1. Nick (OOC):FreaMy
2. Wiek (OOC):16
3. Imię i nazwisko (IC):Hiroshi Froud
4. Twoje SteamID(https://steamid.io/): STEAM_0:0:145079633
5. Doświadczenie w RP: Posiadam bardzo duże doświadczenie RP, grałem wiele w Arme 3 i FiveM na takich serwerach jak: Stanlakeside, Armalife, EZRP i life-rp
6. Co to jest RolePlay wg Ciebie?:RolePlay jest to dla mnie kreowanie fikcyjnej postaci w stworzonym świecie i prowadzenie jej według określonych przeze mnie zasad.
7. Integracja z innymi graczami daje satysfakcje. Jest to dla mnie przedewszystkim dobra zabawa i odskocznia od rzeczywistości,
8. forma rozgrywki, przy której naprawdę fajnie się bawię i potrafię odstresować.
9. Coś o sobie:Tak jak napisałem mam 16 lat,Na codzień większość czasu spędzam przed komputerem grająć, przeglądając internet lub po prostu rozmawiając z innymi ludźmi, w czasie wolnym spotykam się ze znajomymi lub robię co lubie czyli zajmuje się aranżacją wnętrz. Jestem osobą miłą,towarszyską oraz pomocną.
10. Historia postaci: (min 50 słów)Hiroshi Froud był małym chłopcem kiedy, jego tata zmarł, na raka płuc został, sam z mamą w wieku 8 lat musiał, bardzo dużo pomagać mamię. Chodził do nie najlepszej szkoły, ale miał dobrych kolegów, którzy mu też pomagali i tak dorastał właśnie Hiroshi. W wieku 13 lat miał, wypadek na motorze złamał rękę i rozcięty ług brwiowy, kiedy złamanie minęło, zaczął chodzić do szkoły. Kiedy miał, 16 lat zaczął, interesować się mechaniką i naprawianiem samochodów dobrze mu to szło, nawet znalazł pracę, jako mechanik lubił tą pracę i tak minęły 2 lata. W wieku 18 lat przeprowadził się do vice city nie mógł odnaleźć siebie przez 4 lata w wieku 22 lat planuje się przeprowadzić się do los santos.
11. Pomysł na grę: Będe mechanikiem, który będzie pomocny i pracowity.
12.  
13. Napadasz na sklep
14. W środku znajdują się 2 nieznane Ci osoby: właściciel i klient.
15. Wszyscy błagają cię abyś tego nie robił i nie zranił nikogo z nich.
16. Jakbyś odegrał tą sytuację i jakie działania podjął?
17.  
18. Najpierw kazał bym im zamknąć "mordy" następnie uspokoił i dał znać że jeśli będą grzecznie się słuchać i współpracować krzywda się im nie stanie, następnie zakuł bym ich w kajdanki i przeszukał, współpraca z zakładnikami daję możliwość negocjowania z policjantami dlatego warto ich uspokoić oraz wykorzystać, a więc po obrobieniu sklepu i raczej "pewnego" przyjazdu policji zaczął bym negocjacje o wyjazd w zamian za zakładników.