Facebook
From KaVVaski#1794, 5 Years ago, written in Plain Text.
Embed
Download Paste or View Raw
Hits: 255
  1. Nick Steam:
  2.  
  3.     KaVVaski #RoadToSupreme
  4.  
  5. Wiek:
  6.  
  7.     16
  8.  
  9. STEAM ID 64:
  10.  
  11.     76561198840546914 (Dec)
  12.     110000134780662 (Hex)
  13.  
  14. Coś o sobie:
  15.  
  16.     Tak więc mam na imię Adrian, jestem ze śląska, chodzę do technikum na kierunek technik informatyk, interesuję się informatyką, głównie montażem filmów oraz siatkówką.
  17.  
  18. Doświadczenie Role Play:
  19.  
  20.     Tak więc zacząłem od platformy SA-MP, grałem tam od 2011 roku i gram do dziś, w międzyczasie grałem również na MTA, przewinąłem się przez kilkanaście serwerów, najdłużej grałem na jednym serwerze 7 lat, potem skończyłem i grałem na innych serwerach.
  21. Jeśli chodzi o GTA V gram od końca 2017, grałem w LSVRP, GoToRP, WyspaRP i kilkanaście mniejszych, głosowych serwerów
  22.  
  23. Fabuła postaci:
  24.  
  25. Charlie został poczęty w jednym z blokowisk w Los Santos. Dorastał w miejskiej dżungli, co noc, kiedy kładł się spać słyszał ryk silników za oknem, wtedy zawsze zrywał się z łóżka i patrzył na driftujące samochody pogrążając się w marzeniach. Jego ojciec był nikim, ciągle pił i bił go a matka była tanią dziwką, która dawała każdemu za kilka zielonych. Nie mieli na czynsz, jego dom prawie cały obrósł pleśnią i wszędzie zalęgło się ohydne robactwo. Młodego zawsze interesowały szybkie bryki i silniki. Dorabiał sobie u sąsiadów wynosząc, im śmieci, a za ten zarobek kupował magazyny motoryzacyjne i miniaturowe auta. Nigdy nie fascynowały go super nowoczesne bryki, które szurają po asfalcie, a raczej coś bardziej klasycznego. W całym swoim pokoju miał porozwieszane plakaty z Muscle Car'ami. Raz nawet udało mu się skonstruować własny mini pojazd, lecz, kiedy jego ojciec dowiedział się o tym, na co wydaje resztki pieniędzy po prostu wszedł do jego pokoju i podarł wszystkie plakaty a jego liczne kolekcje rozwalił w drobny mak. Po tym wydarzeniu młody Charlie znienawidził swojego ojca jeszcze bardziej. Nie skończył nawet matury tylko po prostu którejś to nocy spakował wszystkie swoje manatki i nocą wymknął się co tak na prawdę nie sprawiło mu za dużo problemów, bo jako można było się domyślić jego ojciec jak zwykle był nawalony w trupa i nie wiedział co się w okół niego dzieje, więc Charlie przekradł się i, kiedy wyszedł z budynku w oddali zobaczył jakiś rower, który najwidoczniej nie miał właściciela, więc postanowił go zabrać i odjechać w siną dal. Szlajał się po mieście w środku nocy. W końcu dojechał do stacji metra, zszedł schodami na dół i dostrzegł typowy obozik dla bezdomnych. Na jego szczęście nie zastał tam nikogo no to postanowił, że prześpi tam kilka nocy. Minęło kilka dni, odkąd Charlie zamieszkał w nowym miejscu. Znalazł jakąś pracę na zmywaku i po paru następnych miesiącach nazbierał kilka tysięcy a jego marzeniem zawsze było posiadanie własnego wozu zatem postanowił wybrać się na złomowisko. Tam kupił po taniości jakiegoś starego i zardzewiałego Muscle Car'a. Spytał sprzedawcy czy mógłby pomajstrować trochę przy, nim w lokalnym warsztacie. Sprzedawca się zgodził zatem chłopak wziął się do pracy. Po długiej nocy ciężkiej pracy odremontował nieco auto. Wsiadł za jego kierownice i poczuł się, jak w swoich snach. Kiedy odpalił silnik i usłyszał jego warkot przeszły go dreszcze. Ruszył z piskiem opon przed siebie.
  26. Jechał tak i jechał uradowany faktem, że w końcu udało spełnić się mu jego największe marzenie. Był tak podekscytowany, że nie uważał na drodze. Dojechał do bardzo nie bezpiecznej trasy, był to jakiś klif i chyba można było się domyślić co się stanie jednak młody i głupi Charlie zaślepiony warkiem silnika postanowił ostro zakręcić no i zaskutkowało to tym, że spadł prosto w dół z kilkunastometrowego klifu.
  27. Kiedy przyjechała karetka jego auto było w kompletnych zgliszczach. Na szczęście jemu samemu nic ''poważnego'' się nie stało, jedynie złamał nogę i kilka żeber, ale, poza tym miał ogromne szczęście, że przeżył, tak rzekł do niego medyk, który go ratował. Po całym fakcie, kiedy wyszedł już z szpitala kompletnie nie wiedział co teraz ma począć. Został z kilkoma dolarami, ale tak na prawdę czuł się jakby stracił bliską mu osobę. Za resztki pieniędzy kupił jakieś ubrania i trochę jedzenia, ale nie miał domu. To była dla niego największa tragedia jaka mogła go spotkać w życiu.
  28.  
  29. Czego oczekujesz od Serwera?:
  30.  
  31. Według mnie serwer jest prawie idealny, brakuje tylko tego, żeby usunąć warningi podczas wychodzenia i wchodzenia graczy (lub zrobić to na odległość)
  32. Można też dodać, że każda wzięta łódź ma 100% paliwa, albo wolniej spala ponieważ nie możliwe jest dojechanie do łowienia i dojechanie do brzegu

Replies to Podanie SunriseRP rss

Title Name Language When
Re: Podanie SunriseRP KaVVaski#1794 text 5 Years ago.