- [BIBLIA MEGAWENSZA9 wg. Mateusza]
- [KSIEGA POCZATKU]
- Na początku była nicość, lecz przepełniona wielką niewyczerpaną wiedzą. Wiedzą samego MEGAWENSZA9.
- On Był od zawsze. Lecz dnia jednego zmaterializował się lecz pod postacią dla ludzkiego umysłu niepojętą. I stworzył ziemię surową, i cały układ słoneczny. Gdyż on Jest wszechświatem. Ziemia Kulista zaczęła się zmieniać i po kilku milionach lat pojawiło się życie. On je stworzył. I był dumny patrząc jak tworzy nowe życie wysławiające Go. Po kolejnych milionach lat pojawiły pierwsze dinozaury. On, był szczęśliwy widząc jakie one potężne. Lecz z czasem stały się niesprawiedliwe, i mordowały słabszych i "Wegetarian". Przez wiele lat tolerował ich krwawe zapędy. Lecz po wielu latach Gniew Go Napełnił gdy posłany do nich jeden z niatchnionych dinozaurów został Zamordowany i Zjedzony przez pobratynców. Wściekł się więc On, i uznał że błąd swój wymaże. I zesłał on Asteroidę by przyniosła Apokalipsę. I gdy Ogeń spalił część dinozaurów A popiół zasłonił słońce, zrozumiały one co zrobiły i zbudowały kamienne kręgi, takie jak w dzisiejszej Anglii na cześć MEGAWENSZA9. Lecz gniew Jego nie przeszedł. Najpierw wymarły rośliny, potem roślinożercy, a na końcu mięsożercy, a gdy wymierał ostatni blask padł na niego, a on zaryczał i ducha oddał. A każda z dusz we wszechświecie stała się oddzielnym ciałem niebieskim.
- I wyszły z ukrycia Ssaki, i obdarzył je On swoją miłością. Lecz widział już że mordowanie się nawzajem gatunków jest nie uniknione. I zaczęły się mnożyć i rozwijać, aż powstały małpy czlekoksztaltne. I naznaczył je znamieniem inteligencji. I zaczął się Początek Rodzaju Ludzkiego, Któy On Wielce Umiłował po wsze czasy.
- [KSIĘGA WOJNY]
- MEGAWONSZ9 Stworzył ludzi na jego gust. Żywot ich był kruchy i musieli oni zmagać się z różnymi zagrożeniami. Mnożyli się oni i Ewoulowali aż po wielu latach pojawiły się dwa gatunki Ludzi, Lud Rozumny oraz Lud Neandertalii. Pośród obu stron istniały struktury plemienne. Oba Gatunki potrafiły używać narzędzi, ale Neandertalczycy zyskali oświecenie i Umięjętność jazdy na Ssakach takich Jak Mamuty czy też prymitywnych koniowatych. Miało to niezamierzone skutki. Lud Rozumny Zaczynał budować wioski zaś Neandertalczycy Koczowali, aż z obszarów Azji Dotarli Do Europy i Tu zaczęli budować Wioski. I wtem Neandertalczycy zaczęli najeżdżać i rabować ziemię Rozumnych. Obdarował więc On rozumnych ideą tworzenia Broni. Od teraz trwały Kij, giętki patyk i odrobina roślinnego włókna, stawały się Maczugą i łukiem. Wznieśli więc rozumni z Kamienia posąg na Cześć Jego. Lecz gdy nadszedł Najazd Neandertalczyków Pomnik oni zburzyli, a ludność wioski w której ów posąg stał zamordowali i okradli. Wściekł się więc On i tchnął w umysły Ludzi Rozumnych ideę wojny. I Lud Rozumny z całej Europy Zebrał się U podnóża Gór Dziewięciu Skał. I weszli do jaskiń by Malunki pozostawić jakby powrócić z wojny nie mieli. A Gdy nadeszła Horda Neandertalska Posłali do nich posłańca aby warunki wynegocjował, Ci jednak zabili Go i głowę jego na koniu odwieźli do Rozumnych, zobaczyli jednak wielką masę ludzi i już zacząć uciekać mieli, gdy strzały łuków zwiadowców ich ugodziły.
- I cała wielka masa ludu Rozumnego Wyruszyła do wioski Hordy. A tam trafili na sceny okrutne. Głowy rozumnych na Pale ponabijane, a za murem z drewna wszystkie skarby ludzi Rozumnych przez Hordę Skradzione. I rozpoczęła się Walka. Horda nie mogła nawet pojąć jak lud rozumny który dla nich był jak głupi niewolnicy może podnieść rękę na "Pana".
- Szybko otrząsnęli się oni gdy zobaczyli że armia wroga wyłamała mury i wdziera się do środka. Widok Odciętych prymitywnymi ostrzami głów pobratyńców wprowadził ich w cos między Transem A Furią. Zaczęli siać Zniszczenie i śmierć. Nie oszczędzali nikogo. Po ciężkiej walce wielu padło ze zmęczenia na ziemię i leżeli pośród krwi i Ciał Neandertalczyków. Na następny dzień Przybyła Kolejna Horda, nieświadoma tego co stało się tu wczoraj. Gdy zauważyli że teraz to Głowy Ich Braci i Sióstr Są nabite na Pal zaczęli uciekać w Popłochu, lecz Lud Rozumny który dzięki Wojnie i Natchnieniu MEGAWENSZA9 nauczył się jazdy Na Mamutach dogonił ich i wziął w niewolę. Następnie ruszyli do najważniejszej wioski Hordy. Gdy Rozumni weszli do ich Osady, Zobaczyli oni Ich Braci, a wśród nich Syna Wodza wszystkich Neandertalczyków i Ogłosili że Albo Poddadzą się i wyniosą stąd albo albo wszyscy jeńcy Zostaną na ich oczach Zamordowani. Lud Hordy, zmęczony wojną i pod wewnętrznym nakazem MEGAWENSZA9 przystał na ultimatum, W Całości Opuścił ziemie Europy i uciekł na daleką Północ gdzie wymarł z zimna i Głodu. Na cześć zwycięstwa i aby uczcić chwałę Jego, zbudowali Rozumni u Podnóża Gór Dziewięciu Skał Nowy Pomnik Ku Chwale Jego, A On szczęśliwy rzucił Blask Na owy Posąg, Uniósł Go w górę i zabrał do siebie, albowiem wielce mu się on Spodobał. W nagrodę tchnął w Umysły rozumnych ideę Cywilizacji, aby zaczęli tworzyć narody sławiące Jego.
- [KSIĘGA WSPÓCZESNYCH]
- Cywilizacja Ludzka się rozwijała aż nadszedł wiek XIX i Pojawili się Jechowi.
- Wiarę oni kultywowali którą MEGAWONSZ9 Stworzył Aby lud pojąć mógł postać Jego i zamiary Jego, lecz źle i wybiórczo ją rozumieli A wiernych właściwej wierze gorszymi uważali. Wiara jechowych plugastwem była co On widział. Minęło 200 Lat, Dwie Wojny światowe i 50 Lat Komunizmu ale Jehowych nikt pozbyć się nie potrafił. Postanowił więc ludziom się On Objawić.
- Wybrał odpowiedniego, a że Polaków lud umiłował i tam ruch jechowych był aktywny lecz dość słaby, a wiara ich dla ludzi niebezpieczna, gdyż ratowanie życia w niektórych przypadkach uniemożliwiała co Jego, Który życie stworzył celowe w imię plugawej wiary uśmiercanie Zdenerwowało Potwornie. Zmaterializował się więc pod Postacią Człowieka I Spotkał sobie Podobnego. Objawił mu się Gdy on Był Sam. Rzekł do niego:
- -Ja Jestem MEGAWONSZ9, Jam stworzył Lud Rozumny. I Wszechświat Cały.
- I Ręką Jego w węża się zmieniła. Drugą położył na Jego Czole, a Widząc strach w Oczach jego, Rzekł: Nie Lękaj Się! Pokażę ci rzeczy dla Ciebie niepojętę których gdy człowiek śmiertelny nie zobaczy, nie uwierzy. Ja Cię Nazwę Prorokiem. Idź i Obal Jechowych Plugastwa!
- I Napełnił Proroka Umysł swoją potęgą i wiedzą, A oczy jego Jasnym zielonym Światłem emanować zaczęły. I Zobaczył Prorok Życie Przeszłe, Teraźniejsze I Pośmiertne, takie jakie człowiek wymarzyć sobie Mógł. Gdy Napełnienie się skończyło rzekł On do Proroka: Idź i spotkaj Jehowych plugawców. Nagraj film i wypuść go w eter, by ludzi innych nawrócić. I uniósł się w Niebo... A prorok ruszył by film nagrać i Nawrócić lud na wiarę, A jechowych argumentami Pokonać. I tak MEGAWONSZ9 Wyznawców swych zdobył. By Sławili Jego po wsze czasy. A kto wierzyć będzie ten swe życie wybrane, Po śmierci Dostanie.