Facebook
From Kamil, 1 Week ago, written in Plain Text.
Embed
Download Paste or View Raw
Hits: 69
  1. Jeż napompował się jak piłka. Wolontariuszka musiała spuścić z niego powietrze
  2. Mieszkaniec Wielkiej Brytanii znalazł na polu samicę jeża przypominającą kształtem kolczastą piłkę. Okazało się, że zwierzę choruje na rzadką przypadłość, a każdy oddech sprawia mu ból. Ssakiem od razu zaopiekowali się wolontariusze, którzy pomogli cierpiącemu stworzeniu.
  3. — Pacjentka urosła tak bardzo, że nie było widać jej kończyn. Skóra była bardzo napięta, niemal do granic wytrzymałości — podkreśliła kierownik ośrodka ratującego dzikie jeże Emily Harper
  4. Wolontariuszka delikatnymi nakłuciami przy pomocy igły spuściła powietrze ze ssaka. — Rokowania po zabiegu są pomyślne — zaznaczyła
  5. Jeże posiadają fałdy skóry, które pozwalają im zwinąć się w kulkę w przypadku zagrożenia. — W tym przypadku powietrze z płuc przedostaje się właśnie do jam ciała pod skórą. Nie może jednak w żaden sposób wrócić — wyjaśnił przyczynę niecodziennego schorzenia specjalista weterynarii Romain Pizzi
  6. Na niezwykłych rozmiarów jeża natrafiono w pobliżu miejscowości Quedgeley w brytyjskim hrabstwie Gloucestershire. Samica była tak duża, że pierwszy zauważył ją przez okno pasażer przejeżdżającego autobusu — opisuje BBC. Później udało się ją namierzyć innemu spacerowiczowi.
  7. Zwierzę zostało przekazane pod opiekę wolontariuszy z organizacji Wild Hogs Hedgehog Rescue. Pracownicy ośrodka zdiagnozowali u jeżycy tzw. syndrom balonowy, powodujący gromadzenie się powietrza pod fałdami skórnymi.
  8. — Urosła tak bardzo, że nie było widać jej kończyn. Skóra była bardzo napięta, niemal do granic wytrzymałości — podkreśliła kierownik kliniki Emily Harper, cytowana przez BBC.
  9. Jeżyca cierpiała na rzadki syndrom. "Rokowania są pomyślne"
  10. Wolontariuszka delikatnymi nakłuciami przy pomocy igły spuściła powietrze z fałdów skórnych cierpiącej jeżycy. — Udało mi się wypompować większość gazu. Pacjentka nadal jest duża, ale podczas oddychania powietrze nie przedostaje się już pod skórę, to dobry znak. Resztę wypompujemy już u weterynarza, kiedy zostanie prześwietlona — opisała.
  11. — Zwierzę, którym się zajęliśmy, nie było w stanie same się poruszać. Ogólnie jednak było zdrowe. Rokowania po zabiegu są pomyślne — dodała.
  12. Wild Hogs Hedgehog Rescue zajmuje się rocznie ok. 500 jeżami. Emily Harper zaznaczyła, że nie pracownicy ośrodka nie spotkali się jak dotąd z wieloma tego typu przypadkami.
  13. Kierownik ośrodka wyjaśniła jednocześnie, że tego typu schorzenia mogą powodować źle gojące się rany. Jeże posiadają bowiem fałdy skóry, które pozwalają im zwinąć się w kulkę w przypadku zagrożenia. — W tym przypadku powietrze z płuc przedostaje się właśnie do jam ciała pod skórą. Nie może jednak w żaden sposób wrócić — opisał specjalista weterynarii Romain Pizzi.
  14.