżka.
{70954}{71029}Dobranoc, córko.
{71379}{71479}Wspaniale wygląda|w tej sukience.
{71504}{71629}Jakoś nigdy wcześniej|tego nie zauważyłem.
{71629}{71729}Myślisz, że mógłbym zabrać|ją w niedzielę do kościoła?
{71729}{71804}Była tam tylko raz,|kiedy była dzieckiem.
{71804}{71904}Oczywiście, czemu nie?|A teraz zaprowadź krowy do stodoły.
{71904}{71979}O wszystkim zapominam.
{72104}{72179}Nie bardzo lubisz Belindę, prawda?
{72179}{72254}Zawsze byłam dla niej uprzejma.
{72254}{72379}Jest córką mojego brata. Dopilnuj,|żeby nie nosiła tych ciężkich worków.
{72379}{72504}Nie jest zbyt silna. Wyświadczy|pan bratu i mnie przysługę ...
{72504}{72604}jeśli przestanie wkładać jej|do głowy wielkie pomysły.
{72604}{72704}Nie było skarg, póki pan nie przyszedł.|Pracowała jak my wszyscy ...
{72704}{72779}jeśli chcieliśmy mieć dach nad głową.
{72779}{72879}Muszę ci to powiedzieć,|jesteś jedyną kobietą, jaką zna ...
{72879}{72954}i będzie potrzebowała twojego|współczucia i pomocy.
{72954}{73079}- Pomocy?|- Belinda będzie miała dziecko.
{73154}{73229}O nie. To nieprawda.
{73254}{73329}Nie ma wątpliwości.
{73329}{73429}Kiedy jej ojciec się dowie, zabije ją.|Dlatego powiedziałem tobie.
{73429}{73529}Ona nie wie. Nawet|jeszcze tego nie rozumie.
{73529}{73679}- Ale musi się dowiedzieć.|- Powiem mu, we właściwym momencie.
{73679}{73754}To ...|Wiesz kto to może być?
{73829}{73879}Nie.
{73929}{74029}Nie pozwól, żeby jej się coś stało.
{74054}{74129}Byłam dla niej opryskliwa.
{74179}{74254}Teraz jej to wynagrodzisz.
{74254}{74404}My MacDonaldowie, jesteśmy|w gorącej wodzie kąpani.
{74404}{74479}Walczymy między sobą ...
{74479}{74579}ale gdy pojawiają się|kłopoty z zewnątrz ...
{74579}{74654}trzymamy się razem.
{77779}{77954}Zaczniemy mszę od zaśpiewania|pierwszej zwrotki hymnu numer 73.
{79304}{79404}Poproszono mnie o ogłoszenie|zapowiedzi przedślubnych ...
{79404}{79579}między Laughlin McCormick z Carcadie,|a Stellą Maguire, panną z tej parafii.
{79579}{79704}Jeśli ktoś zna powód dla którego|ci dwoje nie mogą się pobrać ...
{79704}{79779}niech przemówi teraz.
{79779}{79854}Pytam po raz pierwszy.
{79854}{79979}Zakończymy mszę,|śpiewając hymn numer 43.
{79979}{80079}Jesteś szczęściarzem. Gratulacje!
{80104}{80204}Panie MacDonald, cieszę się, że znów|pana widzę w naszym kościele ...
{80204}{80279}i pannę MacDonald.
{80279}{80379}Nie wiedziałem, że mogę być|tak dumny z mojej własnej córki.
{80379}{80504}Widziałeś jak się|odwrócili i na nią patrzyli?
{80654}{80754}Stella, co za niespodzianka.|Dziękuję.
{80779}{80879}Życzę ci szczęścia.|Kiedy ślub?
{82079}{82204}Nie powinnaś zapominać|o swoich obowiązkach.
{82554}{82629}Straciłeś rozum, Black MacDonald?|Co znowu?
{82629}{82704}Ona nie jest mułem!|Nie zniesie tego.
{82704}{82804}Co w ciebie wstąpiło?|Muszę to wymieszać, prawda?
{82804}{82904}Robiła to od kiedy mamy świnie. Już|nie będzie tego robiła. Zostaw ją mnie.
{82904}{83054}Usiądź. Jesteś blada jak ściana.|Przyniosę ci trochę wody.
{83154}{83279}Masz. Co jej jest? Jest nie w sosie.|Lekarz kazał jej się nie przemęczać.
{83279}{83379}Pracuję od 4:00 rano|aż do zmierzchu. Rok w rok.
{83379}{83504}To, co musi zrobić, nie jest takie|trudne. To zdrowa dziewczyna.
{83504}{83579}Nie jest.|Zostaw ją mnie i lekarzowi.
{83579}{83654}Czemu robisz z tego tajemnicę?|To moja córka.
{83654}{83804}Mam prawo wiedzieć, jeśli to coś|poważnego. Belinda będzie miała ... dziecko.
{83804}{83904}O nie.|Nie może być. To prawda.
{83954}{84054}Ten podły lekarz.|Nie! Mylisz się.
{84079}{84154}Kto inny to może być?
{84154}{84229}Nie wiem. Powiedz mi|jego imię. Nie denerwuj się.
{84229}{84304}Nie denerwować się?|Za jakiego ojca mnie masz?
{84304}{84429}Posłuchaj, dziecko, kto cię zranił? Jak ci|ma powiedzieć? Ona nie wie o czym mówisz.
{84429}{84504}Nie mieszaj się do tego.
{84554}{84654}Pokaż mi imię tego mężczyzny.|Kto cię zranił?
{84654}{84779}Ona nie wie! Zostaw ją. Nie bądź głupia.|Ona nie jest dzieckiem, jest głucha.
{84779}{84904}Próbuje go kryć.|Posłuchaj, dziecko, pokaż mi.
{84904}{85004}Czy muszę to z ciebie wyciągnąć?|Nie rób tego! Przestań! Nie wiesz, co robisz!
{85004}{85129}Puść mnie! Muszę go znaleźć! Opamiętaj się!|Nawet gdyby potrafiła mówić, nie powiedziałaby ci.
{85129}{85204}Nie masz prawa tego robić. Nie? Jestem|jej ojcem. Więc zachowuj się jak ojciec!
{85204}{85279}Zostaw ją. Nic nie mogłam zrobić.
{85279}{85379}Jesteś jedyną osobą, która może ci dać to, czego|potrzebuje najbardziej: pomoc, pociechę i zrozumienie.
{85379}{85479}Chcesz doprowadzić ją do szaleństwa?
{85504}{85654}Nic nie mogłam zrobić. Chodź,|Aggie. Zaprowadź ją do jej pokoju.
{85654}{85779}Niech odpocznie.|Mac, musisz mnie wysłuchać.
{85779}{85879}Rozumiem, jak się czujesz i nie winię cię,|ale uwierz mi, wymazała to z pamięci.
{85879}{85954}Tak jak zapominasz koszmar, bo nie|chcesz sprowadzić tego okropnego strachu.
{85954}{86054}Widziałem to na wojnie. To natura umieszcza|barierę, by zapobiec czemuś gorszemu.
{86054}{86154}Nie wiem o czym mówisz. Muszę|go znaleźć. Co dobrego jej to da?
{86154}{86254}Powiem o tym co zrobił ludziom z wioski.|Pokażemy mu, czym jest sprawiedliwość.
{86254}{86379}Nawet jeśli, jak to pomoże dziewczynie? Wciągniesz|ją w skandal, którego nawet nie będzie rozumiała.
{86379}{86479}- To ją ukrzyżuje. Tego chcesz?|- Wiesz, że nie.
{86479}{86554}Co mam zrobić? Taki wstyd.
{86554}{86654}Musisz myśleć teraz o niej,|nie o sobie i twojej dumie.
{86654}{86829}Jest tylko jeden wstyd, zawieść|człowieka, który cię potrzebuje.
{86854}{86929}Pójdę z nią porozmawiać.
{87804}{87879}Nie chciał cię zranić.
{87879}{87954}Jest bardzo zmartwiony.
{87979}{88079}Dlatego czasami wydaje się|być szorstki i niesprawiedliwy.
{88079}{88154}Ciężko pracuje.
{88154}{88279}Dlatego nie był w stanie|dać ci więcej czasu.
{88279}{88404}Byłaś tak bardzo samotna,|ale już nie będziesz.
{88429}{88504}Będziesz matką.
{88829}{88879}Tak.
{89479}{89554}Nazwiesz go Johnny? Ale ...
{89604}{89754}Jeśli tak bardzo tego chcesz,|będziesz miała chłopca.
{91279}{91379}Przepraszam, że nie mogłem przyjechać|szybciej. Koń ledwo przedarł się przez zaspę.
{91379}{91479}Martwiłam się. Przynieś|mi więcej gorącej wody.
{91479}{91604}I wełniane koce.|Wszystko, co możesz znaleźć.
{92279}{92354}Co tak długo? Tyle godzin.
{92354}{92479}Ciężko jest się urodzić|i ciężko jest umrzeć.
{92629}{92704}Masz tu brandy?|Chyba tak.
{93204}{93379}Trzymaj to tak. Na rogach.|To niesamowite, że nie wydała dźwięku.
{93554}{93629}Spróbuj to wypić.
{93904}{93979}Muszę utrzymać bicie serca.
{95479}{95604}- Co tak ryczysz?|- Jak się czuje? - Dobrze.
{95604}{95679}Dziecko też.
{95679}{95754}To chłopiec.
{95929}{96004}Belinda, to twój chłopiec.
{96354}{96429}Czy może mówić?
{96529}{96579}Może.
{98029}{98154}To nie jest brud, tylko dobra czysta|ziemia. Nie zaszkodzi Johnnemu.
{98154}{98329}Zostałem wychowany w świńskim błocie.|Nie możesz powiedzieć, że jestem wychudzony.
{98779}{98854}Co cię znowu gryzie? Na tym|świecie nic nie dostajesz za darmo.
{98854}{98954}- Co to znaczy?|- To znaczy żadnego kredytu.
{98954}{99054}Już wcześniej mieliśmy złe lata, nie wstrzymywał nam kredytu. Dlaczego nie spróbowałaś go przekonać?
{99054}{99154}Bo nikt mnie słuchał. Nie śmiem|pokazać mojej twarzy w wiosce.
{99154}{99279}Wszyscy traktują nas jak trędowaci.|MacDonaldowie się nie poddają ...
{99279}{99404}bo mają trochę ciężkie czasy.|Poradzimy sobie. Poradzimy?
{99404}{99504}A kto kupi sól, cukier, herbatę|i tak dalej? Skąd to weźmiemy?
{99504}{99579}Zadłużymy się jeszcze bardziej.
{99579}{99654}Zamykaliśmy oczy na|wszystko, co się stało.
{99654}{99754}Już nie pamiętam jak brzmi ściernica.
{99754}{99929}Spróbuj coś zrobić! Pacquet nie da nam|ani centa, póki nie zapłacimy rachunku.
{100154}{100254}Prześcieradła są białe jak śnieg.|Wybieliłam je ekstra specjalnie.
{100254}{100354}Będziesz najpiękniejszą panną młodą.|I kto pierwszy ci o tym powiedział? Ty.
{100354}{100454}Karty nigdy nie kłamią. Tam jest.
{100479}{100604}W piątkowy wieczór będzie|wiele złamanych serc.
{100704}{100804}Cześć, Stella. Mogę cię podwieźć.|Nie, dzięki.
{100804}{100929}Zaczekaj. Co się stało? Pani Poggety kazała|ci unikać mężczyzn z niebieskimi oczami?
{100929}{101004}Dorosła dziewczyna, która ma wyjść|za mąż uwierzyła w coś takiego ...
{101004}{101104}Pilnuj swoich spraw. Zawsze masz się za|lepszego. Zawsze znajdujesz w kimś wady.
{101104}{101229}- I to po tym, co zrobiłeś.|- Co zrobiłem? - Dobrze wiesz.
{101229}{101354}Bezbronna dziewczyna, która nie potrafi|mówić. Zhańbiłeś ją. Co masz na myśli?
{101354}{101429}Kto tak powiedział? Locky?
{101429}{101504}Cała wioska o tym mówi.
{101529}{101604}Dlatego nikt cię nie wzywa.
{101604}{101754}Więc Locky to powiedział.|Nie sądziłem, że w to uwierzysz.
{102054}{102179}Mgła się podnosi.|Słyszę latarnię morską.
{102179}{102354}To nie pomoże zbiorom. Im|biedniejsze zbiory, tym dokuczliwsze wrony.
{102379}{102504}Mac. W wiosce mówią,|że jestem ojcem Johnnego.
{102529}{102629}To wiarygodne. Kiedy nie|znają odpowiedzi, wymyślają ją.
{102629}{102754}Wiele razy tu byłem.|W różnych godzinach.
{102754}{102829}Myślałem o tym od dawna.
{102829}{102904}Nawet pomyślałem, żebyście wyjechali,|ale to niczego by nie udowodniło ...
{102904}{102979}zostawić wszystko na|co pracowałeś całe życie.
{102979}{103104}Znam tylko jedno rozwiązanie.|Ożenię się z Belindą.
{103104}{103179}Wtedy mieliby o czym mówić.
{103179}{103279}Wkrótce plotki ustałyby na dobre.
{103279}{103379}Jesteś hojny, ale to nic nie da.
{103379}{103504}Ona czuje rzeczy i ludzi,|swoim wnętrzem.
{103504}{103604}Nie kochasz jej, czujesz do niej litość.
{103604}{103679}Zraniłbyś ją bardziej,|niż gdybyś ją znienawidził.
{103679}{103754}Czuję się dość podle.
{103754}{103879}Przez chwilę myślałem,|że jestem porządnym facetem.
{103879}{103954}Jesteś jednym z najlepszych|jakich spotkałem.
{103954}{104079}Czasami możesz być zbyt dobry.|Krzywdząc innych, robiąc to.
{104079}{104154}Patrzcie kto przyszedł.
{104154}{104229}Mam coś dla Johnnego.
{104304}{104379}Patrz na niego.
{104479}{104554}Tak, on słyszy.
{104579}{104729}Nadciąga wichura. Sztorm?|Prosto tutaj. Zabiorę bydło.
{104754}{104829}Zostanę tu. On to ma.
{105879}{105929}Mac?
{106004}{106054}Mac!
{106504}{106604}Nie znasz mnie, co?|A powinieneś.
{106779}{106904}Co tu robisz?|Przyszedłem po kaszę jęczmienną.
{106904}{107004}Ładny chłopiec. Nigdy go wcześniej|nie widziałem. Trzymaj się od niego z daleka.
{107004}{107129}Nie zaszkodzi na niego popatrzeć. Nie bój|się. Jestem Locky. Zabierz od niego ręce.
{107129}{107229}Dobrze, już dobrze.|Jest dużym chłopcem, prawda?
{107229}{107304}Jest podobny do ojca.
{107454}{107579}Jeśli nie chcesz handlować,|pójdę gdzie indziej.
{108604}{108704}- Gdzie idziesz? - Z tobą.|- Dokąd? - Tam gdzie ty.
{108704}{108779}- Dlaczego?|- By im powiedzieć.
{108779}{108854}- O czym?|- Co zrobiłeś.
{108854}{109029}- Żeby wiedzieli jak nisko człowiek|może upaść. - Nic im nie powiesz.
{109054}{109104}Idź.
{110879}{110954}Coś nie tak?
{111029}{111104}Co się stało?
{111129}{111204}Belinda, o co chodzi?
{111454}{111529}Belinda, co cię niepokoi?
{112629}{112729}''Ojcze nasz, któryś jest w niebie ...
{112754}{112829}''święć się imię Twoje.
{112854}{112929}''Przyjdź królestwo Twoje.
{112979}{113054}''Bądź wola Twoja ...
{113079}{113179}''Jako w niebie, tak i na ziemi.
{113354}{113479}''Chleba naszego powszedniego|daj nam dzisiaj
{113529}{113604}''I odpuść nam nasze winy ...
{113629}{113729}''jako i my odpuszczamy|naszym winowajcom.
{113729}{113804}''I nie wódź nas na pokuszenie
{113854}{113929}''ale nas zbaw ode złego.
{113979}{114054}''Bo Twoje jest królestwo ...
{114054}{114129}''Potęga ...
{114129}{114204}''I chwała ...
{114204}{114279}''Na wieki.
{114404}{114454}''Amen.''
{115179}{115304}Próbuje mu sprzedać konia z wozem. Przestał|mówić kiedy weszłam, ale dość usłyszałam.
{115304}{115404}Co zrobi bez nich? Lekarz.|Z taką praktyką, może chodzić pieszo.
{115404}{115504}Do młyna i z powrotem. Skończyło mu|się szczęście. Widziałam to w kartach.
{115504}{115579}Wszędzie czarne piki.
{115829}{115954}Ten wóz jest wart dwa|razy więcej niż ten rachunek.
{115954}{116054}Prowadzę interes i mam prawo|dostać to, co mi się uczciwie należy.
{116054}{116154}Ale nie chcę, żeby ludzie mówili, że cię wykorzystuję.|Nie rozumiesz. Wyświadczasz mi przysługę.
{116154}{116279}Muszę się go pozbyć.|Coś jest nie tak? Koń jest kulawy?
{116279}{116404}Nie, jest silny jak koń. Ale|spieszę się, więc biorę co mogę.
{116404}{116504}- Wyjeżdżam stąd na dobre.|- Kiedy?
{116504}{116604}Wydajesz się być z tego zadowolony. Nie,|myślę, że tak będzie dla ciebie lepiej. Dlaczego?
{116604}{116679}W tej wiosce, nie lubimy przyjezdnych.
{116679}{116754}Obcych, którzy nie akceptują|naszego sposobu życia.
{116754}{116829}Są tu ludzie, którzy mogą być|bardzo źli i coś może się stać.
{116829}{116904}- Co?|- Cokolwiek.
{116904}{117029}Odłóż smołę i pióra.|Chcesz ten wóz czy nie?
{117379}{117454}Jest piękna jak z obrazka.
{117679}{117754}Powodzenia, chłopcze.|Teraz możesz mi zapłacić.
{117754}{117904}Wiesz, że mogę. I chcę|odzyskać łódź. Dostaniesz ją.
{117954}{118079}- Masz dobrego mężczyznę, Stello.|- Dziękuję, Pacquet.
{118079}{118154}Charlotte, łap!
{118254}{118354}Do widzenia! Najwyższy czas, żeby Locky|się ustatkował. Prowadził burzliwą młodość.
{118354}{118504}Chyba na oceanie, pani McKee.|Wiesz, co mam na myśli.
{118929}{119029}Belindo, chcę żebyś mi coś obiecała.
{119079}{119254}Jeśli coś się stanie Johnnemu ...|chcę, żebyś posłała po doktora Gray.
{119279}{119354}Ja nie będę mógł przyjść.|Nie będzie mnie tu.
{119354}{119429}Muszę wyjechać.
{119429}{119529}Mimo wszystko, jestem lekarzem.|Nie pomogę nikomu w ten sposób.
{119529}{119604}Nawet nie zarobię na siebie.
{119604}{119679}To jedyne, co mogę zrobić.
{119679}{119754}Napisałem podanie.
{119854}{119954}Praca w szpitalu w Toronto|i przyjęli mnie.
{119954}{120029}Dzisiaj dostałem odpowiedź.
{120079}{120129}Rozumiesz?
{120179}{120304}Za miesiąc lub dwa ...|będę w stanie ci pomóc.
{120304}{120454}Omówiłem to z Aggie. Problem|w tym, że wkrótce muszę jechać.
{120454}{120504}Jutro.
{120604}{120679}Nie. Nie będę w stanie przyjechać.
{120679}{120779}Wybieram się na drugi koniec zatoki.
{120929}{121004}Tak, bardzo daleko.
{121154}{121229}Tak, będę uważał.
{121504}{121579}Belinda ...
{121904}{121979}Wybacz mi, nie wiedziałem.
{122204}{122304}Nie przepraszaj.|Bardzo się cieszę.
{122679}{122804}Nie zdawałem sobie sprawy, że moja|praca jest taka ciężka, ale lubię ją.
{122804}{122904}Wkrótce tu będziesz.|Znalazłem dla nas dom.
{122904}{123079}Jest mały, ale ma piękny słoneczny pokój|dla naszego synka. Kocham cię, Robert.
{123129}{123229}Chodź.|Pospiesz się, jesteśmy spóźnieni.
{123229}{123304}Musimy myśleć|o honorze naszej wspólnoty.
{123304}{123479}Przyzwoici ludzie nie będą patrzeć na|karygodne rzeczy tutaj i nic nie robić.
{123479}{123554}Jako członek Rady miejskiej,|mówię, że to nasz obowiązek ...
{123554}{123679}by naprawić tą niefortunną sytuację.|I nie chcemy tu nikogo z zewnątrz ...
{123679}{123804}by się w to mieszał. Zrobimy to|po cichu. Sami się tym zajmiemy.
{123804}{123904}Tak, pani Moore? Czy to nie|okrutne, zabierać dziecko matce?
{123904}{124029}Stworzeniu, które przynosi hańbę całej|wiosce? Które nie nauczy dziecka modlitw?
{124029}{124104}Czy to zbrodnia, ratować|dziecko od życia w niedoli?
{124104}{124204}Te kobiety nie zaopiekują się dzieckiem.|Już sprzedały większość bydła.
{124204}{124279}Farma upada.|Nikt już na niej nie pracuje.
{124279}{124354}To dziecko będzie jak ona,|biegało jak zwierzę.
{124354}{124429}Lekarz. Kiedy się dowie,|nie narobi nam kłopotów?
{124429}{124504}Po tym co zrobił? Wymknął się|z miasta w środku nocy.
{124504}{124579}Byłby niemądry, żeby|znów się tu pokazywać.
{124579}{124679}Prawie jej współczuję. To dobrze,|że nie potrafi myśleć ani czuć.
{124679}{124754}Nasza oferta jest|dla dziecka najlepsza.
{124754}{124854}Będzie miał nazwisko,|dom z szanowanymi rodzicami ...
{124854}{124979}panią i panem McCormick.|Nie ma tu dużo biurokracji.
{124979}{125104}Musimy tylko dostać zrzeczenie się od dziewczyny.|Musi to tylko podpisać. Wystarczy, że zrobi krzyżyk.
{125104}{125254}Z zrzeczeniem się wyślemy petycję.|Nie będzie z tym problemu.
{125254}{125379}Gdyby dziewczyna była|normalna, byłaby wdzięczna.
{125504}{125629}Dlaczego stajesz? Skończmy tą kłótnię.|On ma zadatki na dobrego, silnego chłopca.
{125629}{125704}Powtarzam ci, wolałabym go nie brać niż|pozwolić ci go wychować na tępego farmera.
{125704}{125804}A ja ci mówię, że zarobi na siebie, kiedy dorośnie.|Co jeśli zachoruje? To kosztuje pieniądze.
{125804}{125929}Czyje pieniądze? Ty żadnych nie masz.|Nasze. Jesteś moją żoną.
{125929}{126054}I mam płacić za honor? Nie martw się.|Wiem, dlaczego się ze mną ożeniłeś.
{126054}{126179}A ja wiem, czemu chcesz to dziecko. Z|powodu tego lekarza. By myślisz, że jest jego.
{126179}{126279}Bo czułaś do niego miętę|i nie mogłaś go spętać. Nienawidzę go.
{126279}{126404}Mężczyzna, który zrobił coś takiego.|Tylko nie rozpieszczaj dzieciaka.
{126404}{126529}Będzie pracował, kiedy|będzie w stanie. Wio.
{126704}{126804}Sama tam pójdę. Daj mi list.|Po co? I tak nie zrozumie.
{126804}{126879}Daj mi ten list.
{126954}{127104}Nie słyszy, nie umie czytać.|Tylko nie siedź tam cały dzień.
{127879}{127954}Mój płaszcz?
{128179}{128254}Mogę zobaczyć dziecko?
{128429}{128504}Mogę go potrzymać?
{128504}{128579}Mogę go potrzymać?
{129529}{129579}Belinda.
{129629}{129729}Pozwolisz mi się nim zaopiekować?
{129729}{129854}To znaczy, zabrać|do domu, na jakiś czas.
{129854}{129954}Byłby bardzo szczęśliwy, miałby wszystko,|czego chce. Mogłabyś go widywać.
{129954}{130079}Proszę, pozwól mi, na jakiś czas.|Masz tyle pracy.
{130079}{130229}Dlaczego, Belinda? Chcę|ci tylko pomóc, nie rozumiesz?
{130504}{130579}Podpisz się tu. Zrób krzyżyk.
{130629}{130729}Podpisując to, zrzekam się|prawa do mojego dziecka,
{130729}{130829}którego nie jestem w stanie utrzymać|i wyrażam zgodę na jego adopcję
{130829}{130954}przez pana i panią Laughlin McCormick ...
{131079}{131254}Jeśli mi go nie dasz, przyjdą i go|zabiorą. Proszę! Pozwól mi go zabrać.
{131704}{131804}- Co się stało? - Nie mogę|tego zrobić. - O czym ty mówisz?
{131804}{131879}Jest nasz, dostaliśmy go prawnie.|Musimy go zostawić.
{131879}{132004}Jesteśmy podli dla Głupiej. Myślisz, że ona nie|ma uczuć, powinieneś ją zobaczyć z dzieckiem.
{132004}{132079}Nie możemy go zabrać,|jest jego matką.
{132079}{132204}Jego matką. Powiem ci coś.|Ja jestem jego ojcem.
{132229}{132329}Co? Jego ojcem!|Jest tak samo mój jak jej.
{132329}{132454}Kazałam ci trzymać się od niej z daleka.|To już przeszłość. Ale stało się.
{132454}{132554}Mężczyzna chce dzieci, a ja chcę jego.
{132554}{132679}Coś tutaj go chce.|I na Gotfryda, będę go miał!
{132954}{133029}Gdzie dziecko?
{133029}{133104}Zejdź mi z drogi.
{135279}{135404}Obowiązkiem prokuratora koronnego jest|przedstawić fakty, które udowodnią wam ...
{135404}{135554}ponad wszelką wątpliwość, że Belinda|MacDonald jest winna morderstwa.
{135554}{135679}To trudny przypadek, ze względu na|niefortunne okoliczności oskarżonej.
{135679}{135779}Ale wy i ja, panowie, nie możemy|pozwolić tym okolicznościom ...
{135779}{135904}spowodować nadmierną ilość|współczucia dla oskarżonej.
{135904}{136079}Zostało popełnione morderstwo|i musi za to zapłacić pełną karę.
{136129}{136204}Zna pani powód, pani McCormick ...
{136204}{136279}dla którego zabiła pani męża?
{136429}{136554}- Nie. - Pański świadek.|- Nie mam pytań.
{136554}{136629}Panno MacDonald.
{136629}{136704}Kiedy McCormickowie ...
{136754}{136854}przyjechali tego popołudnia ...
{136854}{136954}czy to prawda, że była|pani w domu sama?
{137129}{137204}Czy ona rozumie?
{137404}{137504}Co powiedziała?|Nie odpowiada na moje pytania.
{137504}{137604}Mówi tylko,|''Chcę moje dziecko.''
{137729}{137804}Znowu, ''Proszę im powiedzieć,|żeby oddali mi moje dziecko.''
{137804}{137879}Oskarżona nie chce|odpowiedzieć na pytanie.
{137879}{138004}Wysoki sądzie ... w tych okolicznościach|oskarżona jest zdezorientowana.
{138004}{138129}Najwyraźniej nie zrozumiała tłumacza. Skoro była szkolona w języku migowym przez jednego ze świadków ...
{138129}{138254}doktora Richardsona, czy byłoby|dopuszczalne, żeby to on tłumaczył?
{138254}{138354}- Pozwalam.|- Doktor Robert Richardson.
{138604}{138779}Może pan stanąć naprzeciwko niej,|żeby mogła czytać z pańskich ust?
{138779}{138929}Była pani sama w domu, kiedy|McCormickowie przyjechali do pani?
{138929}{139004}Zrozumiałaś?
{139079}{139179}''Byłam z moim dzieckiem.'' Gdy|zaatakowałaś panią McCormick i ona uciekła ...
{139179}{139279}Sprzeciw. Oskarżona nie przyznała|się do ataku pani McCormick.
{139279}{139379}Sprzeciw podtrzymany.|Inaczej sformułuję pytanie.
{139379}{139454}Gdy pani McCormick|wyszła, co zrobiłaś?
{139454}{139604}Czy to prawda, że gdy|tylko wyszła, poszłaś po broń?
{139629}{139729}''Bardzo się bałam.''|Więc wzięłaś broń umyślnie?
{139729}{139804}Sprzeciw! Oskarżona|nie przyznała się do tego.
{139804}{139879}Wysoki sądzie ... Jeśli prokurator będzie|cierpliwy, może będę w stanie pomóc.
{139879}{139954}Proszę spróbować zrozumieć,|co znaczy być nią ...
{139954}{140054}żyć z dala od świata, być odciętą od wszystkich,|nigdy nie słyszeć serdeczności ludzkiego głosu.
{140054}{140204}Proszę pomyśleć o samotności i strachu. Ci ludzie,|niewykształceni, kierują się wyłącznie intuicją.
{140204}{140304}Belinda była uczona pewnych podstaw.|Odróżnia dobro od zła ...
{140304}{140379}ale coś w niej było silniejsze|niż reguła, ''Nie zabijaj.''
{140379}{140504}Sprzeciw. Doktor Richardson się|zapomina. Nie jest adwokatem oskarżonej.
{140504}{140604}Wysoki sądzie, ona kieruje się|impulsem starszym niż prawa ludzi.
{140604}{140679}Instynktem matki, żeby|chronić swoje dziecko.
{140679}{140829}Jeśli dalej będzie pan naruszał swoje kompetencje|jako tłumacza, oskarżę pana o obrazę sądu.
{140829}{140954}Sprzeciw podtrzymany.|Proszę kontynuować.
{140979}{141104}Kiedy wzięłaś broń? Po tym|jak wszedł Locky McCormick?
{141104}{141179}''Tak.'' Dlaczego?
{141254}{141329}''Bałam się, że|skrzywdzi moje dziecko.''
{141329}{141454}To był pani jedyny motyw? Czy był|inny powód, dla którego się go bałaś?
{141454}{141554}Wysoki sądzie! Tłumacz, przeredagowując|moje pytania, próbuje pouczać oskarżoną.
{141554}{141679}Ten człowiek jest niewykwalifikowany. Jest głęboko|zamieszany w sprawę i mogę to udowodnić.
{141679}{141804}Mogę przedstawić nowy dowód?|Ma to jakiś wpływ na zeznanie? Ma.
{141804}{141854}Pozwalam.
{141929}{142004}Doktorze Richardson, w pańskim|wcześniejszym zeznaniu ...
{142004}{142079}nie zaprzeczał pan, że jest|ojcem Belindy MacDonald?
{142079}{142154}- Tak.|- Napisał pan to?
{142154}{142229}Tak. Chciałbym przeczytać|urywek tego listu.
{142229}{142304}''... lekarzowi zajmuje więcej czasu ...
{142304}{142404}''Praca jest ciężka. Będę tu wkrótce.|Znalazłem dla nas dom.
{142404}{142479}''Jest mały, ale ma piękny|słoneczny pokój ...
{142479}{142554}''dla naszego synka.''
{142604}{142704}Kwestionuję uczciwość tego|mężczyzny jako świadka i jako osoby.
{142704}{142854}Jego działania mówią same za siebie. Uwiódł tą|dziewczynę, nikczemnie uciekając się do skandalu.
{142854}{142979}To oczywiste oskarżenie o krzywoprzysięstwo. Jego|pojawienie się tu jest obrazą dla godności tego sądu.
{142979}{143054}Naruszył etykę szanowanej profesji.
{143054}{143179}Powinno się go usunąć z rejestru|lekarzy i przyzwoitego społeczeństwa.
{143179}{143229}Nie!
{143304}{143454}To wina Lockiego! To Locky|był ojcem dziecka. To jego wina!
{143479}{143604}Powiedział mi to w dniu, kiedy pojechaliśmy|po dziecko. Chciałam to dziecko, ale ...
{143604}{143754}kiedy je z nią zobaczyłam, nie mogłam. Powiedziałam, ''Nie powinniśmy, to złe, ona jest jego matką.''
{143754}{143829}A on powiedział ...
{143854}{143929}''Ja jestem jego ojcem.''
{144179}{144279}W opinii tego sądu,|dowody są niepodważalne.
{144279}{144379}Działała w obronie domu, przeciwko|mężczyźnie, któremu udowodniono winę.
{144379}{144504}Sąd wyraża nadzieję, że wyrok przysięgłych|będzie pamiątką, że sprawiedliwość ...
{144504}{144629}zawsze ochroni obywatela przeciwko|tym, którzy zakłócają jego prawa ...
{144629}{144704}i jego godność jako człowieka.
{144804}{144879}Cieszę się, że tak się stało.
{145254}{145354}Wiem, Belinda.|Nie musisz nic mówić.

Private - Private paste aren't shown in recent listings.

Delete After - When should we delete your paste?

Spam protection -

Napisy PL do filmu pt. "Johnny Belinda"

Reply to "Napisy PL do filmu pt. "Johnny Belinda" "