1. Historia z poprzedniej pracy (kilka faktow zmienionych aby bagiety nie wjechały na kwadrat za zdradę tajemnic firmowych).
2.  
3. Pracowałem w pewnej firmie (nazwijmy ją Korposoft) która zajmowała się produkowaniem telefonów stacjonarnych - Ci starsi pewnie pamiętają jak za pomocą kółka wybierało się numer dzwoniący, Ci młodsi pamiętają jak napieprzali w klawisze grając w hugo.
4.  
5. Właśnie w takiej firmie. Produkowanie to dużo powiedziane - klient byl z Szkocji, on zlecal robote, hardware robiony był w Chinach a myśmy pisali oprogramowanie na niego. Piastowałem tam zaszczytne stanowisko C Architect Project Working Student - trainee master (korpo stanowiska) przez ponad rok.
6.  
7. Moim głównym zadaniem, jedynym w sumie było pilnowanie by cały zespół - w myśl zasady że doświadczonego programiste można zastąpić skończoną liczbą studentów miałem w zespole 10 C working student (CWS)  i 2 test working student (TWS) - pisał kod w c który ma sens.
8. Wytrzymałem w tej firmie rok po czym uznałem że najwyższy czas uciekać bo to co się tam działo to przechodziło ludzkie pojęcie.
9.  
10. Dobra gotowi na tą korporacyjną karuzelę spierdolenia? Zaczynamy od początku.
11.  
12. 1. ROZMOWA REKRUTACYJNA:
13. Studiuje. Dziennie. Na uczelni spędzam około 20-30 godzin tygodniowo, szukałem pracy na 20 godzin bo wiadomo - w IT liczy się co umiesz a nie jaki stopień naukowy. Szukając pracy umawiałem się do wielu firm na rozmowy- zjebałem bo na rozmowę do Korposoftu poszedłem na mega ciężkim kacu - studiuje więc chlanie w środku tygodnia jest dla mnie normą, uznałem że na 50 firm do których rekrutowałem jedną rekrutacje mogę zjebać. Nie wiem czemu poszedłem, ale nawet nie ubrałem garniaka.
14.  
15. Ogólnie rozmowa wyglądała tak: Ja, [R]ekruter, C++ Architect Working Student Trainee Master Solution Tests Architect [A]
16.  
17. [A]: Jak lokujesz pamięc w C?
18. [J]: "aby sie nie porzygac jak najmniej mow, boze ta wodka byla okropna" - tak jak zawsze
19. [R] i [A] patrzą na siebie z podziwem
20. [J] <zasypiam powoli, nie wiem co sie dzieje>
21. [R]: Co sadzisz o stroju do pracy?
22. [J]: obojetne
23. [A]: jak będziesz zapobiegał wyciekom pamięci?
24. Nienawidzę tego pytania. Nienawidzę. To najbardziej chujowe pytanie na świecie. Wściekły i na kacu odpowiadam:
25. [J]: Nie będę pisał chujowego kodu?
26.  
27. Podziękowali za rozmowę, zadzwonią. Totalnie wyjebane, nawet nie ogarnąłem jak mnie wyprowadzili z budynku. Zasnąłem na ławce pod budynkiem.
28. Obudziłem się o 22 mając 10 nieodebranych. Korposoft dzwonił i zaproponował stanowisko archiecta do wdrożenia - inne firmy nie dzwoniły, głupi student myślałem że pana buga za pięty złapałem, zgodziłem się.
29.  
30. 2. WDROŻENIE.
31. Dostałem stanowisko, dostałem kolesia który miał mnie wdrążyć - on odchodził za tydzień więc w tydzien musiałem poznać kod. Jacek miał na imię.
32. Jacek: ogólnie to tu jest pierdolnik bo te telefony pisali niemcy, potem przejęło to hinduskie IT, potem pisali to jacyś amerykanie, norwegowie, ruscy a teraz my więc nie zdziw się że tu taka chujnia jest w kodzie. Chciałem to jakoś naprawić ale uznałem że za taki hajs nie będę robił.
33.  
34. Myślicie że wiecie co to jest chujowy kod? Kurwa nie - oto to co mi się śniło po nocach:
35.  
36. char***** uns_name_it_property = &&&&array_names[0];
37. ****uns_name_it_property  = 10;
38.  
39. I tak cały projekt oprogrowania na te pieprzone telefony - 150 plikow .c i .h, kazdy po 300-400 linijek takiej chujowizny. Plakalem wdrazajac sie. Plakalem myslac jak bardzo mozna to zjebac.
40. Oczywiscie zapomnij o repozytorium - kazdy poprzedni kraj mial swoje prywatne repozytorium, jak szkoci rezygnowali z uslug firmy z danego kraju to do nowego kraju wysylali PENDRIVE'a z kodem.
41. I dokumentacja kodu w swoim jezyku.
42. Tak kurwa, czytalem dokumentacje przetlumaczona z rosyjskiej dokumentacji na angielska przetlumaczona z norweskiej ktora byla z amerykanskiej (ta praca nauczyla mnie ze amerykanski != angielski, tyle slangu tam bylo ze musialy to pisac murzyny z bronksu) ktora szla z hindi ktora pisala to z niemiecka. Google translate nie wyrabial normalnie.
43.  
44. A pamietajcie o chinskiej dokumentacji hardware'u!
45. I rozmowach z szkotami, z prawdziwym szkockim akcentem!
46.  
47. Po miesiacu bylem poliglota kurwa. Jak szedlem ulica i rozmawialem z kims to co chwila wpadaly mi jakies zapozyczenia z innych jezykow - to byl belkot. Raz straz miejska chciala mi wlepic mandat za uzywanie niecenzuralnych slow a ja po prostu belkotalem.
48.  
49. Dziewczyna ode mnie odeszla bo podczas kulminacyjnych momentow krzyczalem po rosyjsku "suka blac" a w czasie klotni bezwiednie przerzucalem sie na chinski. Do tej pory nie wiem co jej powiedzialem na pozegnanie bo akurat mowilem po norwesku.
50.  
51. 3. PRACA
52. Miałem oczywiscie Project Master - dokladnie byl to Project Master Working Student ktory studiowal zarzadzanie na jakiejs gowno uczelni 150 km od siedizby Korposoft wiec byl dostepny tylko przez 3 godziny tygodniowo. Ale byl!
53. Mialem tez Scrum Master Working Student - co tydzien nowego bo zaden nie wytrzymywal rozmow z szkotami. I malych zarobkow
54.  
55. Ogólnie swoją pracę oceniam na plus - wymusiłem na szkotach by kupili ko