1. - Historia postaci (min. 10 zdań): Jest to John urodził się 19 Maja 1995 roku w Los Angeles. John od małego interesowały amerykańskie wozy ale szczególnie te policyjne. Zawsze jak widział swojego tate na patrolu w Fordzie Crown Victoria to
2.  był doumny z ojca oraz podziwiał jego prace i piękny amerykański samochód. Ale Johna też bardzo interesowały moto-crossy. W wieku 18 lat kupiłem sobie KTM i jeździłem i mam z tego wielką frajdę.
3.  Koledzy Johna w Liceum namawiali go do wielu złych rzeczy takich jak - Plenie, spożywanie narkotyków, picie alkocholu itd. Przez ojca John był wyzywany że ma psa w rodzinie itp.  John nie miał łatwo w życiu bo na wszystko musiał sobie sam
4. zapracować ale udało mu się jakoś z tego wydostać. John ma 24 lat oraz jest osobą bardzo miłą i otwartą na nowe przyjaźnie. Jego tatą był policjant który pracował w tutejszej drogówce. Stosunek Johna do przestępczości był przez jego całe
5. życie był negatywny. Dla tego zdecydował się pujść na tutejszego policjanta w Los Santos. I tak John stał się policjantem.
6. - Opisz jedną kreatywną akcję z Twoim udziałem [WYMYŚL]: John wraz z trzema kolegami umówił się na spotakanie pod jego domem z motorami. Ponieważ był drugi dzień wakacji więc John chiał z kolegami wyskoczyc na motorki. Gdy koledzy byli
7. już pod moim domem to ubrałem kask i google i wyciągnołem z grażu mojego pięknego KTM i wyruszyliśmy w drogę. Oczywiście w mieście jeździliśmy bardzo spokojnie aby policja nas nie zatrzymała. Gdy wyjechaliśmy z miasta i wjechaliśmy na
8. autostrade zaczeliśmy ostro zapierdalać oraz robić wheelie ale zaczęla nas gonić polcija w tajniaku ale my szybko zjechaliśmy żeby nie dostać mandatu. Wtedy ukazał mi się mój kochany tatuś i zaczeła się standardowa procedura zatrzymania.
9. Dokumenty itd. Gdy mój ojciec zobaczył mój dowód kazał mi zdjąc kask i powiedzial mi że dziś mnie puści ale jescze raz bedę zapierdalał to dostanie mandat i żebym się u niego wstawił na komendzie potem. Wieć my odjechaliśmy po jeździe po
10. lasach obok Paleto Bay wracaliśmy do Los Santos. Koledzy pojechali na Zachodnia część miasta a ja stawiłem się na komendzie Mission Row. Więc podjechałem zgasiłem Crossa i poszedłem do środka. Tata powiedział mi że mam wejść do jego
11. pokoju na komendzie. Wieć weszełem i ojeciec powiedział mi że chce mnie widzieć na akademi policyjnej która bedzie i, że chce abym poszedł w jego ślady i że mi pomoże ale jednym warunkiem było to żeby mnie jeszczen raz tak nie złapal.
12. Ja byłem bardzo ucieszony  wiec postanowiłem się stawić na akademi i tak zaczęła się moja długa historia z Los Sanstos Police Depatremnt.