1. Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej.
2. - Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
3. - To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
4. - A, to przepraszam.
5. Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.
6. - Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.
7. - Srać mi się chce - odpowiada pies.
8. - Trzeba było srać przed wejściem.
9. - Wtedy mi się nie chciało.
10. Idziemy dalej. Oglądam jakąś kobietę, która stoi po kolana w basenie z moczem i wykrzykuje alfabet od tyłu.
11. - Z, Y, X - krzyczy. - U, V, W.
12. Mój pies kręci się w kółko i węszy nosem po ziemi.
13. - Fajfus - mówię do niego. - Fajfus, nie sraj tutaj.
14. - Kiedy mnie ciśnie - odpowiada i zaczyna srać na podłogę.
15. Jakiś człowiek podchodzi i przygląda się temu, co wychodzi mojemu psu z dupy.
16. - To jest interesująca propozycja - mówi.
17. Ktoś inny też podchodzi i patrzy.
18. - To jest świeże - mówi.
19. Podchodzi jakaś kobieta z kieliszkiem wina w ręku, cała na czarno.
20. - Odważne - mówi.
21. - Ja państwa bardzo przepraszam - mówię do nich.
22. - Jak się nazywa ta instalacja? - pyta kobieta. - Gówno - odpowiadam, zatykając palcami nos.
23. - Mocne.
24. Ktoś z galerii podchodzi i wtyka w psią srakę tabliczkę z napisem "Gówno, 2015". Podchodzi fotograf i robi zdjęcie. Pojawia się ktoś z kamerą i mikrofonem. Prosi mojego psa o wywiad.
25. - Coż, zawsze kontestowałem opresyjne dla mojego gatunku rozwiązania przestrzenne w środowisku miejskim - mówi mój pies.
26. - A pan jest kuratorem - pyta reporter. - Co pan sądzi o pracy swojego podopiecznego.
27. - Sądzę, że to gówno - odpowiadam.
28. - Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem.
29. - Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf.
30. - U, T, S - krzyczy kobieta w basenie z moczem.