1. "Problem" poruszony w tym wpisie problemem nie jest - to oczywiste,
2. że mając dostęp do plików danych programu (których _nie wyciągniemy_
3. z niezmodyfikowanego telefonu ze stosunkowo nową wersją systemu)
4. możemy próbować złamać hasło, którego skrót jest w tym pliku. Dotyczy
5. to każdego komunikatora i, ogólniej, każdej aplikacji. Czepianie się
6. jakości kodu przedstawionego we wpisie też pożytecznym użyciem czasu
7. nie jest.
8.  
9. Ważną kwestią jest w moim przekonaniu fakt, że firma Usecrypt łamie
10. licencję na której jest rozpowszechniany kod źródłowy komunikatora
11. Signal, który skopiowała w całości jako podstawę "swojego" komunikatora
12. i dodała bezwartościowe animacje oraz możliwość płacenia za abonament.
13. Będąc w konflikcie z licencją oryginalnego kodu, firma _nie udostępnia_
14. całości kodu źródłowego będącego "derived work" oryginału (przepraszam,
15. nie wiem, jak przetłumaczyć) na żądanie osoby, która otrzymała binaria
16. (np. każdej osoby, która pobrała aplikację w wersji na Android lub na iOS,
17. a wiem, że nie tylko ja prosiłem o jego udostępnienie).
18.  
19. Zastanawiająca jest współpraca szanowanej firmy Plus z tym niepewnym towarzystwem.